Cyberpunk 2077 ma już mniej graczy niż Wiedźmin 3 - czy to normalne?
Najnowsza gra CD Projekt RED niemal zatonęła na Steamie, tracąc ogromną większość swojej bazy grających i dała się wyprzedzić sześcioletniemu Geraltowi w Dzikim Gonie.
Na początku tego roku branżowe media analizowały kondycję Cyberpunka 2077 w oparciu o dane ze Steama, a więc głównie liczbę graczy oraz oceny w recenzjach. Generalnie pisano o rozczarowaniu, zwłaszcza w kontekście błyskawicznie topniejącej bazy grających. Ubyło ich około 80% w porównaniu z okresem po premierze. Zerkając natomiast teraz na statystki platformy Valve, ujrzymy chociażby, że więcej osób gra dziś w niemal sześcioletniego Wiedźmina 3 niż we wciąż świeżego Cyberpunka 2077.
Zwłaszcza ta ostatnia wiadomość jest trochę dobijająca dla najnowszej gry CDPR. To trochę tak, jakby producent systemów operacyjnych stworzył nową wersję swego flagowego produktu, wydał mnóstwo środków na reklamę i obserwował, jak wszyscy wolą zostać przy poprzedniej. Czyli, że Wiedźmin 3 ciągle najlepszy? Czy to normalne, że gracze preferują starszy, wydawałoby się, że ograny już na wszystkie sposoby tytuł, zamiast nowej przygody?
Więcej na ten temat:
https://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=2858