0:45 - normalnie mistrzostwo świata w dronowaniu

@Javax Dawno nie było tak dużo filmików jak dziś

Orki chyba dostały zalecenie, żeby po pierwszym zrzucie leżeć i udawać trupa. Kretyńska taktyka, bo tylko ułatwia zrzucenie kolejnego ładunku, jeśli dron przenosi więcej niż jeden. Jakby jeden z drugim zaczął spieprzać zamiast leżeć, może by przeżył. Ale to ich zmartwienie, niech zdychają w ilościach hurtowych.

@Mikuuuus jakie życie taka śmierć

@BattlemoveR ten od 17s to chyba pod ostrzałem jest bo jak się podniósł to się kurzy dookoła jak od pocisków. Ale w sumie to mi wszystko jedno jak zdychają. Byle w hurcie, tak jak napisałeś.

Gdyby nie drony to ta wojna by się toczyła jak I i II Wojna Światowa. Drony + piechota i nie ma co zbierać z wroga. Nie dość że łeba nie wychylisz to i na łeb coś może spaść. Ja przewiduję w przyszłości atak artyleryjski wspomagany dronem który będzie dzielił pole walki na małe kwadraciki w zależności od jakości kamery. I takie współrzędne precyzyjne wyślę do działa które będzie samoistnie się ustawiać biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne.

@Mikuuuus normalnie bombowy dzień ( ಠ ͜ʖಠ)

@Mikuuuus Dronowanie kacapów w okopach to chyba najbardziej "cool" taktyka tej wojny. Sprzęt stosunkowo tani i łatwo dostępny, w razie awarii lub zestrzelenia nie ma strat w ludziach, obsługiwać go może nawet starszy i mniej sprawny fizycznie żołnierz, obraz z kamery wspomaga orientację sytuacyjną, granaty lecące na łeb podkopują morale ruskich i odbierają im sen, a do tego powstają takie filmiki, które dają potencjalnym kacapskim rekrutom wyraźną informację, czego mogą się na Ukrainie spodziewać. Granaty wprawdzie są małe i nie rozrywają na strzępy, ale wystarczy zranić jednego żołnierza, żeby wyeliminować dwóch albo trzech, którzy będą mu udzielać pomocy albo spierdolą ze strachu.

Czy do eliminacji takiego drona by nie wystarczyła dubeltówka?

Wiadomo, że z karabinu ciężko trafić, ale już chmarą śrutu nie powinno być problemu. Na kaczki działa...

@SST82 Oczywiście że tak, tylko a) biedna pierdolona ruska piechota nie posiada broni tego typu/pocisków rozpryskowych b) dostrzeżenie drona z 20-30m z kilkoma odłamkami w dupie nie jest takie proste c) zagłuszanie obszarowe działa znacznie lepiej

Dronowanie kacapów w okopach to chyba najbardziej "cool" taktyka tej wojny

@xniorvox Choć działa jedynie dlatego że ruscy (podobnie jak ukraińcy) poprostu nie mają sprzętu to masowej walki z nimi. Już obecnie ukraińcy zauważyli że pojawienie się zagłuszania na danym odcinku frontu oznacza 100% prawdopodobieństwo szturmu/ataku

jak zwykle najbardziej przerąbane ma piechota. To spore wyzwanie by przetrwać, gdy ciągle coś buczy.