Podczas niedzielnej debaty wyborczej premier Mark Rutte zaproponował budowę nowych elektrowni jądrowych w Królestwie Niderlandów, by w przyszłości kraj nie był skazany na "gaz od Putina z Rosji". Pomysł ten popierają koalicjanci.
Podczas dyskusji premier wskazywał, że aby osiągnąć założone cele klimatyczne Holandia musi zbudować nowe elektrownie. "Wiatr nie zawsze wieje, nie zawsze świeci też słońce, a VVD nie chce być skazana na rosyjski gaz Putina z Rosji" - mówił premier Rutte.
Więcej na ten temat: https://energetyka24.com/premier-holandii-proponuje-budowe-elektrowni-jadrowych-nie-chcemy-byc-skazani-na-gaz-od-putina
@webrunner 1/2
parę kwestii mam na głowie w związku z tą inwestycją:
-
już dawno powinniśmy budować, a to się nie dzieje przez niekompetentne rządy
-
reaktory powstałyby w pierwszej kolejności nad morzem, a drugiej przy ciekach wodnych; bo wymagane jest chłodziwo.Problemy, z którymi trzebaby się zmierzyć: odsalanie wody morskiej, zabezpieczenie się przed baclkout pry zbyt niskim stanie wód (wożenie wody beczkowozami???)
-
niektórzy podnoszą argument, że produkcja betonu do budowy fundamentów nie jest wolna od emisji CO2, więc aby się ten bilans wyrównał to potrzeban kilka lat działąnia takiej elektrowni
@webrunner 2/2
-
są to drogie projekty i wydaje mi się, że PiS nie ma na budowę pieniędzy, bo jakoś trzeba zadbać o własny elektorat, więc wydają na socjal i pensje zarządzających polem pod elektrownię jądrową
-
jak rozprowadzić energie z tych elektrowni na cały kraj?
-
trzebaby zwalczyć nacisk Niemców na nasze decyzje co do energetyki, bo im jednak zależy aby Polska skupowała od nich technologie energii odnawialnej
@mejwen rozprowadzenie energii to nie jest problem, ponieważ od dawna istnieje coś takiego jak równoważenie energii na terenie całej Europy. Mam na myśli np. zanik prądu w całym mieście, a potem nagłe włączenie całego miasta i szlag trafia elektronikę. Więc to już jest rozwiązane dawno temu. Co do reszty, to się nie wypowiem, bo nie wiem. Niemcy i Rosjanie torpedują nas od bardzo dawna, więc to mnie nie dziwi. Gdyby nie plan Marshala, to możliwe, że Niemcy nie byliby dzisiaj tak silnym państwem. Za co oni tę kasę dostali? Nie wiem. Do dzisiaj z Polską nie podpisali rozejmu - to jest dopiero śmieszne i żałosne. W zasadzie z Niemcami jesteśmy w stanie permanentnej wojny. Od Niemców mogliśmy dostać reperacje ze straty na II wojnie ale ZSRR powiedziało, że Polska nie potrzebuje. Ot tak nas robią w jajo.
Zaloguj się aby komentować