@Opornik ale jako miłośnik vw powiem, że się fenomenalnie prowadzą, świetnie hamują, a diesle 1.9jtd są niezniszczalne. Miałem alfe 156 jako wołek roboczy, 1.9 150 koni, zrobiłem 150 tys km. Bardzo długa skrzynia. 6 bieg to dopiero przy 130 się wrzucało. A potrafiłem w tygodniu 5 tys km nią zrobić. Najgorsze były drobiazgi, ciągle jakaś pierdoła, tylne wahacze z plasteliny (zahaczyłem o korzeń ukryty w trawie i czteroślad). No i przednie przeguby wewnętrzne - nie dawały rady temu momentowi jaki miał ten silnik, raz w roku do wymiany. Ale sam silnik tylko standardowy serwis i jeździć.
Jak motałem mojego golfa to wyznacznikiem było żeby się prowadził i hamował jak alfa