2357+26 = 2383
Mam świetną pompkę na co2, mam lekkie, wygodne łyżki do opon, mam rowerowego multitoola żeby odkręcić sztywną oś. I wszystko to woziłem tylko dętek nie miałem XD. Kręcenie po mieście, szybka wizyta w Decathlonie i nareszcie jestem gotowy na ewentualne przebicia
#rower #rowerowyrownik #rowerowehejto #gravel
ytong

@tak_bylo proponowałbym trzymać się wykopkowej zasady i nie tagować równikiem bez dodawania kilometrów

tak_bylo

@ytong dodałem przecież o.O

ytong

@tak_bylo faktycznie dodane... chyba mi się coś na oczy rzuciło albo normalnie jakaś pomroczność jasna. Przepraszam!

Paczek_w_masle

@tak_bylo A nie wolisz mleka zamiast dętek do gravela?

Dyblikliniaczek

@tak_bylo Pamiętaj tylko, że jeżeli wozisz to wszystko w podsiodłówce to zapakuj w coś dętkę np. w jakiś grubszy woreczek foliowy czy "skarpetę", inaczej może się okazać że kiedy będzie ci potrzebna to będzie miała dziurę bo przetarła się na brzegu od wstrząsów #truestory niejednego rowerzysty

Dyblikliniaczek

@tak_bylo No i jeszcze: nie raz, nie dwa złapałem więcej niż jednego flaka, więc awaryjnie mam jeszcze łatki na taką okazję - dużo nie zajmują a zawsze można mieć jak jeden zapas to za mało, albo np. poratować kogoś w trasie. Jeden nabój wtedy też może być za mało Ostatecznie po dwóch latach różnych doświadczeń wożę dwa naboje i ręczną małą pompkę - jak mi się nie śpieszy to pompuję ręcznie.

Dyblikliniaczek

@tak_bylo Aha i jak kupujesz dętki to zwróć uwagę czy mają wykręcane wentyle. Bo jak mają wykręcane wentyle to łatwo przypadkiem go wykręcić przy zmianie/pompowaniu na trasie i jak nie masz takiego kluczyka do wentyli to się możesz trochę poirytować wtedy. Pierdoła a może popsuć wycieczkę też #truestory

Zaloguj się aby komentować