Niezależnie czy pies ma 2 kg czy 60 kg, to nadal pies, który ma potrzeby specyficzne dla swojego gatunku a później typu.
Zatem tak samo potrzebuje regularnych spacerów, swobodnego węszenia, zabawy z opiekunem, a przede wszystkim socjalizacji i nauki życia w społeczeństwie.
-
Dlatego niesamowicie krzywdzące bywa podejście, gdy ktoś stwierdza, że nie ma czasu na dużego psa, to weźmie małego. A rozmiar nie jest najlepszym wyznacznikiem potrzeb psiaka, bo taki mały jack russel terrier może być znacznie bardziej angażujący od molosa.
-
Niestety, ale część opiekunów małych psów podchodzi do nich krzywdząco i zapominają, że każdy psiak potrzebuje jakiegoś treningu dla własnego zdrowia. Albo przyzwalają na ujadanie swojego psiaka, bo przecież jest mały i nic nie zrobi, a ten pies przeżywa ogromny stres, bo nikt nie nauczył go prawidłowej relacji z innymi psami czy radzenia sobie z emocjami. Na ujadającego na smyczy owczarka nie ma takiego społecznego przyzwolenia, a u yorka niektórym wydaje się to urocze.
-
Tak samo narusza się często granice małych psów biorąc je na ręce, nosząc nawet, gdy tego nie chcą, bo przecież nic nie zrobią, a do większych psów ludzie mają respekt.
@Quake i oczywiście spacer bez smyczy jest wskazany, się tylko z odwoływalnym psem, który jest pod kontrolą. W innym wypadku pozostaje teren ogrodzony dla bezpieczeństwa psa i otoczenia
@Rozpierpapierduchacz to miało mnie obrazić?
@PiesTaktyczny zacznijmy od tego co tu w ogóle jest legalne i kto się tym przejmuje.
psy od zawsze chodzą sobie wolno i nikomu to nie przeszkadzało, dopiero ostatnio ludzie się zrobili jacyś przewrażliwieni na tym punkcie.
"Mniej psów pod kołami może być wynikiem tego, że kotów jest i więcej" przypomniało mi się to słynne powiedzenie "a bo i ludzi było mniej"xD
jest nieporównywalnie mniej rozjechanych psów z tego powodu, że pies potrafi przewidywać, jeśli znajduje się na drodze to idzie poboczem, potrafi nawet skorzystać z przejścia dla pieszych, a kot-autysta nie ogarnia jak się do niego zbliżysz w nocy autem i mrugasz mu długimi światłami bo np. jest zajęty lizaniem się po jajkach na środku drogi-takie są fakty i żadne zaklinanie rzeczywistości nie pomoże.
@Quake
"zacznijmy od tego co tu w ogóle jest legalne i kto się tym przejmuje"
Mandaty za psy luzem to norma w Polsce. Warto też się zastanowić jaki jest cel wprowadzenia takiego prawa.
"jest nieporównywalnie mniej rozjechanych psów"
Niemniej jednak nadal są. A psów atakujących samochody czy goniących rowerzystów jest mnóstwo.
Zaloguj się aby komentować