5061,39+7,88=5069,27
W czwartek byłam na przeglądzie u fizjo, i ogólnie mogę cisnąć, nóżki mam lepsze niż zanim popsułam. Były co prawda igły, więc dostałam zakaz ciśnięcia do dzisiaj, ale w sumie nawet by mi to nie przyszło do głowy bo miałam nogi obolałe gorzej niż po 100K, ale teraz łydeczki luźne takie mam i cudowne, aż się chce żyć i biegać.
Ogólnie to wszystko bardzo dobrze się składa gdyż w piątek byłam u lekarza z problemami innego sortu, i wyszło na to że w skrócie specjalista oznajmił mi „kurde powinno wyjść inaczej” - więc zgodnie z przewidywaniami teraz będę musiała pierdolnąć jakieś ultra żeby rozdeptać tą żenadę. Wnoszę jednak, że wzruszyła go jednak moja historia bo tym razem zapisał mi przeciwbólowe na 50% refundacji xD
#sztafeta #bieganie #gorzkiezale

Zaloguj się aby komentować