35lat temu PRL się na pysk wywalił a pie*dolone komuchy dalej mnie prześladują.
Jeden przewód z lat 70 zasilał resztę obwodu, pozostałe kable dochodziły z biegiem lat.

Na jednym przewodzie jest faza, neutralnego nie ma nigdzie.
Znaczy jest, ale w tak osrany sposób podłączony, że jak jedna żarówka nie świeci to wszystko zdycha.
Albo będę kuł 5 metrów ściany, albo złożę jak było i udam że nie widziałem.

Dlatego nienawidzę komunistów i ich wszystkich potomków.

#elektryka
entropy_ userbar
fff7ccb8-0976-4206-b57e-3232c6fa6cda
deafone

@entropy_ Który to ten z lat 70? bo widzę same miedziane, żadnego aluminiowego.

entropy_

@deafone @cebulaZrosolu dwa na dole po prawej.

Mogą być młodsze ale sto procent gdzieś z okresu komuchów

PlatynowyBazant20

@deafone za komuny tylko komunistę było stać na miedziane kable w domu 😉

JarosG

@PlatynowyBazant20 jeden z moich sąsiadów budował sie za komuny. Pracował w powstającej kopalni i "załatwił" sobie kable miedziane. Problem w tym, że wszystkie jednokolorowe, podobno białe - nie widziałem. Metoda oczywiście tak jak kiedyś było, czyli z puszkami pod sufitem gdzie zbiegają się kable (nie mam pojęcia jak to się nazywa). Teraz jak ma coś do poprawienia to elektrycy klną i najczęściej uciekają, bo to gruba zabawa i nie opłaca im się

cebulaZrosolu

@entropy_ który to? Bo same nowe widać na foto :D

cebulaZrosolu

@entropy_ dobra to jeszcze raz na spokojnie.


Co się dzieje jak wszystko było złożone zanim to rozkręciłeś?


Czy pierdolisz i nie szukasz przyczyny? :p

entropy_

@cebulaZrosolu jak się jedna z żarówek spali to przestaje działać wszystko xD

Pierdolę to. Złożyłem i udaje że nic nie widziałem bo mała niedogodność jest tańsza niż wymiana instalacji xD

pjib

@entropy_ panie kochany, u mnie od licznika był puszczony aluminiowy 2x1,5 i od bezpieczników już prawilny miedziany 3x2,5 ale za to fachowcy od remontu podłączyli mi 5W lampkę nad lustrem w łazience również na 3x2,5

Statyczny_Stefek

@entropy_

Nie jestem ekspertem od historii polskiej elektryki, ale cztery lata temu jak mi w pokoju światło nie mogło zacząć działać i przyszedł pan Włodek i naprawił, to odpowiadając na pytanie o powód, powiedział: "No, panie Stefku, było zrobione jak za dawnych lat, uwspółcześniłem to".


A dawne lata dla pana Włodka to był solidny PRL, tak że chyba duch fachu jest niezależny od ustroju i czasów; "U siebie rób jak u siebie, a u obcego...".

ZohanTSW

Kurwa kto robił coś z elektryką w domu budowanym w czasach komuny ten się w cyrku nie śmieje

entropy_

@ZohanTSW kolega miał w mieszkaniu w bloku przewody pociągnięte najkrótszą drogą po skosie xDDD

ZohanTSW

@entropy_ też zauważyłem na jednym z wynajmowanych mieszkań, jeszcze były tak płytko w ścianie, że widoczny był ten ciemny ślad xD

ZohanTSW

@entropy_ u rodziców są w ścianach pary czarny-brązowy, niebieski-ciemny niebieski xD ale to wiem że co było w danym czasie to się brało i zasadą jest: ciemniejszy to faza. A u siebie mam np 3 białe z czego tylko jeden fazowy i nie mam ochronnego xD jeszcze tej zagadki nie rozwikłałem (kupiłem na rynku wtórnym)

Zaloguj się aby komentować