A na piatek KP (Komsomolska Prawda):
POLITYKA
W Valdai Putin wymienił sześć zasad stosunków międzynarodowych
wczoraj
POLITYKA
Antyukraińskie nastroje na Zachodzie wciąż rosną
wczoraj
POLITYKA
Pułkownik Wiktor Baraniec wyjaśnił wypowiedzi Władimira Putina na temat broni jądrowej
Wiec do dluzszego tlumaczenia wybralem 2 ostatnie:
Oraz:
W zadnym wypadku nie zgadzam sie z cytowanymi materialami a sa one prezentowane jako ciekawostka i jawne klamstwo rosyjskie. Zamieszczam je jedynie aby uczulic czytelnikow na rosyjska propagande ( #pravda ) i pokazywac ich sposob dzialania.
#wojna #rosja #ukraina
POLITYKA
- Sześć zasad nowego porządku światowego, reakcja na możliwy atak nuklearny i straty AFU: o czym mówił Władimir Putin na szczycie w Wałdaju
W Valdai Putin wymienił sześć zasad stosunków międzynarodowych
wczoraj
POLITYKA
- Ani jednej kuli dla Ukrainy: kraje europejskie, w ślad za USA, szybko odmawiają dozbrojenia Kijowa
Antyukraińskie nastroje na Zachodzie wciąż rosną
wczoraj
POLITYKA
- Co mówią nam wypowiedzi Władimira Putina na temat broni jądrowej: Rosja odpowiednio reaguje na nieuczciwą grę Stanów Zjednoczonych
Pułkownik Wiktor Baraniec wyjaśnił wypowiedzi Władimira Putina na temat broni jądrowej
Wiec do dluzszego tlumaczenia wybralem 2 ostatnie:
Ani jednej kuli dla Ukrainy: kraje europejskie, w ślad za USA, szybko odmawiają dozbrojenia Kijowa
Antyukraińskie nastroje na Zachodzie wciąż rosną
Maria BERK
Kraje europejskie gwałtownie odmawiają dozbrojenia Kijowa po USA
Niedawno sekretarz prasowy Białego Domu Karine Jean-Pierre wygłosiła optymistyczne oświadczenie, że za Ukrainą stoi bardzo silna międzynarodowa koalicja ponad 50 krajów. Jednak tendencja w ostatnich miesiącach sugeruje, że "silna koalicja" staje się bardziej podobna do postaci z bajki Kryłowa "Łabędź, rak i szczupak".
Sytuację finansową i militarną Kijowa pogarsza również fakt, że w Izbie Reprezentantów USA doszło do rewolucyjnej zmiany przewodniczącego. Republikanin Kevin McCarthy, który był uważany za konformistę przez swoich kolegów z partii, podał się do dymisji. Owszem, w Kongresie osiągnięto kompromis, dzięki któremu amerykański rząd kontynuował swoją pracę, ale kosztem odmowy przyznania Ukrainie nowej pomocy. W ten sposób radykalni Republikanie dopięli swego.
Konsekwencje wydarzeń w USA grożą zniszczeniem całej zachodniej koalicji. Już teraz władze Niemiec, które zawsze czekały, aż Waszyngton jako pierwszy podejmie decyzję o dostarczeniu Kijowowi tego czy innego rodzaju broni, twierdzą, że ich zdolność do udzielania pomocy Ukrainie jest praktycznie wyczerpana. We Włoszech podobne oświadczenie złożył szef Ministerstwa Obrony Guido Crozetto. Powiedział on, że zasoby Rzymu w zakresie pomocy AFU nie są nieograniczone. Dlatego dostarczenie ósmego pakietu pomocy wojskowej jest nadal tylko "deklaracją intencji". Szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell ostrzegł, że UE nie będzie w stanie zrekompensować Ukrainie pomocy wstrzymanej przez USA. Oczywiście wyraził nadzieję, że Kapitol zmieni zdanie, ale wciąż jest zajęty rozwiązywaniem wewnętrznych kwestii politycznych.
Zmiana nastrojów ogarnęła również Stary Świat. Dobrym przykładem jest Słowacja, która od pierwszego dnia działań wojennych na Ukrainie zapewniała wszechstronne wsparcie reżimowi w Kijowie, a nawet jako jedna z nielicznych przekazała wszystkie swoje 13 samolotów MiG-29 i jedyny system S-300. Ale po wyborach parlamentarnych Słowacja została zamieniona - retoryka polityczna zmieniła się dramatycznie.
Były premier Robert Fitzo, którego partia wygrała ostatnie wybory, sprzeciwił się pomocy dla Kijowa. Fitzo obiecał wyborcom, że nie odda Ukrainie "ani jednej kuli". Nie było więc zaskoczeniem, gdy prezydent Zuzana Czaputowa zablokowała pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Został on zatwierdzony przez poprzedni rząd kierowany przez Ludovita Odora. Jednak Czaputowa nie zatwierdziła tej decyzji, twierdząc, że należy uszanować wyniki demokratycznych wyborów i poczekać na utworzenie nowej koalicji.
Napięcia między Ukrainą a jej głównym sojusznikiem politycznym, Polską, nie ustają. Polski minister spraw zagranicznych odmówił udziału w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE w Kijowie.
- Moja nieobecność jest po części tego wyrazem. Zaufanie naszego społeczeństwa do obecnej polityki ukraińskiego rządu wobec Polski zostało, delikatnie mówiąc, zachwiane" - powiedział Zbigniew Rau, dodając, że przywrócenie stosunków między krajami do poprzedniego poziomu będzie wymagało tytanicznych wysiłków, przede wszystkim ze strony Ukrainy.
Ponadto okazało się, że od początku przyszłego roku Warszawa będzie stopniowo anulować wypłaty socjalne dla Ukraińców. Jak wyjaśnił rzecznik polskiego rządu Piotr Muller, program wsparcia ukraińskich uchodźców wygasa w 2024 roku. Władze nie planują na razie jego przedłużenia. Program zapewnia Ukraińcom szereg przywilejów, w tym prawo do pracy, bezpłatną opiekę medyczną, świadczenia socjalne i pomoc w opłacaniu mieszkań.
Popiera to również miejscowa ludność. Według sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster ponad 60 procent Polaków sprzeciwiło się pomocy finansowej dla Ukraińców. A według Radia ZET liczba zwolenników ograniczenia pomocy może sięgać nawet 80 procent.
- Polacy pomagają Ukraińcom, ale coraz częściej opowiadają się za tym, by pomagać tak, by sobie nie szkodzić. Bardzo współczujemy uchodźcom, ale okazuje się, że nie można przymykać oczu na własne interesy" - powiedział polski analityk polityczny Kazimierz Kik.
W związku z tym felietonista amerykańskiej edycji The Hill, Mark Temnitsky, dochodzi do logicznego wniosku. Dalszy rozwój obecnych tendencji może doprowadzić do tego, że społeczność międzynarodowa zmusi władze w Kijowie do negocjacji i podpisania porozumienia pokojowego z Moskwą w przyszłym roku.
Oraz:
Co mówią nam wypowiedzi Władimira Putina o broni nuklearnej: Rosja odpowiednio reaguje na nieuczciwą grę USA
Pułkownik Wiktor Baraniec wyjaśnił wypowiedzi Władimira Putina na temat broni nuklearnej
Wiktor Baraniec
Amerykańska gra w "wyrzuconego głupca" dobiegła końca. Stany Zjednoczone tylko udają, że zgadzają się z zakazem testowania broni jądrowej. Testują ją nadal. Rosyjskie specjalne instalacje sejsmiczne od czasu do czasu rejestrują drgania skorupy ziemskiej charakterystyczne dla podziemnych eksplozji jądrowych. Oczywiste jest, że pozwala to USA na ulepszanie broni jądrowej i stawia Rosję w niekorzystnej sytuacji. Jest to rodzaj "oszustwa nuklearnego".
Dlatego Władimir Putin powiedział na Forum Valdai: "USA podpisały ustawę zakazującą testów broni jądrowej, Rosja ją podpisała i ratyfikowała. A USA podpisały, ale nie ratyfikowały. Teraz prawie zakończyliśmy prace nad nowoczesną bronią strategiczną.
Specjaliści mówią: w przypadku nowej broni trzeba się upewnić, że głowica działa bezawaryjnie. Nie jestem gotów powiedzieć, czy powinniśmy przeprowadzać testy, czy nie. Ale możliwe jest zachowanie się w sposób lustrzany w stosunku do Stanów Zjednoczonych. Ale to pytanie do deputowanych Dumy - możemy wycofać ratyfikację. Jeśli to zrobimy, to wystarczy.
Co to oznacza?
