Już jutro Chady pójdą sobie do firmy ojca na 2h, z czego 1h spędzą w kiblu z Adrianną, ich sekretarką.
Już jutro Chłop wstanie o 7 z bólem istnienia i łzami w oczach, zrobi biedakanapki, o 7:30 wyjdzie z domu, a o 8 rozpocznie pracę w kołchozie. Następnie opuści kołchoz o 18:00, do domu wróci o 18:30. Nakarmi psa, rozpali w piecu na wodę do kąpieli i będzie 19:30 jak umyty usiądzie do kolacji. Zje biedakanapki v2 i następnie od 20:00 do północy spędzi czas przed kompem bożym. I tak 6 dni pod rząd.
#przegryw #pracbaza #januszex #niedzielawieczur
@WiejskiHuop O kurwa to niezły hard gdzie trzeba czekać tyle czasu na transport z pracy. 4 lata miałem sytuacje że pociągi nie jeździły, a tu do domu 36 km. A chłop bez kasy na jakiś inny dojazd, godzina 18, ciemno jak w dupie bo podobna pora roku. Chciało mi się płakać na dworcu, po 10h pracy, bez kasy nawet na parówki żeby zjeść bo miałem już jadło kupione w domu. Do tego środek tygodnia. Postanowiłem iść pieszo i trzymać się torów... Jednak zamiast isć planowane 6h, okazało się że tam nie ma przejścia, tutaj trzeba okrążyć, tu przejść przez las, oczywiście się jeszcze zgubiłem i byłem w domu około 3 w nocy. Na drugi dzień miałem tak nogi spuchnięte że nie umiałem chodzić.
@Neetowiec O matko, to akurat u mnie takiej sytuacji nie było, ale zdarzały się wiadomo opóźnienia i w ogóle, raz ktoś wbiegł pod pociąg to staliśmy chyba do północy, na następny dzień jebłem na żądanie bo miałem tak dosyć i zachlałem pałe xD
@WiejskiHuop oj nie narzekaj. Ze wszystkim szukaj pozytywów. Na przykład jak byś miał żonę i dzieci to nawet nie było by opcji posiedzenia tyle godzin przy kompie
Zaloguj się aby komentować