Jak już CAŁA RZESZA ludzi się przywitała, to teraz czas na mnie
Cześć, teraz kolej na moje wyznanie: jestem tasukamaraka, przeglądałem wykop od ponad 6 lat, jutro byłby tydzień, jak nie przeglądam (powoli zanika mi syndrom sztokholmski), ale czasami sprawdzę, jak bardzo sobie ten głupi ryj rozwalił.
Najbardziej w sumie to zaskoczył mnie fakt, że na wypoku w życiu bym nie napisał takiego posta, ba, nawet nie chciało mi się pisać żadnych komentarzy, a jak już zacząłem, to nawet podczas pisania jakiś długich odpowiedzi, pojawiała mi się myśl: "a szkoda szczępić ryja". Zwyczajnie mi się nie chciało, bo zaraz by był wylew jadu i debilizmu (tak teraz myślę, że trochę jak na elektrodzie xd). Nie powiem, bo czasem na jakieś konkretne pytanie ludzie mi strasznie rzeczowo odpisywali, co było mega, ale w porównaniu do tego, co jest na hejto, to... Zresztą sami wiecie
Także ten, teraz czas się pochwalić jednym z najważniejszych super osiągnięć w moim życiu, czyli na odwiedzeniu w 2021 r. miejscówki Pawła Jumpera I taka ciekawostka: naprzeciwko jest zajebisty stawik, przy którym siedzieli sobie starsi panowie i sączyli browar, z lekkim niedowierzaniem oglądając jakiegoś starego debila, który podjarany kazał sobie robić milion fotek przy jakiejś starej budzie
Także dzień dobry i trzymam za kciuki @hejto ! A jeszcze bardziej za społeczność
#wykop #jebacwykop