@Semicolon Wiesz, kolega na studiach miał w pokoju ziomka który co weekend woził brudne ciuchy żeby mu w domu mama uprala i nie wiedział jak się gotuje parówki

@Semicolon gdybys mial troche wiecej stycznosci z miesem niz tylko kupienie i przerobienie na kotlety na drugi dzien to wiedzialbys ze nieraz okreslenie czy mieso sie zepsulo czy moze jest z nim wszystko ok nie jest takie proste. Chodzi glownie o wyrob domowych wedlin, gdzie mieso peklujesz np tydzien albo dwa. W ciagu kilku lat mojej przygody z tym tematem spotkalem sie juz z wieloma sytuacjami, gdzie sam musialem poswiecic troche czasu na lekture zeby okreslic, ze to co wydawalo mi sie objawem zepsucia okazywalo sie naturalnym procesem zachodzacym w miesie. I wyglada to roznie w zaleznosci czy jest to drob, wolowina czy wieprzowina wiec nie oceniaj tak pochopnie wszystkich swoja miara, chociaz wiem ze w tym artykule pewnie jest gowno napisane, jak to na onecie, stad zapewne Twoja reakcja

@Semicolon tu nie chodzi o tłumaczenie tylko o kliknięcie

Przez to szukanie, włączyłem sobie tryb dla spawaczy

@Havelock_Vetinari mój mozg mnie w uja robi

@adrian-wieczorek Znam to z autopsji