#tworczoscwlasna #gdynia
Truecity to najlepsze miejsce w świecie. Ja tam będę mieszkać, poraz kolejny.
@wiatraczeg mieszkałem prawie rok w Gdańsku i nie podzielam tej opinii.
@AdelbertVonBimberstein jak to tak? Co jest nie tak? Proszę nie oczerniać mojego wymarzonego miasta, bo dam do pierogów majonez... kielecki!
@wiatraczeg o ty. Takie groźby są karalne!
Pogoda: od września do maja to na zmianę pada, jest mgła, piętnaście minut słońca i znowu pada albo jest mgła. W międzyczasie wieje.
Ceny z kosmosu, drogi bardzo średnie. Podejrzewam, że jakbym mieszkał w Gdyni to by mi się podobało bo słyszałem wiele opinii, że Gdańsk to śmierdzi a Gdynia jest spoko- właśnie taka fajna do życia.
@AdelbertVonBimberstein Mieszkałem w Gdyni nieco ponad półtora roku, nie podobało mi się za cholerę. Ciasno, korki, wszędzie daleko, piździ niemal cały czas, miejscowi na pograniczu lekkiego upośledzenia umysłowego, nic się nie da załatwić bez okładania ich batem. Wróciłem do Wielkopolski i znów można żyć normalnie.
A sama Gdynia to taka rozciągnięta wieś-ulicówka, w której czas zatrzymał się w roku 1976.
@jonas
, w której czas zatrzymał się w roku 1976.
No, dokładnie, nie jest jeszcze tak zesrane jak Nowowrocław.
@wiatraczeg @AdelbertVonBimberstein @jonas w Gdyni mieszkałem łącznie około 8 lat, w Gdańsku rok. Coś w tym jest że w tych dwóch miastach jest zupełnie inny klimat, o ile do Gdyni od biedy mógłbym jeszcze wrócić to do Gdańska nj chuj. Faktem jest że klimat w Trójmieście dla mnie jest do dupy. Zima zawsze cieplej niż w reszcie kraju a latem zimniej niż wszędzie (to akurat dla niektórych może być zaletą). Jakiś czas jeździłem SKM z Gdyni głównej ok 6.20, często zimą 200m od dworca w stronę zatoki była magiczna bariera gdzie zaczynał się śnieg /przymrozek na ulicy 😀
@jonas chyba w różnych Gdyniach mieszkaliśmy
Co do korków to zależy skąd dokąd chcesz jechać. Ale dla mnie poruszanie się po całym Trójmieście autem w godzinach szczytu = korki
@winet
Zima zawsze cieplej niż w reszcie kraju a latem zimniej niż wszędzie (to akurat dla niektórych może być zaletą).
O to to to.
Poza tym, kto nie chce mieszkać w Oxrnfurcie.
@wiatraczeg Dworzec główny bez parkingu, slumsy na Leszczynkach i Grabówku, centrum pełne sklepików z wystrojem jak z późnego Gierka, dajże spokój. Można też pojechać na Witomino i zajrzeć do Witawy, żeby sztachnąć się aromatem szalonych lat 90. albo na Chylonię, pooglądać meneli w ich naturalnym środowisku.
@winet A jednego biletu strefowego na całe Trójmiasto od kilkudziesięciu lat jak nie było, tak nie ma. Ale czego się czepiam, wszak mottem lokalsów jest "nie da się".
@winet Są różne Gdynie mordo, mówię ci, jakąś złą miałeś, musisz innych spróbować, bo są różne, ja ci znajdę inną.
Jezusie Świebodziński i Matko Boska Elektryczna, jaki to był arcykretyński pomysł, żeby się tam przeprowadzić. Na szczęście to nie czasy słusznie minione, mogę mieszkać gdzie chcę, więc się zawinąłem i wróciłem na wielkopolskie stare śmieci.
@jonas tak, wiem, to miasto jeszcze nie jest zjebane tak jak Wrocław, wiem co mówię, a mieszkałem w większości miast w Polsce. Kraków jebie gównem bardziej niż Wrocław na trójkącie.
@jonas jeżeli chcesz oceniać miasto przez pryzmat tego co jest w sklepach to podjedź do riviery, tam sobie wybierzesz co potrzebujesz. Co do wspólnego biletu to oczywiście jego brak jest patologia, nigdzie tego nie neguje. Tak samo patologia jest co chwilę zakorkowana obwodnica.
Cieszę się że jest Ci lepiej na wielkopolskich starych śmieciach :)
@winet Byłem nieraz, najwyraźniej mój wewnętrzny snob jest za mały i wątły, bym się zachwycił. No i ten ciasnawy dojazd i jeszcze ciaśniejszy parking, bogowie moi, trucizny.
@jonas i powietrze i las i niebo i hemoglobina i wszystko źle
@winet Wszystko to nie, bo na przykład na Babich Dołach/Osadzie Rybackiej było spoko. Co prawda sam dojazd mroczny jak przez jakieś Detroit, ale jak już się zeszło po tych schodkach, to całkiem fajne miejsce. Molo w Orłowie też niczego sobie, na Skwer Kościuszki można było zabrać przyjezdnych bez wstydu.
No ale to jednak za mało, żeby dało się tam wygodnie żyć.
Ładne ostatnio te zachody. Jakaś podrzędna stacja w drodze powrotnej z Pragi.
@RetroCoder80s całkiem możliwe że nieraz nieświadomie się gdzieś miniemy na wielkopolskiej ;)
Zaloguj się aby komentować