Tak podchodząc, to czy ktoś potrafi produkować plemniki, komórki jajowe, utrzymać ciążę, jak wygląda itd. itp., jest zwyczajnie bez znaczenia.
Więcej, jeśli sport jest po to, żeby rozstrzygnąć, kto jest lepszy, to sens jest startować w zawodach czy pojedynku tylko wtedy, jeśli jest jakaś wątpliwość co do tego, kto jest lepszy. Można oddać zwycięstwo walkowerem.
W sporcie podział jest nie tylko ze względu na płeć, ale też np. wagę, wiek.
Ktoś z wagi ciężkiej teoretycznie może wystartować do kogoś z wagi koguciej, ale po co?
Więc w sporcie jedyny sensowny wyznacznik podziału na płeć jest to, co daje przewagę, więc pewnie ten testosteron...
#plec #gender #sport #lgbt #igrzyskaolimpijskie