37999+21=38020
Drugie podejście do kręcenia po Hongkongu. Tym razem wybrałem się na "najnowszą wspaniałą ścieżkę rowerową". W planach, jako że sobota, było zrobić 60km, ale pogoda pokiwała palcem i nic z tego. Lało tak okrutnie, że nie sposób jechać nawet mając wywalone że się zmoknie, ponieważ deszcz był tak intesywny, że zalewał oczy i nic nie widziałem. Nie miałem też tak zacnego ekwipunku jak pan ze zdjęcia:). Ponad godzinę spędziłem pod mostem, czekając aż burza przejdzie, no i zawróciłem. To była dobra decyzja, bo lało aż do popołudnia.
Co do samej infrastruktury, to średnio. Ścieżka na rozjazdach żle oznaczana, kilka razy się zgubiłem, do tego co kilka minut barierki w które trudno się zmieścić.
Nie mogę się już doczekać powrotu do kręcenia w swoich stronach.
#rowerowyrownik #rower #szosa #podroze
19b82963-ddde-4aee-b8d9-80c7641ca93a
73d39711-e253-4c20-9b34-15824d6e769c
c1e6b165-6313-405f-ab2c-0a12ae26cf27
a6592937-3faa-4ec9-aeb1-b772037f9a7c
05862472-288e-4c54-b4c5-f74f65448c63
SzalonyBombardier

Albo gram za duzo w Diablo 4 albo ta woda wyglada jak krew.

Zaloguj się aby komentować