1280 + 1 = 1281
Prywatny licznik: 35+1=36

Tytuł: Democratizing Taiwan
Autor: J. Bruce Jacobs
Kategoria: nonfiction
Wydawnictwo: Brill Academic Pub
ISBN: 9789004221543
Liczba stron: 305
Rok: 2012
Ocena: 6/10

No to jedziemy Końcówka roku stanęła u mnie pod znakiem Tajwanu — ot stwierdziłem, że warto nadrobić nieco wiedzy o tym PAŃSTWIE (walcie się zbuntowane prowincje na kontynencie). Pierwsza książka w temacie była nieco losowo wybrana spośród wszystkich tajwańskich książek na czytniku — jak się okazało, niestety. Myślałem, że z grubsza historia najnowsza Tajwanu jest mi znana, ale z perspektywy czasu zdecydowanie tak nie było.

Oto bowiem autor, o ile jeden rozdział poświęcił wstępowi do tajwańskiej demokracji (wcześniejszymi uwarunkowaniami politycznymi, gospodarczymi i społecznymi, które umożliwiły osadzenie stabilnej demokracji na wyspie), o tyle skupiał się przede wszystkim na okresie przekształcania Tajwanu w demokrację - czyli począwszy od objęcia władzy przez Lee Teng-huia, przez prezydenturę Chen Shei-biana, aż po początek władzy Ma Ying-jeou. Bardzo szybko na jaw wyszła jedna z wad tej książki - autor zdecydowanie zbyt dokładnie i przyziemnie opisywał wydarzenia polityczne z tego czasu. Do tego stopnia, że kilka stron podczas opisywania każdej z kampanii wykorzystywał na opisywanie haseł wyborczych używanych w kampaniach poszczególnych kandydatów w poszczególnych mediach. Po jednym razie po prostu zacząłem omijać te fragmenty, bo po prostu bez większego kontekstu było to męczące.

Brakowało mi też wystarczającego kontektu, żeby wyłapywać dostatecznie często drugą, w mojej opinii największą wadę tej książki. Autor był w swoim opisie zdecydowanie jednostronny: z bardzo dużą sympatią wypowiadał się o partii DPP, a z bardzo dużą krytyką wobec partii Kuomintang (w największym skrócie ta druga sprawowała władzę od początku istnienia Tajwanu jako samodzielnego bytu, zaś ta druga była sformalizowanym ośrodkiem sprzeciwu wobec tejże władzy, finalnie w 2000 roku zdobywając niepełnię władzy). I tak na przykład o przyczynach wygranej w wyborach prezydenckich w 2000 przez DPP autor nie skąpił słów, ale już o przyczynach porażki DPP w 2008 roku (i niemalże porażki w 2004) wiele słów nie padło Szkoda, że nie była to moja x książka o Tajwanie, ale i tak nie żałuję przeczytania, bo w opisywaniu bieżącej (ówcześnie) polityki była dosyć dokładna.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #tajwan #politykazagraniczna
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
c8d2314a-07c9-4a8c-a67d-6795144d5ae4

Zaloguj się aby komentować