23 265,91 + 5,01 + 5,26 + 5,01 = 23 281,19

Wszystko OK po półmaratonie, tylko lenia miałem i nie miałem jak dopisywać

To znaczy w poniedziałek coś mnie faktycznie kłuło w tyłku, a we wtorek zaspałem - ale pozostałe trzy dni już grzecznie przetruchtałem piąteczkę. Oczywiście za każdym razem jakieś drobne zakupy, czyli albo bułki albo jakieś mleko czy masło w biedrze. I tak jakoś dotarłem do weekendu - piękna pogoda się szykuję, liczę na to że coś pobiegam

Miłej reszty piątunia!

#sztafeta #bieganie
43242082-725e-461f-a0df-72423579f632
Mr.Mars

@enron Coś ściemniasz z tym leniem.

Zaloguj się aby komentować