35 895,85 + 12,05 + 4,15 + 7,25 + 3,04 + 4,12 + 17,04 + 14,11 + 9,24 - 8,28 + 11,05 + 10,15 = 35 979,77
No to tak na szybko 😉
Minęło parę dni, a ja sobie klepię kilometry. Coraz bliżej Cracovia Półmaraton i coraz częściej się ciut bardziej staram utrzymać przynajmniej przyzwoite tempo. Nawet w miarę wychodzi - z reguły oscylowałem wokół 5:30 z tendencją ku 5:00 a incydentalnie i szybciej 🏃💨
Nie robię sobie jakichś wielkich nadziei na niedzielę, ale pewnie ustawię się za balonikami 1:40 żeby choć trochę się przemęczyć. No chyba że mi odbije i polecę z tymi 1:30, żeby się zarżnąć xD
Wczoraj lekko mnie zaskoczyła temperatura, +1°C - jakoś byłem przyzwyczajony do okolic 7-10°C. Najlepsze, że wcięło moją torebeczkę z rękawiczkami i czapkami biegowymi - nic to, poleciałem na letniaka xD Chyba nie wszędzie było powyżej zera, bo auta po drodze były zamarznięte 🥴
Wieczorem przetrzepałem cały garaż i odnalazłem zgubę, ale że dziś już było +3°C więc nie było po co się ubierać 😎
Dzisiaj w ogóle dzień postawiony na głowie, musiałem dziecko na tramwaj na 6:30 podrzucić bo wszyscyśmy zaspali, więc i dużo później wybiegłem. Ale za to trafiłem na cudowny wschód Słońca 😍
Miłego czwartunia! ❤️
#bieganie #sztafeta
No to tak na szybko 😉
Minęło parę dni, a ja sobie klepię kilometry. Coraz bliżej Cracovia Półmaraton i coraz częściej się ciut bardziej staram utrzymać przynajmniej przyzwoite tempo. Nawet w miarę wychodzi - z reguły oscylowałem wokół 5:30 z tendencją ku 5:00 a incydentalnie i szybciej 🏃💨
Nie robię sobie jakichś wielkich nadziei na niedzielę, ale pewnie ustawię się za balonikami 1:40 żeby choć trochę się przemęczyć. No chyba że mi odbije i polecę z tymi 1:30, żeby się zarżnąć xD
Wczoraj lekko mnie zaskoczyła temperatura, +1°C - jakoś byłem przyzwyczajony do okolic 7-10°C. Najlepsze, że wcięło moją torebeczkę z rękawiczkami i czapkami biegowymi - nic to, poleciałem na letniaka xD Chyba nie wszędzie było powyżej zera, bo auta po drodze były zamarznięte 🥴
Wieczorem przetrzepałem cały garaż i odnalazłem zgubę, ale że dziś już było +3°C więc nie było po co się ubierać 😎
Dzisiaj w ogóle dzień postawiony na głowie, musiałem dziecko na tramwaj na 6:30 podrzucić bo wszyscyśmy zaspali, więc i dużo później wybiegłem. Ale za to trafiłem na cudowny wschód Słońca 😍
Miłego czwartunia! ❤️
#bieganie #sztafeta
Zaloguj się aby komentować