22 kwietnia 1996 roku ukazał się nakładem wytwórni Moonfog Productions trzeci album norweskiej grupy blackmetalowej Satyricon Nemesis Divina. Jest to jedna z najważniejszych w gatunku pozycji, które wpisało się w kanon czarciej sztuki muzycznej. Duet Satyr/Frost przy pomocy Nocturno Culto z zaprzyjaźnionego Darkthrone dostarczył istny monument black metalu. Agresja i siła przeplatają się z klimatycznymi zwolnieniami, niekiedy podkreślanymi klawiszowymi tłami. Płyta jest przesiąknięta zimną norweską aurą rodem z tamtejszych lasów. Zwłaszcza największy hit - Mother North - przepełniony melodyjnymi, a zarazem jadowitymi riffami. Do tego utworu wyszedł klip z udziałem modelki (lub gwiazdy porno, jak kto woli) Monici Braten, który na tamte czasy był jednym z bardziej obrazoburczych obrazów - nawet w stacjach metalowych leciał po północy, i to w wersji ocenzurowanej.
https://www.youtube.com/watch?v=aHfXQCtnyfA
#metal #muzyka #blackmetal #satyricon
https://www.youtube.com/watch?v=aHfXQCtnyfA
#metal #muzyka #blackmetal #satyricon
@schweppess Nie chcę wyjść na takiego, co to zawsze pod prąd, ale dużo bardziej cenię "Dark Medieval Times", "The Shadowthrone" i "Rebel Extravaganza" ¯\_(ツ)_/¯
@Mortadelajestkluczem ja też nie uważam żeby Nemezis Divina to był aż tak genialny album
@KciukDlaZarysu Bardzo fajną masz grafikę na profilowym, tak swoją drogą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mortadelajestkluczem wiadomka! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@schweppess IMHO to jest ich opus magnum, potem to już jakieś eksperymenty i popłuczyny po gatunku.
Zaloguj się aby komentować