72027 + 2*2 + 35 + 2*2 + 2*2 + 2*2 + 2*2 + 108 =72190
Słabe 2 tygodnie, ale miałem wyjęte z rowerowego życia jeden weekend i jeden roboczy tydzień.
Wczorajsza wycieczka okazała się sporym rozczarowaniem, chodzi o moją dyspozycję. Noga zdecydowanie nie podawała i małym usprawiedliwieniem jest lekki wmordewind na połowie dystansu, nie zabranie rękawków oraz jazda wpół na czczo. Pojechałem nowo wytyczoną trasą i było całkiem dobrze, asfalty raczej z tych lepszych, więc zmienię jedynie ostatni fragment - jazda rowerem przez miasto, to chuj nie jazda #picrel Więcej się stoi na światłach niż jedzie. Dzień staje się coraz krótszy, oby chociaż nie padało.
#rowerowyrownik #szosa
Słabe 2 tygodnie, ale miałem wyjęte z rowerowego życia jeden weekend i jeden roboczy tydzień.
Wczorajsza wycieczka okazała się sporym rozczarowaniem, chodzi o moją dyspozycję. Noga zdecydowanie nie podawała i małym usprawiedliwieniem jest lekki wmordewind na połowie dystansu, nie zabranie rękawków oraz jazda wpół na czczo. Pojechałem nowo wytyczoną trasą i było całkiem dobrze, asfalty raczej z tych lepszych, więc zmienię jedynie ostatni fragment - jazda rowerem przez miasto, to chuj nie jazda #picrel Więcej się stoi na światłach niż jedzie. Dzień staje się coraz krótszy, oby chociaż nie padało.
#rowerowyrownik #szosa
Zaloguj się aby komentować