363 + 1 = 364
Tytuł: Na wieki wieków korpo
Autor: Karo M. Nowak
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Spisek Pisarzy
ISBN: 9788396655929
Ocena: 5/10
Pracujący w dziale marketingu w jednej z warszawskich korpo stażysta Mateusz i junior Janek znajdują w składziku na materiały biurowe odcięty ludzki palec. Tym samym wplątują się w trwającą od wieków wojnę pomiędzy Aniołami a dawnymi bóstwami, której sercem, w wyniku splotu różnych dziejowych okoliczności, stał się Mordor.
Moja ocena to 5,5/10, książka oscyluje pomiędzy byciem średnią a niezłą. Pomysły były, choć może nie do końca oryginalne (fani powieści wydawanych przez Fabrykę Słów raczej nie poczują się zaskoczeni wątkami fantastycznymi). Z wykonaniem poszło trochę gorzej. Na początku było trzęsienie ziemi, potem napięcie rosło, ale gdzieś w połowie książki, kiedy nastąpiło wyjaśnienie większości wcześniejszych tajemnic, akcja siadła i fabuła zaczęła rozmieniać się na wątki poboczne. W pewnym momencie autorka zaczęła za bardzo skakać pomiędzy POV kolejnych postaci, co wprowadzało chaos i dość męczyło, zwłaszcza, że wszyscy bohaterowie, bez względu na wiek i pochodzenie, używają tego samego, współczesnego i przesyconego wulgaryzmami idiolektu.
Co do realiów korpo, to ich odwzorowanie też wyszło raczej średnio. Z jednej strony opisy stanowisk i typowej korporoboty sugerują, że autorka ma jakieś doświadczenie zawodowe w tego rodzaju firmach. Z drugiej strony, Na wieki wieków powiela stereotypy o pracy w korpo rodem z TVN-owskich romcomów z lat 2000 tudzież abominacji literackiej znanej jako Pokolenie Ikea – każdy korposczur wygląda jak młody bóg (nie dotyczy nerdów z działu IT), każda korposzczurzyca to kalka Bridget Jones, każdy rodzaj pracy wykonywanej dla korpo wysysa z człowieka duszę.
Na wieki wieków korpo ma zapoczątkować całą serię. Osobiście raczej sobie daruję kontynuacje.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter
Tytuł: Na wieki wieków korpo
Autor: Karo M. Nowak
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Spisek Pisarzy
ISBN: 9788396655929
Ocena: 5/10
Pracujący w dziale marketingu w jednej z warszawskich korpo stażysta Mateusz i junior Janek znajdują w składziku na materiały biurowe odcięty ludzki palec. Tym samym wplątują się w trwającą od wieków wojnę pomiędzy Aniołami a dawnymi bóstwami, której sercem, w wyniku splotu różnych dziejowych okoliczności, stał się Mordor.
Moja ocena to 5,5/10, książka oscyluje pomiędzy byciem średnią a niezłą. Pomysły były, choć może nie do końca oryginalne (fani powieści wydawanych przez Fabrykę Słów raczej nie poczują się zaskoczeni wątkami fantastycznymi). Z wykonaniem poszło trochę gorzej. Na początku było trzęsienie ziemi, potem napięcie rosło, ale gdzieś w połowie książki, kiedy nastąpiło wyjaśnienie większości wcześniejszych tajemnic, akcja siadła i fabuła zaczęła rozmieniać się na wątki poboczne. W pewnym momencie autorka zaczęła za bardzo skakać pomiędzy POV kolejnych postaci, co wprowadzało chaos i dość męczyło, zwłaszcza, że wszyscy bohaterowie, bez względu na wiek i pochodzenie, używają tego samego, współczesnego i przesyconego wulgaryzmami idiolektu.
Co do realiów korpo, to ich odwzorowanie też wyszło raczej średnio. Z jednej strony opisy stanowisk i typowej korporoboty sugerują, że autorka ma jakieś doświadczenie zawodowe w tego rodzaju firmach. Z drugiej strony, Na wieki wieków powiela stereotypy o pracy w korpo rodem z TVN-owskich romcomów z lat 2000 tudzież abominacji literackiej znanej jako Pokolenie Ikea – każdy korposczur wygląda jak młody bóg (nie dotyczy nerdów z działu IT), każda korposzczurzyca to kalka Bridget Jones, każdy rodzaj pracy wykonywanej dla korpo wysysa z człowieka duszę.
Na wieki wieków korpo ma zapoczątkować całą serię. Osobiście raczej sobie daruję kontynuacje.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter
@AndzelaBomba jeśli może być bez wątków fantastycznych, to o korpo polecam ten tytuł:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/49183/korporacja książka z tego co pamiętam była dedykowana korporacji HP xD
@moll dzięki za polecajkę
@AndzelaBomba tego znowu ja nie znam, dzięki
Zaloguj się aby komentować