113151 + 2(2+2) + 45 = 113204
Doszły mi dętki TPU i testuję. Montaż ostrożny i powolny, bo są baaardzo malutkie, przy okazji skasowałem mały luz w przedniej piaście. Jeśli chodzi o same dętki, to wziąłem nieco grubsze, ważące według producenta 38 gramów, realnie - bez nakrętek - 35. Zatem różnica względem starych, to ok. 160 gramów na komplecie. Nie odczułem zbytniej różnicy w samej jeździe, zresztą tak dokręciłem umiejętnie siodełko po regulacji, że po 5 km jak przystanąłem, to się okazało że jadę z 3-4 cm za nisko położonym tyłkiem xD Wiatr umiarkowany, nogi dosyć zregenerowane, jazda bez ciśnienia, ale średnia okazała się całkiem ładna. Nie jestem jednak w stanie ocenić, czy dętki miały na to jakikolwiek wpływ. Jutro dzień przerwy i pierwsza siłownia od tygodnia. Kolejne testy w sobotę.
Zdjęcie ładnej alejki, trochę takie USA made in Hollywood.
#rowerowyrownik
Doszły mi dętki TPU i testuję. Montaż ostrożny i powolny, bo są baaardzo malutkie, przy okazji skasowałem mały luz w przedniej piaście. Jeśli chodzi o same dętki, to wziąłem nieco grubsze, ważące według producenta 38 gramów, realnie - bez nakrętek - 35. Zatem różnica względem starych, to ok. 160 gramów na komplecie. Nie odczułem zbytniej różnicy w samej jeździe, zresztą tak dokręciłem umiejętnie siodełko po regulacji, że po 5 km jak przystanąłem, to się okazało że jadę z 3-4 cm za nisko położonym tyłkiem xD Wiatr umiarkowany, nogi dosyć zregenerowane, jazda bez ciśnienia, ale średnia okazała się całkiem ładna. Nie jestem jednak w stanie ocenić, czy dętki miały na to jakikolwiek wpływ. Jutro dzień przerwy i pierwsza siłownia od tygodnia. Kolejne testy w sobotę.
Zdjęcie ładnej alejki, trochę takie USA made in Hollywood.
#rowerowyrownik
@Furto wymieniłem ostatnio w gravelu zwykłe dętki na tpu zamówione na próbę od chińczyka. Imo trochę łatwiej się odpycha rower (ale może mi się wydaje), ale najbardziej podoba mi się ich rozmiar. W podsiodłową sakiewkę 0,4l spokojnie zabieram dętkę, łyżki, spinki i cały zestaw narzędzi. Normalnie wsadziłbym tam ledwo dętkę i łyżki. Sama ich kompaktowość robi robotę.
Też wziąłem z Alie, 100 zł od sztuki to chora kwota, jaką życzą sobie duże marki. Teoretycznie zysk powinien być chyba największy właśnie, gdy się przyspiesza. Rozmiar jest absurdalny, są jakieś 3x mniejsze od zwykłych. Póki co jednak, nie wyrzuciłem z podsiodłówki butylowej, bo nie jestem przekonany, czy aż tak bardzo można na nich polegać:)
Zaloguj się aby komentować