Komentarze (3)

RogerThat

Fenyloetyloamina - wystarczający powód, by jeść kakao. Polecam.

Wiem, pewnie jest wymieniona.

AlvaroSoler

@RogerThat coś więcej opowiesz?

RogerThat

@AlvaroSoler za wiki: "Badania prowadzone u osób wykonujących ćwiczenia fizyczne sugerują, że wydzielająca się podczas wysiłku 2-fenyloetyloamina może wywoływać zjawisko euforii biegacza, objawiające się poprawą nastroju oraz zwiększeniem wytrzymałości i odporności organizmu na ból. Wyniki badań wskazują, że trening o umiarkowanej intensywności podnosi stężenie 2-fenyloetyloaminy u większości ludzi, które zwiększa się ze wzrostem jego forsowności."


Pochodne tego związku to m.in. amfetamina, mdma, efedryna, bupropion. To tylko pochodne, więc spokojnie.


Do tego uważa się, że przy zakochaniu się to właśnie fenyloetyloamina odpowiada za taką głupawkę.

Zaloguj się aby komentować