@inty Każdy martwy rusek, który ginie jak gówno w bólu gdzieś w krzakach to dobry rusek. Pozdrawiam ;*

@PawelStrzelecki >Ja tylko przypomnę kto wygrał wojnę zimową

Jeśli tak dla ruskich wyglądało zwycięstwo, to aż boję się zobaczyć porażkę w ich wykonaniu. xD

Nie no, żartuję, tak naprawdę to chętnie zobaczę.

@zryyytyyy Niby tylko 1 promil ludności kraju, ale nie tak się powinno patrzeć.

Śmierć 146 tysięcy ludzi to jest ogromny cios dla kraju. To jest tak, jakby na całkiem spore miasto spadła bomba atomowa. To dwukrotność liczby ofiar zrzucenia atomówki na Hiroszimę.

Dla gospodarki rosji ta wojna to ogromny cios nawet zupełnie pomijając sankcje i rezygnacje z rosyjskich węglowodorów przez kraje zachodnie. Zginęło dotychczas 146 tys. mężczyzn w wieku produkcyjnym. Kolejne setki tysięcy zamiast robić coś pożytecznego, siedzą na froncie. Gospodarka potrzebuje tych ludzi, to oni ją napędzali, to były najbardziej produktywne jednostki w społeczeństwie.

To, że PKB rosji nie kurczy się jeszcze w zastraszającym tempie, to wyłącznie dlatego, że wojna napędza produkcję i PKB, ale jest to produkt sztuczny, nie przekładający się na dobrobyt obywateli. Wyprodukowany czołg, karabin jest liczony do PKB, ale nie jest liczone, że sprzęty te zaraz po produkcji zostaną zezłomowane przez artylerię Ukrainy i niczego nie przyniosą przeciętnemu obywatelowi Muchosrańska. Spróbuj najeść się czołgiem

Bardzo dobry film na temat sytuacji budżetowej państwa putina nagrał kanał Good Times Bad Times. Jasno jest w nim pokazane, jak kurczą się dochody z ropy i gazu, co wcześniej przekładało się na 60% dochodów budżetu państwa, jak ogromny deficyt budżetowy rosja ma już w tym roku i jak kurczą się rosyjskie rezerwy walutowe. Putinowi niebawem zacznie się spieszyć, bo nie będzie w stanie prowadzić tej wojny latami bez ogromnych konsekwencji dla rosyjskiego społeczeństwa.

Taki przykładowy Saszka w Muchosrańsku będzie popierał wojnę i putina dopóki ma za co kupić wódkę, kartoszki na obiad i paliwo do swojej Łady. Niebawem przeciętny rosjanin może zubożeć tak bardzo, że pomimo ich debilizmu zauważą, że ich państwo ma ogromny problem.

@KierownikW10 Tak tak. Wspomniałem kiedyś o tym to ktoś mnie od debili zwyzywał chyba. Więcej zniszczonych niż razem bojowych ze szkoleniowymi mieli.

@Javax bo jeszcze masę natowskich F22 oraz Apachy i Cobr zniszczyli 😁

To lubię. Sprzętu tak łatwo nie wyklepią, a biednych niewolników mają miliony.

@Stashqo ale gdzie dokładnie oryx to przyznaję? On tylko (albo aż) zamieszcza udokumentowane straty. Jednakże Oryx ma backlog, więc jak dzisiaj podaje ponad 1700 czołgów to nie znaczy, że tyle jest udokumentowanych strat. Przyznawał to gdzieś na Twitterze, musiałbym poszukać.

Nie wiem skąd Wolski czy Lisowski mają znać straty UKR. Zwłaszcza że Wolski lubi czerpać dane z rosyjskich telegramów. On nie ma żadnej tajemnej wiedzy, poza podręcznikami i tym, co wyczyta na telegramie.

Ciężar dowodowy spoczywa na tym, kto stawia tezę. W tym przypadku Ty i blablator stawiacie tezę, że tak nie jest. Ja pytam o podstawy ku temu.

Co do ostatniego akapitu - stosunek 3:1 nie działa po stronie rosyjskiej (tzn to zależy od momentu wojny i jednostki). Rosjanie mają tragiczną medycynę pola walki i podejście do żołnierzy. Więc ten stosunek będzie jeszcze niższy. Plus Amerykanie też nie mają żadnych sekretnych danych, opierają się na swoich szacunkach. Wątpię też, by uwzględniali wszystkich rannych, raczej zabitych i ciężkorannych.

@Kulturozofiapl meh, ani ja nie udowodnię, że UA zawyża ani oni nie są w stanie nikomu udowodnić, że nie zaniżają. Na pewno nie jest to ten sam rząd kłamstw co rosyjskiej propagandy, ale mimo całej sympatii dla sprawy to moim zdaniem wciąż padają zbyt optymistyczne liczby. Kolegi blabla proszę ze mną nie zestawiaj bo to ewidentna onuca

Podejrzewam, że przekłamanie w ilości zniszczonych czołgów wynikać może z metodologii liczenia, jeśli np. UA zapisuje każde porażenie czołgu rosyjskiego jako zniszczenie a są to jedynie czasowe wyłączenia z walki to wynik może być zawyżony. Przy walkach na taki dystans nie ma też możliwości potwierdzić każdego trafienia sprzętu, nie wspominając o piechocie. O ile gdzieś przy froncie latają jeszcze drony i jest bezpośrednia obserwacja tak np. nie sposób ocenić skuteczności ognia kontrbateryjnego (a artylerzysta podejrzewam też coś przecież musi zaraportować). Jeśli się mylę a ZSU eliminują nawet więcej ruskich niż deklarują to tylko się cieszyć

Tak czy inaczej nie poznamy prawdy aż do zakończenia konfliktu a być może i długo po nim.

Co do raportów USA to akurat im wierzę, wlaśnie na podstawie strat, tylko ze UA. Kiedy Zełeński mówił o 15-20k zabitych to oficjele NATO wskazywali na około 100k zabitych i rannych po stronie UA. To się w miarę klei bo dla UA współczynnik zabitych do rannych już dawno wskazywano na około 1:7.

1:3 u RUS to wynik tragiczny i na wskroś drugowojenny, nie sądzę aby ruscy upadli jeszcze niżej, aż tak źle tam nie jest.

@Stashqo

meh, ani ja nie udowodnię, że UA zawyża ani oni nie są w stanie nikomu udowodnić, że nie zaniżają.

Prawdę mówiąc liczyłem, że zalinkujesz do jakiejś analizy statystycznej. Parę miesięcy temu trafiłem na jedną albo dwie takie na twitterze i nie mogę ich odkopać, a wyglądały dobrze.

Kolegi blabla proszę ze mną nie zestawiaj bo to ewidentna onuca

Wybacz

Żeby nie było - podejrzewam, że rzeczywiście dane oficjalne podawane przez UKR mogą być zawyżone do 20% (poza śmigłowcami+samolotami, tam to nie mam zielonego pojęcia jak to może wyglądać). Ale, jak mówiłem, liczę, że ktoś przedstawi jakieś wyliczenia.

@Iskraa niet ja w euro zarabiam ale swoja pracą , robiąc części do trafo , które wy z uwielbieniem niszczycie w Ukrainie

@paulusll to mam nadzieję że wrócisz do nas jak będą rozdawać powołania do wojska

@Iskraa ale jak do nas do rossji ? Bo u nas powołań nie będzie co najwyzej na szkolenia A nie muszę być poza Polską ,żeby zarabiać w innej walucie powinieneś to wiedzieć