92 + 1 = 93
Tytuł: Burza piaskowa
Autor: James Rollins
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 512
Ocena: 6/10
Osobisty licznik: 14/120
Brakowało mi trochę książki w stylu Indiany Jonesa, albo serii z Langdonem Dana Browna, więc wybór padł na 1 tom cyklu Sigma Force.
Trochę tu przygody, trochę zagadek, trochę historycznych zabytków/obiektów, trochę wkurzających bohaterów i trochę lania wody (no dobra, więcej niż trochę). Jak to zazwyczaj bywa w przypadku serii, pierwsza książka serii jest jak pierwszy naleśnik - nieudany, tak też jest w tym przypadku. Trudno jest powiedzieć co tu tak dokładnie nie gra (bo jednak caościowo ona się średnio broni). Ale gdybym miał strzelać, to powiedziałbym, że nie jest tak strasznie interesująca, jak na książkę przygodową, niektórzy bohaterzy mają osobowość o głębokości kałuży, a połączenie wszystkich tych średnich aspektów wcale nie działa lepiej razem.
Fabularnie, mamy wybuch (piorun kulisty) w muzeum Brytyjskim, kradzież artefaktu, starożytne mityczne miasto i zespół bohaterów, któych celem jest rozwiązanie zagadki przy jak najnmniejszych stratach własnych.
Mnie nie porwała, ale jestem bardziej zainteresowany kolejnymi tomami serii, więc chciałem zacząć od pierwszego i drugiego i zobaczyć, jak bardzo będą mi potrzebne do zrozumienia historii przed sięgnięciem po interesujące mnie tomy.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #czytajzwujkiem
Tytuł: Burza piaskowa
Autor: James Rollins
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 512
Ocena: 6/10
Osobisty licznik: 14/120
Brakowało mi trochę książki w stylu Indiany Jonesa, albo serii z Langdonem Dana Browna, więc wybór padł na 1 tom cyklu Sigma Force.
Trochę tu przygody, trochę zagadek, trochę historycznych zabytków/obiektów, trochę wkurzających bohaterów i trochę lania wody (no dobra, więcej niż trochę). Jak to zazwyczaj bywa w przypadku serii, pierwsza książka serii jest jak pierwszy naleśnik - nieudany, tak też jest w tym przypadku. Trudno jest powiedzieć co tu tak dokładnie nie gra (bo jednak caościowo ona się średnio broni). Ale gdybym miał strzelać, to powiedziałbym, że nie jest tak strasznie interesująca, jak na książkę przygodową, niektórzy bohaterzy mają osobowość o głębokości kałuży, a połączenie wszystkich tych średnich aspektów wcale nie działa lepiej razem.
Fabularnie, mamy wybuch (piorun kulisty) w muzeum Brytyjskim, kradzież artefaktu, starożytne mityczne miasto i zespół bohaterów, któych celem jest rozwiązanie zagadki przy jak najnmniejszych stratach własnych.
Mnie nie porwała, ale jestem bardziej zainteresowany kolejnymi tomami serii, więc chciałem zacząć od pierwszego i drugiego i zobaczyć, jak bardzo będą mi potrzebne do zrozumienia historii przed sięgnięciem po interesujące mnie tomy.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #czytajzwujkiem
Zaloguj się aby komentować