Tytuł: Problem trzech ciał
Autor: Cixin Liu
Kategoria: fantasy, science fiction
Ocena: 7/10
Książka porusza ciekawe tematy i całkiem dobrze się ją czyta, lecz momentami łatwo się zgubić.
Mimo, że w ostatnim czasie uchodziła za jedną z pozycji obowiązkowych w kategorii SF to uważam, że jest przereklamowana, ale nadal jest ok.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter
To samo zdanie, podobalo sie, ten motyw z gra byl zajebisty, ale ogulnie wrazenie jakby cale 500+ stron to byl tylko wstep.
Motywy z grą bardzo dobrze się czytało. Część w ośrodku badawczym już średnio, a końcówka książki robi się przewidywalna i nudnawa. Ale sam motyw przewodni jest fajny. Nie wiem czy podejdę do kolejnych części trylogii w najbliższym czasie. Chyba bardziej chciałbym przeczytać do końca trylogię Silos bo jest więcej psychologii i bohaterowie mają jakąś duszę.
@ErwinoRommelo Bo to jest wstep, polecam szczegolnie ciemny las, rylo banie :) ostatnia czesc byla moze troche mniej rewelacyjna ale tez dobra
@Greenzoll Może kiedyś po tym gdy przeczytam kilkanaście innych książek z listy, wrócę do niej. Najgorsze, że już wiem o czym jest ciemny las - zresztą nie trudno się domyślić bo hipoteza ciemnego lasu pojawia się w tematyce często, a i zakończenie po części znam. Wiele razy pojawiały się spojlery i niestety miałem okazję je zobaczyć.
@dotevo ja mialem tego fuksa ze mnie ta wiedza ominela i mialem piękne zaskoczenie w trakcie czytania, #j&bac spoilery
@ErwinoRommelo bo ta cała książka to jest wstęp do większej historii
@dotevo czytaj dalej, dwójka to jest takie pieprzone złoto, że to się w pale nie mieści
a jak skończysz trylogię to gorąco odradzam fanfiki Baoshu
Komentarz usunięty
Bo ksiazka sie oryginalnie miala nazywac “Problem 3 imion ;). Cuekawe ze uwazasz ze przereklamowana, oprocz problemu imion, to ta i pozostale 2 czesci bardzo pozytywnie mnie zaskoczyly. Do tego stopnia ze dalbym im miejsce w top 10 ksiazek sf i kto wie czy nie wogle. Ale czytalem w przekladzie angielskim, nie raz znalazlem bardzo biedne tlumaczenia na polski ktore wogle nie oddawaly ducha ksiazki.
pewnie czytając w oryginale więcej dałoby się wyciągnąć. Nadal oceniam tę książkę jako bardzo dobrą, ale miałem momenty podczas jej czytania kiedy chciałem przerzucić nieco stron bo wątek był rozwleczony. Gdyby była o połowę cieńsza lepiej by trzymała tempo akcji. :)
@dotevo ja mam ten problem ze jak ksiazka cienka to mi sie brac do reki jej nawet nie chce…
Zaloguj się aby komentować