nvm

@nvm no jeżeli typ który to robił wie co robi, to spoko. Mało kto przerabia w 100% sprawny motong, tylko na ogół jednak kupuje się maszynę niezbyt sprawną, gdzie w toku prac uszkodzone elementy i tak są wymieniane. Wiesz, niby wygląda ładnie, ale równie dobrze połowa elementów jak lampa czy lusterka mogą być tanim gównem z AliExpress - nie zobaczysz, nie pomacasz jakiej toto jakości, to się nie dowiesz. Trza obczaić na żywo, jak nie masz doświadczenia, to weź jakiegoś znajomego wyjadacza motocyklowego, albo najlepiej mechanika zaufanego, żeby Ci potwierdził, czy to warte zachodu czy nie. Pod żadnym pozorem nie sugerowałbym się opiniami randomow na portalu który zebrał ogromną część użytkowników z gównianego portalu ze śmiesznymi obrazkami

@nvm chwila stalkingu i znalazłem na Instagramie post ze zdjęciami bazy. Oceń sobie sam - jak masz bezgraniczne zaufanie do tego, że typy potrafią zdziałać cuda i pół motocykla zostało wymienione na nowe części, nie patrząc na koszta, to proszę bardzo. Widać że dupnięty był konkretnie, lagi pokrzywione, przednie koło wjechało w chłodnicę, wahacz skrzywiony. Rama w tych R1 jest bardzo mała, i chyba tylko dlatego pozostała prosta, a raczej nie pękła, bo to aluminium (o ile faktycznie tak jest):

https://www.instagram.com/p/CI5lsV4Fwj2/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

@Rafau zobacz priv