1.11
Generał Argavisti osłonił oczy.
— Ten człowiek idzie w naszą stronę — stwierdził.
— Może to szpieg? — zgadywał Borvorius.
— Nie bardzo rozumiem, jak mógłby być szpiegiem we własnym kraju — odparł generał. — Zresztą gdyby był szpiegiem, to by się skradał. Po tym można ich poznać.
(...)
— Mówi, że spotka się z panem w połowie drogi, generale — zameldował.
— Czy nie kazałem go przyprowadzić?
— Nie chciał iść, generale.
— Macie przecież miecz, prawda?
— Tak jest. Ukłułem go nawet, ale się nie ruszył. I przyniósł jakiegoś trupa.
— Na pole bitwy? Wiecie, to nie piknik, gdzie każdy przynosi własne zapasy.
Przedostatni fragment... Wbrew pozorom, one są chronologiczne, wiem, że bez kontekstu nic nie znaczą, ale liczę, że kogoś zachęcą
Przypomnienie: postanowiłem zamieszczać cytaty, jeżeli w ogóle, w jakiejś serii, być może zachęcę kogoś do #czytanie, ponieważ, rzeczywiście - są to wpisy bez szerszego kontekstu. Może komuś się spodoba taka formuła (unikam spoilerów), może ktoś sięgnie po książkę...? Oby!
Na początek, w ramach pierwszej serii, proponuję "Pomniejsze Bóstwa". Oczywiście Terry Pratchett. Pierwsza seria będzie liczyła 12 cytatów, mam nadzieję, że uda mi się wrzucać codziennie. Jednakże, bo tego nie zaznaczyłem, nie mam na myśli weekendów, kiedy staram się odpocząć od komputera jednak
#uuk #terrypratchett #ksiazki #cytaty #seria #pomniejszebostwa

Zaloguj się aby komentować