373 416,2 - 15,8 = 373 400,4
Pierwszy raz korzystam ze skryptu (i przy okazji dołączam do spacerku, dzień dobry), mam nadzieję że dobrze wklepałam dystans i zdjęcie w odpowiednie pola, najwyżej nauczę się na jednym błędzie + zły wpis usunę (cśś, nawet jak ktoś widzi to udawajmy, że nie widać było) i na przyszłość będę już wiedziała co gdzie wpisać, co samo się dodaje, a co trzeba z palca. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Zakwasów brak, upał był za to niemożliwy. Przeciągnęłam osobę towarzyszącą na "drogę krzyżową" na Piotrkowskiej i zaczęliśmy od kaw mrożonych pitych w dość urokliwym (zieleń w bramie i to w Łodzi? Trzeba było zbadać!) miejscu w celu zmartwychwstania po podróży przed kolejnymi stacjami, wcześniej jeszcze robiąc sobie spacerek z Fabrycznej (pani kierownik wycieczki, jak na kulturalne dziewczę przystało, i z peronu odbierze by się nie pogubić na najbardziej pustym dworcu w Polsce) do jakże pięknie rozp... remontowanego Placu Wolności, aż serce rośnie jak mam miasto pokazywać. Na szczęście lubimy klimaty post-apo.
Może i kawy były drogie, ale za to szybko zamykali lokal #pdk i nie mogliśmy się rozpłaszczyć wieczorkiem pod taką perłą architektury, która mogłaby dać cień i schronienie przed UV gdyby nie wykurzyli nas stamtąd już o... 19 w weekend.
Niemniej na klimat, obsługę itp. złego słowa nie mogę powiedzieć, a kawy zimniutkie na tyle, że aż nadwrażliwe ząbki dały o sobie znać... mocno. Czyli nie oszukali. :}
#ksiezycowyspacer
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/ksiezycowyspacer/
Pierwszy raz korzystam ze skryptu (i przy okazji dołączam do spacerku, dzień dobry), mam nadzieję że dobrze wklepałam dystans i zdjęcie w odpowiednie pola, najwyżej nauczę się na jednym błędzie + zły wpis usunę (cśś, nawet jak ktoś widzi to udawajmy, że nie widać było) i na przyszłość będę już wiedziała co gdzie wpisać, co samo się dodaje, a co trzeba z palca. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Zakwasów brak, upał był za to niemożliwy. Przeciągnęłam osobę towarzyszącą na "drogę krzyżową" na Piotrkowskiej i zaczęliśmy od kaw mrożonych pitych w dość urokliwym (zieleń w bramie i to w Łodzi? Trzeba było zbadać!) miejscu w celu zmartwychwstania po podróży przed kolejnymi stacjami, wcześniej jeszcze robiąc sobie spacerek z Fabrycznej (pani kierownik wycieczki, jak na kulturalne dziewczę przystało, i z peronu odbierze by się nie pogubić na najbardziej pustym dworcu w Polsce) do jakże pięknie rozp... remontowanego Placu Wolności, aż serce rośnie jak mam miasto pokazywać. Na szczęście lubimy klimaty post-apo.
Może i kawy były drogie, ale za to szybko zamykali lokal #pdk i nie mogliśmy się rozpłaszczyć wieczorkiem pod taką perłą architektury, która mogłaby dać cień i schronienie przed UV gdyby nie wykurzyli nas stamtąd już o... 19 w weekend.
Niemniej na klimat, obsługę itp. złego słowa nie mogę powiedzieć, a kawy zimniutkie na tyle, że aż nadwrażliwe ząbki dały o sobie znać... mocno. Czyli nie oszukali. :}
#ksiezycowyspacer
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/ksiezycowyspacer/
@blackvanilla Witaj Tuptuś.
Coraz więcej nas.
@Mr.Mars będę tuptała - dzielnie! Zawsze jakoś łatwiej zmotywować się do podciągnięcia dystansu o "jeszcze kilometr, no góra dwa, ewentualnie cztery i w nagrodę coś zimnego do picia" wymieniając się wrażeniami albo jakimiś ciekawymi fotkami w społeczności.
To nie sztuka zrobić trasę, ech, sztuką jest jeszcze zdać sobie sprawę z konieczności wrócenia i nie zwątpić w swoje kończyny...
Będę tuptała i horyzontalnie, i wertykalnie jak po liczbie pięter widać. Niestety zlicza dobrze. Stety zawsze to więcej ruchu i pseudo "dni nóg". I dziękuję za miłe słówko.
@blackvanilla witaj na tagu! Recenzja spaceru 10/10 aż sobie kawę zrobię xd
Zaloguj się aby komentować