233 + 1 = 234
Tytuł: Król Naftowy
Autor: Karol Mat
Kategoria: western
Wydawnictwo: AWM
ISBN: 8385904859
Liczba stron: 371
Ocena: 5/10
Pierwsza przeczytana książka od dłuższego czasu. Wiem, wstyd się przyznawać, ale nie zamierzam owijać w bawełnę, ostatni raz jakąś książkę przeczytałem gdzieś w liceum. Postanowiłem zmienić to i wrócić do regularnego czytania, a że akurat teraz jestem zafascynowany Red Dead Redemption 2, to postanowiłem wybrać coś o Dzikim Zachodzie.
Akcja powieści rozgrywa się na dzikim zachodzie. Znani pewnie sporej części osób bohaterowie Winnetou i Old Shatterhand wplątują się w akcję sprzedaży podejrzanego pola naftowego między braćmi a bankierem. Na dodatek równolegle toczy się walka pomiędzy szczepami indiańskimi.
Czytając kolejne strony czuć mocno, że to stare dzieło. Z dialogów czy charakterystyki postaci czuć taką karykaturalność, podobnie jak z intrygą.
Więc o ile nie mam poczucia straconego czasu przy lekturze, to niestety "Król Naftowy" to coś tylko dla maniaków gatunku.
#ksiazki #bookmeter #czytajzhejto
Tytuł: Król Naftowy
Autor: Karol Mat
Kategoria: western
Wydawnictwo: AWM
ISBN: 8385904859
Liczba stron: 371
Ocena: 5/10
Pierwsza przeczytana książka od dłuższego czasu. Wiem, wstyd się przyznawać, ale nie zamierzam owijać w bawełnę, ostatni raz jakąś książkę przeczytałem gdzieś w liceum. Postanowiłem zmienić to i wrócić do regularnego czytania, a że akurat teraz jestem zafascynowany Red Dead Redemption 2, to postanowiłem wybrać coś o Dzikim Zachodzie.
Akcja powieści rozgrywa się na dzikim zachodzie. Znani pewnie sporej części osób bohaterowie Winnetou i Old Shatterhand wplątują się w akcję sprzedaży podejrzanego pola naftowego między braćmi a bankierem. Na dodatek równolegle toczy się walka pomiędzy szczepami indiańskimi.
Czytając kolejne strony czuć mocno, że to stare dzieło. Z dialogów czy charakterystyki postaci czuć taką karykaturalność, podobnie jak z intrygą.
Więc o ile nie mam poczucia straconego czasu przy lekturze, to niestety "Król Naftowy" to coś tylko dla maniaków gatunku.
#ksiazki #bookmeter #czytajzhejto
@Chougchento zerknij na „Na południe od Brazos” - niedawno mignęła mi recenzja na tagu. Będzie Pan zadowolony ;).
@Chougchento zaufaj Panu z komentarza wyżej, zdecydowanie nie pożałujesz
A potem zaprzyjaźnij się z Panem Steibeckiem, a potem z Panem McCarthym, ten ostatni trochę cięższy
@smierdakow probowalem ostatnio z tym drugim i niby widac, ze gosc ma talent ale tak jakby nie potrafil go przekuc na dobrej jakosci ksiazke, meczylo to strasznie... Racze konie
@pol-scot jak chcesz dać druga szanse to spróbuj „Krwawy południk” lub „To nie jest kraj dla starych ludzi” (ew. Klasycznie „Drogę”). „Rącze konie” mi nie podeszły.
Zaloguj się aby komentować