1341 + 1 = 1342


Tytuł: Coaching i mentoring w praktyce, podejście kongwistyczne

Autor: Maciej Bennewicz

Kategoria: rozwójosobisty

Format: książka papierowa

ISBN: 9788393752492

Liczba stron: 900

Ocena: 6/10


**Początek, etyka:**

 Duży nacisk na etykę i gdzie szukać informacji, zgłaszać nadużycia. Zawsze trzeba pytać o zgodę czy chcemy dać informację zwrotną, zaproponować ćwiczenie do wykonania. 

Po każdej sesji trzeba sporządzić raport.


Test modalności nie zawsze miał odpowiedzi dla mnie. Np. Odnośnie odczuć z gorącego lata to jedyne co mi przychodzi do głowy, że słabo się czuję a nie szumy fal, budząca się natura, pływanie w jeziorze uprawianie sportu na zewnątrz.


**Różnorodność ludzi:**

Rozdział o percepcji był nudny bo znałem to wszystko, a analogia z mapą nie podobała mi się. Chodzi o to, że mapy nie są wiecznie aktualne, teren się zmienia tak jak nasze przekonania.

Dalej jeszcze o archetypach, symbolach itp. nuda bo wiem, że chodzi o to, iż różnie odbieramy te rzeczy zależnie skąd się wywodzimy a tutaj każda drobnostka jest omówiona. Co mi się w tej kwestii nie podoba to, że wszystko ma znaczenia i trzeba analizować zachowanie, otoczenie. Np. co innego o człowieku mówi czy ma drobny gabinet z tyłu firmy a pokaźny, z drewnianymi meblami i swoim fotelem wyżej niż interesantów. Mnie uczono, że w relacjach trzeba mieć więcej luzu i tak nie analizować bo ktoś może mieć gorszy dzień, więcej stresu ostatnio. 

Było zadanie, żeby z opisu wnioskować cechy osobowości to nie było przykładu kogoś wycofanego, tylko sami dynamiczni ludzie sukcesu z pasją, łatwo nawiązujących kontakty. Męczyły mnie opisy samych ludzi sukcesu. Po przeczytaniu wolałem zrobić przerwę by zagrać na keyboardzie.


**Przekonania:**

Wszystko siedzi w głowie i błędne przekonania nas hamują w rozwoju.

Zmiany przekonań są proste wystarczy wałkować temat, zadawać kilkanaście pytań i klient sam dochodzi do rozwiązania, że źle myśli i to ogranicza. Na koniec podać rękę by utwierdzić w nowym przekonaniu. 

Oczywiście w książce skuteczność zmiany przekonań wynosi 100%. wydaje mi się, że w prawdziwym życiu nie wygląda to tak dobrze.


_Ostatnia cześć to już typowo rozwojowa gadanina._ Mnie to wymęczyło


**O czynnikach sukcesu:**

-Potrzeba i wiara w możliwość jej zrealizowania są kluczowe.

-Nie można się załamywać po kontuzjach rzucił mi się w oczy przykład Arkadiusza Milika, który po kontuzji wrócił do gry, książka jest z 2017 i to się źle zestarzało bo już za bardzo nie pograł tylko kolejne kontuzje miał. Sprawdzając przez AI na szybko od tamtego czasu ominęły go 382 dni gry. 


**O szczęściu:**

nie można seksu, narkotyków niczego co daje szybką gratyfikację. Tylko nasze działania, ich sens, rozwój i dążenie do celu dają szczęście.

Ja nie dostałem żadnych nagród za swoje działania, robię aktywności bo muszę, to według żadnej definicji nie będę szczęśliwy i dlatego jestem w stanie zobojętnienia. Tylko tutaj nie zgadza się z tym, że będąc w zobojętnieniu się je tylko fastfoody. Ja nie jem ich tylko staram się zdrowo bo muszę. 

Są ćwiczenia odnośnie określenia swojej pasji, nie robiłem ich bo nie jestem w stanie wymienić czynności, które sprawiają mi przyjemność. Bo alkohol i masturbacja się w to nie wliczają.


Typowe dla korpo kreatywne rozwiązywanie problemów i ćwiczenia typu burza myśli. 


Jest, że wszystko jest naszym wyborem i robić wyłącznie aktywności, które dają nam szczęście. Super, że gdybym ja wybierał takie aktywności to nie miałbym co jeść, gdzie żyć.


**Koniec:**

Tutaj podsumowanie, że trzeba lubić ludzi, by być dobrym coachem i jedna książka tego nie nauczy, ludziom różnie zajmuje nauka. Na rynku jest dużo szarlatanów.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #rozwojosobisty #coaching

1d8999b3-53ae-46b5-bf32-d91e8bd3e1cf

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować