#selfhosted

10
25
Wraz z coraz większym zainteresowaniem się rozwiązaniami #selfhosted i odchodzeniu od komercyjnych rozwiązań chmurowych, rozrasta się też moja domowa sieć.
Aktualnie mam spięte w jedną wirtualną sieć lokalną w TailScale:
  • Darmowy serwer VPS oracle cloud - stoi na nim serwer nginx, który przekierowuje subdomeny na adresy "lokalne" z sieci TailScale, czyli takim VPN który łączy nam urządzenia w jedną sieć
  • SynologyNAS - służy mi głównie jako backup i OCR do dokumentów, serwer PLEX, oraz cała infrastruktura "zasilająca" multimediami PLEX korzystająca głównie z Usenetu i Torrentów do zaciągania automatycznie nowych filmów i seriali i napisów do nich, oraz z Deezerowych serwerów do muzyki, chmura do automatycznego backupu zdjęć z telefonu, biblioteka ebooków i synchronizujący się między urządzeniami notatnik. Poza kilkoma natywnymi aplikacjami cała reszta siedzi w kontenerach dockera
  • Terminal HP - dorwany na allegro za jakieś 5 dyszek, z dołożonym ramem i dyskiem SSD. Mam na nim Proxmox, na którym z kolei siedzą 2 kontenery - jeden z PiHole który blokuje mi reklamy w sieci domowej oraz po połączeniu z TailScale również poza nią dzięki czemu zyskuję 2w1 - adblocka na telefon z podłączeniem pod sieć lokalną. Drugim kontenerem jest Home Assistant, dzięki któremu steruję moim inteligentnym domem.
  • Home Assistant jest też podłączony pod Google Home bo korzystam z kilku rozwiązań od nich jak głośniczki spięte w grupy czy wyświetlacz którym wygodnie można sterować oświetleniem i wtyczkami. Korzystam z dongla Zigbee od ITEAD, dzięki czemu mogę łączyć ze sobą smart urządzenia różnych firm w jednej integracji Zigbee.
  • Całość pomiędzy domeną a serwerem VPS przechodzi przez CloudFlare na którym mam restrykcyjne reguły firewallu i który dopiero przekierowuje po odpowiednim odfiltrowaniu do VPS, który z kolei za pomocą NGINX łączy mnie z odpowiednim adresem IP przydzielonym przez TailScale. Ponieważ Home Assistant jest dla mnie najważniejszym serwisem, na CloudFlare mam też tunel do Home Assitant, przez co mogę łączyć się z nim po subdomenie tunelowej albo po IP TailScale, w razie awarii jednego z nich
Wydaje mi się że taka konfiguracja jest dobrym kompromisem pomiędzy brakiem jakichkolwiek domen i posługiwaniem się tylko adresami IP w VPN, a z drugiej strony otwieraniem portów na Routerze. Mam domeny tylko do serwisów które zyskują dzięki temu dodatkowe funkcjonalności (Synology NAS - możliwość wysłania linku do pliku znajomemu, Home Assistant - integracja z google home, Plex - zdalne oglądanie i słuchanie mojej biblioteki przeze mnie i znajomych), a jeśli chcę zobaczyć inne serwisy włączam sobie VPN w telefonie albo kompie. A może widzicie w niej jakąś podstawową dziurę której nie zauważyłem? Jeśli tak będę wdzięczny za waszą opinię
Dość długo zbierałem informacje z najróżniejszych subredditów, blogów i forów jak to wszystko spiąć, jakie są najlepsze serwisy i jak wszystko dobrze poustawiać. Dlatego zastanawiam się czy nie zrobić jakiejś serii wpisów gdzie przedstawiam te zagadnienia. A może jest to wiedza powszechna, a mi zajęło to tak długo bo zaczynałem z poziomu kompletnego laika?
Chcielibyście poczytać o pobieraniu plików z usenetu, albo konfigurowaniu darmowego VPS jako serwera nginx? Z góry mówię że nie jestem ekspertem, a jedynie spędziłem 2+ lat na dokładaniu kolejnych cegiełek, a czasem wywalaniu połowy i stawianiu od nowa Być może komuś poradniki tego typu zaoszczędziłyby właśnie takiej pracy
Lakafior

@mejwen dzięki, zasubskrybowane Ja chyba już za dużo wydałem na klasyczny sprzęt żeby zmieniać teraz na takie rozwiązanie, ale może jak mi padnie to wrócę do tematu

libertarianin

@Lakafior może jakimś makrem przez API żeby to sobie odświeżał z GDrive co jakiś czas? fajnie jakby ktoś zrobił wreszcie self hosted docsy ale z obsługą skryptów i wyjściem online na api i inne rzeczy

matips

@Lakafior jaki model SynologyNAS posiadasz? Transkodujesz video na NAS, czy serwujesz wyłącznie "oryginalne" wersje? Jeśli transkodujesz, to korzystasz ze akceleracji sprzętowej?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Pochwalę się moim inteligentnym nieprzemyśleniem sprawy kopii zapasowej serwera od kopii zapasowych.
  • Podmontowałem zasób CIFS (RO) po VPN.
  • Następnie skrypt rsync'ował dane z serwera.
  • Wszystko spoko, aż zrestartowałem VPN, bo modyfikowałem sieć.
  • Zasób CIFS się odpiął, a że to podmontowywanie - katalog był pusty.
  • Skrypt odpalał się poprawnie i synchronizował katalog, a że katalog był pusty, bo nie podmontowany - to nic nie syncowało - co lepsze, synchronizowało raz, czyszcząc całkowicie dysk xD
  • Jak dobrze, że to był backup backupu
Jak dobrze, że zauważyłem to teraz, gdy mi monitoring zgłosił braki miejsca, a patrzę na domowy serwer - a tam pusty dysk
To w nawiązaniu do innego mojego postu: https://www.hejto.pl/wpis/teraz-sie-troche-zwierze-wlasna-glupota-kilka-miesiecy-temu-stwierdzilem-ze-zrob
arcy

@otlet Ludzie dzielą się na tych co robią backup backupu backupu i na tych co będą robić backup backupu backupu xd

Zaloguj się aby komentować

Teraz się trochę zwierzę własną głupotą. Kilka miesięcy temu stwierdziłem, że zrobię kopię zapasową wszystkich rodzinnych zdjęć i moich ważnych dokumentów i stosując zasadę 3-2-1 wpadłem w:
  • Zamiast 3 to ze setkę kopii
  • Zamiast 2 nośników, miałem kilkanaście
  • Zamiast 1 kopii na zewnątrz, miałem nawet kilka.
Ale co w tym złego - można, by rzec? A no to, że nie miałem kontroli. Zacząłem robić kopie na zewnątrz, różnymi drogami. Raz szły z jednego komputera, raz z drugiego, raz do chmury, raz na serwer, raz na NAS. A potem się okazało, że dwa katalogi obok siebie miały - te same pliki. Bałagan bez kontroli, bo co z kopii, która jest posiekana i w sumie nie ma pewności, czy ta kopia istnieje? Generowało to koszty (S3 + VPS + RPi + prąd), które jak się okazało - można dramatycznie zmniejszyć.
Aktualnie wdrażam plan zabezpieczający - wszystko stworzone domowymi rozwiązaniami, których kosztu nie czuć jakoś szczególnie. Pierw zrobiłem jeden serwer "krytyczny" - tam pierw umieszczę posortowane kopie, bym wiedział - co to w ogóle za pliki. Potem wdrażam plan kopii 3-2-1.
Kopie przyrostowe. Pierw z komputera/laptopa/telefonu będą lecieć na serwer "w chmurze", następnie będą regularnie pobierane przy pomocy RaspberryPi na dyski. Mam łącze 1Gbps w domu, więc mogę poszaleć
Czemu tak? Wygoda. Telefon, laptop to urządzenia mobilne, których kopia będzie się odbywała nie tylko w domu, więc wolę pierw przesłać na serwer. Następnie będę pobierać na RPi - więc na wypadek awarii serwerowni mam kopię w postaci dysku i oryginalnego źródła informacji. Celem oszczędności, zamierzam dyski wyłączać (spun down), by nie kręciły się bez sensu przez cały dzień - tutaj mam wątpliwości co do sensowności tego rozwiązania, więc pewnie niedługo przerzucę na SSD po SATA - koszty powoli te same, a mniejsza awaryjność.
Wiem jedno - życzcie mi powodzenia, bo cholernie się przyda
Cena miesięcznie? Nie wiem. Serwer wyszedł mi chyba 15$ za kwartał (1TB) + RPi4B(8G) dostałem w rozliczeniu + 130zł/mc internet z telewizją (jakby kogoś interesował ile płacę za gigabita) + dyski mam jakieś stare.
Jak policzyłem, to dobry NAS kosztowałby mnie dwa razy więcej rocznie, a przy okazji mam post na hejto - a to rzecz bezcenna
Od razu dodam, że wszystko leci po VPN (Wireguard), by moje memy w kopiach lądowały bezpiecznie
7b9567c9-8b6d-4a0a-ac89-9d324fe60f33
walter_white

@otlet jestem mega zainteresowany takim poradnikiem bo póki co przeczesuję internet w poszukiwaniu najlepszej opcji

otlet

@walter_white masz załatwione Prędzej, czy później, ale zrobię. Nawet po to, by zweryfikować mój pomysł na "papierze" i sprawdzić, czy czegoś nie pominąłem

walter_white

@otlet ok, obserwuję i czekam

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia