64675 + 2*2 + 62 = 64741
Jak nie urok, to sraczka
Jak nie urlop, to jakieś choróbsko
Ponad 2 tygodnie przerwy od roweru, prawie 3 od siłowni. Po urlopie, od niedzieli do środy coś mnie chciało rozłożyć, pierwszy raz miałem coś takiego. Ciągły ból głowy, zaatakowane zatoki, masakryczny ból pomiędzy kościami policzkowymi, a uszami. Już jest ok, poza tym że wszystko z zatok schodzi.
Przekonałem się dzisiaj, że tak jak 2-3 tygodnie przerwy od siłowni potrafią zdziałać cuda i po powrocie notuje się progres, tak samo może być na rowerze. Po chorobie spodziewałem się ciężkiej jazdy, a tu gdyby nie standardowe obrócenie się wiatru na koniec, to tempo byłoby jeszcze lepsze.
#rowerowyrownik
Jak nie urok, to sraczka
Jak nie urlop, to jakieś choróbsko
Ponad 2 tygodnie przerwy od roweru, prawie 3 od siłowni. Po urlopie, od niedzieli do środy coś mnie chciało rozłożyć, pierwszy raz miałem coś takiego. Ciągły ból głowy, zaatakowane zatoki, masakryczny ból pomiędzy kościami policzkowymi, a uszami. Już jest ok, poza tym że wszystko z zatok schodzi.
Przekonałem się dzisiaj, że tak jak 2-3 tygodnie przerwy od siłowni potrafią zdziałać cuda i po powrocie notuje się progres, tak samo może być na rowerze. Po chorobie spodziewałem się ciężkiej jazdy, a tu gdyby nie standardowe obrócenie się wiatru na koniec, to tempo byłoby jeszcze lepsze.
#rowerowyrownik
Zaloguj się aby komentować