#rokmedytacji
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/rokmedytacji/
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
z resztą, nie chcę, abyś poczuł się urażony, tylko przemyślał swoją postawę, jako praktykującego medytację. To, że mój wpis Cię ztriggerował, znaczy, że masz jeszcze wiele godzin praktyk medytacyjnych do odkurwienia, zanim załapiesz o co w tym chodzi
@Pan_Wiesio w sumie panie Wiesiu masz trochę racji
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
35 minut widzę, że dobrze się medytowało?
@Dan188 Tak, dzisiaj bardzo dobrze, rozpłynąłem się w błogim niebycie leżąc jak rozgwiazda i delektowałem oddechem
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Jeeej działa
Zaloguj się aby komentować
@adamsynmirka wow widzę są postępy!
@travel_learn_wine Są chęci, jest czas no i wiem, że mi to służy także jakoś się progresuje powoli
Zaloguj się aby komentować
To w ogóle działa? Co się dzieje ? Tych ćwiczen jest od groma, czemu akurat te ćwiczenia? To jest jakieś oddychanie holotropowe?
@vinclav Działa, jeszcze jak. Metod jest dużo w jodze jest pranayama, w Tybecie praktykują Tummo, a na zachodzie Wim Hof spopularyzował swoją metodę bazując na wschodnich. Zmierza to głównie do hiperwentylacji, która powoduje podniesienie się adrenaliny, a za tym pobudzenie, ale jest w tym coś więcej. Koncentracja na całym procesie w tym rozluźnianiu i spinaniu różnych mięśni kiedy trzeba, utrzymywania odpowiedniej postawy i rytmu wprowadza w bardzo głęboki stan, którego samo szybkie wdychanie i wydychanie nie pozwala osiągnąć. Nie znam całej biochemii tych procesów chociaż coś tam czytałem, że jakieś endogenne opioidy się wydzielają, a sama krew jest w jakimś stopniu bardziej alkaliczna, można też podnieść temperaturę ciała. Osobiście czuje się po tym pobudzony, ale na tyle zrelaksowany, że bym mógł się położyć i zasnąć - taki stan spokojnego pobudzenia :D.
@adamsynmirka długo już używasz tego typu techniki? Potrzeba jakiejś formy wprawy w to? Kiedyś pamiętam używałem czasami tej metody jak i "oddechu ognia", ale już nie pamiętam jakie rezultaty były xd. Zazwyczaj rano używałem jako formę "kawy"
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@adamsynmirka dziwne, pierwszy raz to widzę. Podoba mi się to i wspieram w medytacjach.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@adamsynmirka Na początku tego cyrku ja i partner uznaliśmy, że zaczekamy. Już po roku było widać, że szpitale zajmowali zaszczepieni. A teraz w rodzinie już miałam dwa nagłe pogrzeby po 3 dawce, dwa nowotwory kolejne (jeden człowiek odratowany, drugi trzustka, więc pół roku życia). Realnie byki nie ludzie. Kowida nie mieli ani razu...
@adamsynmirka Wydaje mi się, że robisz wszystko, co potrzebne. Oby działanie wirusa nie było długotrwałe. Pamietam jak mi antybiotykami po porodzie szpital wyzerował odporność na kilka lat, więc efekty leczenia kiszonkami nie muszą pojawić się od razu. Odzyskałam pełną odporność po porodzie po około pięciu latach. Ale jadłam chleb, myślę, że to wydłużyło sprawę.
@lavinka Jak we wszystkim trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość. Nie jest ona moją najlepszą stroną;D
Po każdej chorobie wracam zaraz do ciężkich treningów może trzeba będzie na jakiś czas wyluzować z tym i zadbać o siebie.
Zdrowia życzę
Zaloguj się aby komentować