Zdjęcie w tle
Chrześcijaństwo

Społeczność

Chrześcijaństwo

23

Społeczność o tematyce związanej z chrześcijaństwem. Stworzona nie tylko dla chrześcijan, lecz również dla każdego, kto umie się zachować kulturalnie

18 stycznia 2024
Czwartek II tydzień zwykły

(Mk 3, 7-12)
Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A przyszło za Nim wielkie mnóstwo ludzi z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na wieść o tym, jak wiele działał. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby na Niego nie napierano. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: "Ty jesteś Syn Boży". Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały.

Mark 3:7-12
Jesus withdrew with his disciples to the lakeside, and great crowds from Galilee followed him. From Judaea, Jerusalem, Idumaea, Transjordania and the region of Tyre and Sidon, great numbers who had heard of all he was doing came to him. And he asked his disciples to have a boat ready for him because of the crowd, to keep him from being crushed. For he had cured so many that all who were afflicted in any way were crowding forward to touch him. And the unclean spirits, whenever they saw him, would fall down before him and shout, ‘You are the Son of God!’ But he warned them strongly not to make him known.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=k6AL1eovRMA
17 stycznia 2024
Środa II tydzień zwykły

(Mk 3, 1-6)
W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschniętą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka z uschłą ręką: "Podnieś się na środek!" A do nich powiedział: "Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie uratować czy zabić?" Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc, rzekł do człowieka: "Wyciągnij rękę!" Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz się naradzali przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.

Mark 3:1-6
Jesus went into a synagogue, and there was a man there who had a withered hand. And they were watching him to see if he would cure him on the sabbath day, hoping for something to use against him. He said to the man with the withered hand, ‘Stand up out in the middle!’ Then he said to them, ‘Is it against the law on the sabbath day to do good, or to do evil; to save life, or to kill?’ But they said nothing. Then, grieved to find them so obstinate, he looked angrily round at them, and said to the man, ‘Stretch out your hand.’ He stretched it out and his hand was better. The Pharisees went out and at once began to plot with the Herodians against him, discussing how to destroy him.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=0lFaRss11cA
16 stycznia 2024
Wtorek II tydzień zwykły

(Mk 2, 23-28)
Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat pośród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze mówili do Niego: "Patrz, czemu oni czynią w szabat to, czego nie wolno?" On im odpowiedział: "Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie i poczuł głód, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom". I dodał: "To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest Panem także szabatu".

Mark 2:23-28
One sabbath day, Jesus happened to be taking a walk through the cornfields, and his disciples began to pick ears of corn as they went along. And the Pharisees said to him, ‘Look, why are they doing something on the sabbath day that is forbidden?’ And he replied, ‘Did you never read what David did in his time of need when he and his followers were hungry – how he went into the house of God when Abiathar was high priest, and ate the loaves of offering which only the priests are allowed to eat, and how he also gave some to the men with him?’ And he said to them, ‘The sabbath was made for man, not man for the sabbath; the Son of Man is master even of the sabbath.’

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=sptipsyLyxo

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
15 stycznia 2024
Poniedziałek II tydzień zwykły

(Mk 2, 18-22)
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: "Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?" Jezus im odpowiedział: "Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo mają pośród siebie pana młodego. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków".

Mark 2:18-22
One day when John’s disciples and the Pharisees were fasting, some people came to Jesus and said to him, ‘Why is it that John’s disciples and the disciples of the Pharisees fast, but your disciples do not?’ Jesus replied, ‘Surely the bridegroom’s attendants would never think of fasting while the bridegroom is still with them? As long as they have the bridegroom with them, they could not think of fasting. But the time will come for the bridegroom to be taken away from them, and then, on that day, they will fast. No one sews a piece of unshrunken cloth on an old cloak; if he does, the patch pulls away from it, the new from the old, and the tear gets worse. And nobody puts new wine into old wineskins; if he does, the wine will burst the skins, and the wine is lost and the skins too. No! New wine, fresh skins!’

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=xZG-lcomRVk
14 stycznia 2024
Druga Niedziela zwykła

(J 1,35-42)
Jan stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: „Oto Baranek Boży”. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: „Czego szukacie?” Oni powiedzieli do Niego: „Rabbi, to znaczy: Nauczycielu, gdzie mieszkasz?” Odpowiedział im: „Chodźcie, a zobaczycie”. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: „Znaleźliśmy Mesjasza”, to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: „Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz się nazywał Kefas”, to znaczy: Piotr.

John 1:35-42
As John stood with two of his disciples, Jesus passed, and John stared hard at him and said, ‘Look, there is the lamb of God.’ Hearing this, the two disciples followed Jesus. Jesus turned round, saw them following and said, ‘What do you want?’ They answered, ‘Rabbi,’ – which means Teacher – ‘where do you live?’ ‘Come and see’ he replied; so they went and saw where he lived, and stayed with him the rest of that day. It was about the tenth hour. One of these two who became followers of Jesus after hearing what John had said was Andrew, the brother of Simon Peter. Early next morning, Andrew met his brother and said to him, ‘We have found the Messiah’ – which means the Christ – and he took Simon to Jesus. Jesus looked hard at him and said, ‘You are Simon son of John; you are to be called Cephas’ – meaning Rock.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=mYkiM1gfW1I
13 stycznia 2024
Sobota I tydzień zwykły

(Mk 2, 13-17)
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: "Pójdź za Mną!" Ten wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Wielu bowiem było tych, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie, spośród faryzeuszów, widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: "Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?" Jezus, usłyszawszy to, rzekł do nich: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników".