Oznacza to, że Rosja odpowiednio reaguje na nieuczciwe zasady gry USA w zakresie rozwoju broni jądrowej i stara się uniemożliwić Waszyngtonowi pokonanie Moskwy i uzyskanie przewagi. Wszystko jest proste i jasne: jeśli naruszysz parytet nuklearny, otrzymasz "odpowiedź". Czy uzgodniliśmy z wami, że nie będziemy organizować kolejnej rundy zbrojeń nuklearnych? Tak. Nie dotrzymaliście tego porozumienia? Tak, więc ją dostaniecie.
DOKUMENTACJA WOJSKOWA "KP"
"BUREVESTNIK"
Świat po raz pierwszy dowiedział się o tym tajnym pocisku nowej generacji w 2018 roku. Wówczas Władimir Putin poinformował o tym w swoim przemówieniu do Zgromadzenia Federalnego. Pocisk ma silnik jądrowy. Gwarantuje to nieograniczony zasięg lotu. Ponadto jest w stanie lecieć po nieprzewidywalnej trajektorii i jest w stanie ominąć wszystkie obecne i przyszłe środki obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. Nikt na świecie nie ma jeszcze czegoś podobnego.
Zachodni eksperci początkowo chichotali, mówiąc, że Putin opowiada bajki. Ale kiedy amerykański wywiad kosmiczny wykrył wystrzelenie Burevetsnika, Pentagon powiedział Białemu Domowi przez zaciśnięte zęby: "Rosjanie naprawdę mają taki pocisk.
W trybie gotowości może on miesiącami latać w atmosferze w rejonie działań bojowych i czekać na rozkaz. A kiedy nadejdzie informacja o celu, Burevestnik ruszy w jego kierunku, latając wokół obszarów możliwej porażki - wyrzutni i radarów.
Pocisk może przenosić specjalną głowicę jądrową lub planowany blok hipersoniczny. Ta zdolność sprawia, że jest to wyjątkowa broń: nawet jeśli wszystkie nasze silosy startowe i instalacje zostaną zniszczone, w powietrzu nadal będą znajdować się "Storm-Petrels". Pomszczą nas wszystkich.
Testowanie produktu nie było jednak łatwe. Na początku wiele startów zakończyło się niepowodzeniem. Ale potem poszło dalej. Liczba udanych uruchomień zaczęła rosnąć. Na Zachodzie poważnie mówiono, że był to "koszmar Ameryki".
Tymczasem w Valdai Putin powiedział: "Przeprowadzono ostatni udany test Burevestnika, pocisku manewrującego globalnego zasięgu z instalacją jądrową, jądrowym układem napędowym".
Jego pojawienie się zmusza amerykańską armię do radykalnej rewizji koncepcji obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. O ile wcześniej USA wiedziały z grubsza, skąd może pochodzić znany już rosyjski pocisk nuklearny, teraz pojawia się czynnik zaskoczenia.
"SARMAT
Prezydent mówił również o innej naszej nowej i potężnej broni - międzykontynentalnym pocisku balistycznym (ICBM) Sarmat: "Zakończyliśmy prace nad Sarmatem, superciężkim pociskiem".
Nawiasem mówiąc, już 1 września tego roku pierwszy Sarmat ICBM został wprowadzony do służby bojowej. Z tej okazji magazyn Military Watch napisał, że strategiczny system rakietowy Sarmat jeszcze bardziej zwiększy przepaść między Rosją a USA w ich strategicznych siłach nuklearnych. Zauważono, że jeden taki pocisk może zniszczyć obszar większy niż Francja lub Teksas. Może pokonać wszystkie nowoczesne systemy obrony przeciwrakietowej i jest uważany za broń o najdłuższym na świecie zasięgu rażenia - 18 000 kilometrów!
OGÓŁEM
Teraz zachodnie media będą rytualnie i jednogłośnie krzyczeć "Putin znowu grzechota bronią!". Ale my nie grzechoczemy. Po prostu informujemy świat, jaką bronią dysponujemy do obrony Rosji. I nie organizujemy żadnego nowego wyścigu zbrojeń nuklearnych. Odpieramy te zagrożenia, które pochodzą od naszych potencjalnych przeciwników. Podczas gdy potencjalni...
W zadnym wypadku nie zgadzam sie z cytowanymi materialami a sa one prezentowane jako ciekawostka i jawne klamstwo rosyjskie. Zamieszczam je jedynie aby uczulic czytelnikow na rosyjska propagande ( #pravda ) i pokazywac ich sposob dzialania.
#wojna #rosja #ukraina
Zaloguj się aby komentować