Za co oni mi płacą?
#programowanie #programista15k
@DobraDupaPL Etap wdrażania
@DobraDupaPL Ciesz się onboardingiem póki trwa
Jak Ci źle to zawsze możesz ponaciskać na managera że chcesz więcej zadań.
@DobraDupaPL rok tak już siedzę, właśnie mi przedłużyli umowę...
nie narzekaj, rób szkolenia
@DobraDupaPL 2 godziny pracy, 6 godzin pet projektów na prywatnym sprzęcie. Rozwijaj się, rób karierę, gratulacje i powodzenia!
@wombatDaiquiri dzięki
@DobraDupaPL W grudniu zacząłem nowy kontrakt. Mam płacone fixed price za cały miesiąc. Umowe dostałem 28 listopada, mój prawnik sprawdził ją do 30 listopada, potem były poprawki i zmiany więc podpisałem umowe 2 grudnia.
Onboarding zacząłem 8 grudnia, trwał do 16 grudnia. Od 19 grudnia do 6 stycznia miałem przymusowe (płatne) firmowe wolne.
Także w grudniu dostałem pełną wypłate za 7 dni onboardingu XD
@BrodatyChleb Lekka dygresja od tematu - co Ty masz takiego w tej umowie, że prawnika aż potrzebujesz?
@Magiczny_Magik Umowa z zagranicznym klientem. Umowa po polsku to pół biedy, ale irlandzki żargon prawniczy to nie dla mnie XD
No i mój prawnik zasugerował kilka poprawek / zmian, np
-
jeżeli nie zapłaca w ciągu 7 dni od wystawienia faktury - przerywam świadczenie usług
-
jeżeli nie zapłaca w ciągu 14 dni, umowa jest automatycznie zerwana z ich winy
Koszt 500zł + vat, a spokój ducha, że ktoś sprawdził ze mną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@DobraDupaPL wolałbym tak niz jak w moim startapue-softłer-hałsie, gdzie w 2 miesiace musze napisac frontend aplikacji i w miedzyczasie 3 landing page
@Flaaj mi jak zmieniałem pracę to znajomi odradzali właśnie start up, bo strasznie dużo roboty. Przynajmniej sporo się można chyba na uczyć
@BrodatyChleb dej mi tego prawnika. Mi ostatnio za przeczytanie umowy po polsku krzyknęli 1400netto...
@parapet-inferno troche pojebana cena xD Myalalem ze te 500zl to juz duzo xD
@DobraDupaPL sporo mozna sie nauczyc jak masz kogoś nad sobą, kto pokaże ci co i jak. W moim wypadku wszystkiego musze uczyć się sam, a w połączeniu ze strasznym zapierdolem, wiecznie niezadowolonymi klientami, brakiem jakiegokolwiek pozytywnego feedbacku, po jakimś czasie tracisz jakąkolwiek wiarę w swoje umiejętności. Z każdym projektem czujesz sie coraz gorzej, a mysl o wprowadzaniu poprawek do starych projektów przyprawia o PTDS.
Są na pewno dobre startupy, ale ja nie trafiłem niestety
Zaloguj się aby komentować