Komentarze (1)
I jako bonus pasiaczki. Przez przypadek spłoszyliśmy lochę - całe szczęście, że uciekała w drugą stronę.
Po odwrocie ogarnęliśmy, że obok są pasiaki i z bezpiecznej odległości zrobiłem kilka zdjęć "dokumentacyjnych" bo światła w lesie tyle co na lekarstwo a do tego odległość robiła swoje.

Zaloguj się aby komentować