34 991 + 40 + 96 + 108 = 35 235
Pora podsumować urlopowy wyjazd do Zachodniopomorskiego.
40 km - wprawdzie jestem już na wyspie Wolin od 13:00, to przez śledzenie Le Mans 24 ruszam na rozpoznanie dopiero o 18:30. Niestety budowa nowej S3 wymusza na mnie liczne zmiany w trasie i kombinacje. W planach było objechanie Karsiboru i zdobycie wielu dziewiczych kwadratów ale odpuściłem ze względu na późną porę. Wracając chciałem uniknąć jechania ruchliwą krajówką więc wbijam na wiadukt i zdążam ku R10.
I tutaj następuje niemiła niespodzianka: io io ! jado bagiety na sygnale xD
"Gdzie Pan tu się pcha, tu Gazoport, 5 tysięcy mandatu za wykroczenie" :D Czyli Państwo z kartonu, odcięli dostęp do międzynarodowego szlaku rowerowego, części atrakcji turystycznych Świnoujścia jak np. latarnia morska.
Ostatecznie kończy się pogadanką i zawracam na krajówkę, z której na szczęście udaje się w końcu zjechać do lasu i wrócić ku Międzyzdrojom.
96 km - objazd wyspy Wolin. Nieudany start, gdyż rozrysowałem sobie trasę po plaży xD Nawrót i jazda w śladzie R10/R13 do Dziwnówka gdzie zjeżdżam ku Kamieniu Pomorskiemu. Stamtąd dalej do miasta Wolin i pięknie położonym szlakiem nad Zalewem Szczecińskim
108 km -tym razem jadę pojeździć na wyspę Uznam. Szybki promik i już jestem po drugiej stronie Świnoujścia. Trasa nadmorska do niemieckiego Trójmiasta. W Niemczech inny świat, co 500 metrów bezpłatne i czyste toalety. Czego nie można powiedzieć o naszym Trójmieście...
Mijam Bansin i największa niespodzianka wycieczki, nie jest płasko, są górki ! i to spore. Na 16% zjazdach w try miga rozpędzanie się do 50 km/h :) Celem jest molo w mieście Koserow i nawracam do Polski. Co warte podkreślenia, bardzo dobre oznakowanie tras rowerowych po stronie niemieckiej. Wielkie tablice ze strzałkami gdy tylko ścieżka gdzieś mocniej skręca.
3 #100km w tym roku, i łącznie z piątkowym wypadem ponad 400 km w pięć dni. Dlatego kolejne dni odpoczywam i zapewne dopiero jutro wyskoczę na bajka ;)
#rower #mtb
#rowerowyrownik
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/
Pora podsumować urlopowy wyjazd do Zachodniopomorskiego.
40 km - wprawdzie jestem już na wyspie Wolin od 13:00, to przez śledzenie Le Mans 24 ruszam na rozpoznanie dopiero o 18:30. Niestety budowa nowej S3 wymusza na mnie liczne zmiany w trasie i kombinacje. W planach było objechanie Karsiboru i zdobycie wielu dziewiczych kwadratów ale odpuściłem ze względu na późną porę. Wracając chciałem uniknąć jechania ruchliwą krajówką więc wbijam na wiadukt i zdążam ku R10.
I tutaj następuje niemiła niespodzianka: io io ! jado bagiety na sygnale xD
"Gdzie Pan tu się pcha, tu Gazoport, 5 tysięcy mandatu za wykroczenie" :D Czyli Państwo z kartonu, odcięli dostęp do międzynarodowego szlaku rowerowego, części atrakcji turystycznych Świnoujścia jak np. latarnia morska.
Ostatecznie kończy się pogadanką i zawracam na krajówkę, z której na szczęście udaje się w końcu zjechać do lasu i wrócić ku Międzyzdrojom.
96 km - objazd wyspy Wolin. Nieudany start, gdyż rozrysowałem sobie trasę po plaży xD Nawrót i jazda w śladzie R10/R13 do Dziwnówka gdzie zjeżdżam ku Kamieniu Pomorskiemu. Stamtąd dalej do miasta Wolin i pięknie położonym szlakiem nad Zalewem Szczecińskim
108 km -tym razem jadę pojeździć na wyspę Uznam. Szybki promik i już jestem po drugiej stronie Świnoujścia. Trasa nadmorska do niemieckiego Trójmiasta. W Niemczech inny świat, co 500 metrów bezpłatne i czyste toalety. Czego nie można powiedzieć o naszym Trójmieście...
Mijam Bansin i największa niespodzianka wycieczki, nie jest płasko, są górki ! i to spore. Na 16% zjazdach w try miga rozpędzanie się do 50 km/h :) Celem jest molo w mieście Koserow i nawracam do Polski. Co warte podkreślenia, bardzo dobre oznakowanie tras rowerowych po stronie niemieckiej. Wielkie tablice ze strzałkami gdy tylko ścieżka gdzieś mocniej skręca.
3 #100km w tym roku, i łącznie z piątkowym wypadem ponad 400 km w pięć dni. Dlatego kolejne dni odpoczywam i zapewne dopiero jutro wyskoczę na bajka ;)
#rower #mtb
#rowerowyrownik
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/
To teraz wróć autostradą i porównaj
@Gilgamesh W Niemczech inny świat, co 500 metrów bezpłatne i czyste toalety. Czego nie można powiedzieć o naszym Trójmieście...
Zaloguj się aby komentować