9 527,35 + 14,00 = 9 541,35

Garmin dziś z rana zaproponował 25 minut tempa 4:15, ja miałem zaplanowane podbiegi 10x30s. Postanowiłem trochę uszczknąć z obu treningów i ustawiłem sobie zegarek na 10 x 10s podbiegów i 5km tempa 420. Dwóch rzeczy się dziś nauczyłem:

  1. 10s podbiegi nie są ani trochę lżejsze niż 30s. Są po prostu dużo szybsze 😅

  1. jak tempo to tylko po płaskim!

Niestety moja podbiegownia jest jest w mocno pagórkowatym terenie, do płaskiej drogi mam z niej ładnych kilka km. No nic, skończyłem podbiegi, dotruchtałem na szczyt i po chwili zwątpienia rozpocząłem szybsze bieganko. Na trzeciej górce tempo spadło do 4:50, zegarek zaczął mnie poganiać, a ja zacząłem mocno wątpić czy uda mi się dokończyć. Najpierw było "a to do trzech kilometrów chociaż", potem "dobra to do 15 minut i koniec". Jak wleciało 4km to stwierdziłem, że jak teraz nie dam rady dokończyć to jestem ostatnia pała. No i nie jestem, dokończyłem, ale na końcu to już sapałem jak koń xD pomimo zwolnienia na podbiegach zmieściłem się w widełkach ze średnim tempem także jest gitara. Może bym dał radę znowu złamać 20 na piątkę po płaskim przy dobrych wiatrach 😁

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
4bcf907e-3762-4704-9d00-deed57cc54db
d4bcb413-a7b4-4047-b891-cf0e4e9c1f06

Zaloguj się aby komentować