Gdyby Jarosław Szymczyk nosił pod mundurem resztki honoru, do dymisji powinien podać się najpóźniej po skandalu z odpaleniem granatnika w KGP. Złożona wówczas dymisja być może pozwoliłaby niektórym zapamiętać pana generała jako człowieka choć odrobinę honorowego. Natomiast dziś nikt nadziei w tej sprawie chyba już nie ma... – mówi #TYLKONATEMAT Magdalena Sroka – posłanka klubu