Mark 2:13-17
Jesus went out to the shore of the lake; and all the people came to him, and he taught them. As he was walking on he saw Levi the son of Alphaeus, sitting by the customs house, and he said to him, ‘Follow me.’ And he got up and followed him. When Jesus was at dinner in his house, a number of tax collectors and sinners were also sitting at the table with Jesus and his disciples; for there were many of them among his followers. When the scribes of the Pharisee party saw him eating with sinners and tax collectors, they said to his disciples, ‘Why does he eat with tax collectors and sinners?’ When Jesus heard this he said to them, ‘It is not the healthy who need the doctor, but the sick. I did not come to call the virtuous, but sinners.’

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=-KF9RoyGuh8
12 stycznia 2024
Piątek I tydzień zwykły

(Mk 2, 1-12)
Gdy po pewnym czasie Jezus wrócił do Kafarnaum, posłyszano, że jest w domu. Zebrało się zatem tylu ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę. I przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili nosze, na których leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: "Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy". A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w sercach swoich: "Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga?" Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: "Czemu myśli te nurtują w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć paralitykowi: Odpuszczone są twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje nosze i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje nosze i idź do swego domu!" On wstał, wziął zaraz swoje nosze i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga, mówiąc: "Nigdy jeszcze nie widzieliśmy czegoś podobnego".

Mark 2:1-12
When Jesus returned to Capernaum, word went round that he was back; and so many people collected that there was no room left, even in front of the door. He was preaching the word to them when some people came bringing him a paralytic carried by four men, but as the crowd made it impossible to get the man to him, they stripped the roof over the place where Jesus was; and when they had made an opening, they lowered the stretcher on which the paralytic lay. Seeing their faith, Jesus said to the paralytic, ‘My child, your sins are forgiven.’ Now some scribes were sitting there, and they thought to themselves, ‘How can this man talk like that? He is blaspheming. Who can forgive sins but God?’ Jesus, inwardly aware that this was what they were thinking, said to them, ‘Why do you have these thoughts in your hearts? Which of these is easier: to say to the paralytic, “Your sins are forgiven” or to say, “Get up, pick up your stretcher and walk”? But to prove to you that the Son of Man has authority on earth to forgive sins,’ – he turned to the paralytic – ‘I order you: get up, pick up your stretcher, and go off home.’ And the man got up, picked up his stretcher at once and walked out in front of everyone, so that they were all astounded and praised God saying, ‘We have never seen anything like this.’

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=ACWnF9BUWoI
11 stycznia 2024
Czwartek I tydzień zwykły

(Mk 1, 40-45)
Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: "Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić". A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: "Chcę, bądź oczyszczony". Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: "Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich". Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.

Mark 1:40-45
A leper came to Jesus and pleaded on his knees: ‘If you want to’ he said ‘you can cure me.’ Feeling sorry for him, Jesus stretched out his hand and touched him. ‘Of course I want to!’ he said. ‘Be cured!’ And the leprosy left him at once and he was cured. Jesus immediately sent him away and sternly ordered him, ‘Mind you say nothing to anyone, but go and show yourself to the priest, and make the offering for your healing prescribed by Moses as evidence of your recovery.’ The man went away, but then started talking about it freely and telling the story everywhere, so that Jesus could no longer go openly into any town, but had to stay outside in places where nobody lived. Even so, people from all around would come to him.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=kagheNsH73A
10 stycznia 2024
Środa I tydzień zwykły

(Mk 1, 29-39)
Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto zebrało się u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ Go znały. Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: "Wszyscy Cię szukają". Lecz On rzekł do nich: "Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem". I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.

Mark 1:29-39
On leaving the synagogue, Jesus went with James and John straight to the house of Simon and Andrew. Now Simon’s mother-in-law had gone to bed with fever, and they told him about her straightaway. He went to her, took her by the hand and helped her up. And the fever left her and she began to wait on them. That evening, after sunset, they brought to him all who were sick and those who were possessed by devils. The whole town came crowding round the door, and he cured many who were suffering from diseases of one kind or another; he also cast out many devils, but he would not allow them to speak, because they knew who he was. In the morning, long before dawn, he got up and left the house, and went off to a lonely place and prayed there. Simon and his companions set out in search of him, and when they found him they said, ‘Everybody is looking for you.’ He answered, ‘Let us go elsewhere, to the neighbouring country towns, so that I can preach there too, because that is why I came.’ And he went all through Galilee, preaching in their synagogues and casting out devils.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=yuvqlkKY_ng
9 stycznia 2024
Wtorek I tydzień zwykły

(Mk 1, 21-28)
W Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: "Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boga". Lecz Jezus rozkazał mu surowo: "Milcz i wyjdź z niego!" Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: "Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne". I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.

Mark 1:21-28
Jesus and his disciples went as far as Capernaum, and as soon as the sabbath came he went to the synagogue and began to teach. And his teaching made a deep impression on them because, unlike the scribes, he taught them with authority. In their synagogue just then there was a man possessed by an unclean spirit and it shouted, ‘What do you want with us, Jesus of Nazareth? Have you come to destroy us? I know who you are: the Holy One of God.’ But Jesus said sharply, ‘Be quiet! Come out of him!’ And the unclean spirit threw the man into convulsions and with a loud cry went out of him. The people were so astonished that they started asking each other what it all meant. ‘Here is a teaching that is new’ they said ‘and with authority behind it: he gives orders even to unclean spirits and they obey him.’ And his reputation rapidly spread everywhere, through all the surrounding Galilean countryside.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=7lgSdeEyg14
8 stycznia 2024
Poniedziałek I tydzień zwykły

(Mk 1, 14-20)
Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: "Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!" Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: "Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi". A natychmiast, porzuciwszy sieci, poszli za Nim. Idąc nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni, zostawiwszy ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi, poszli za Nim.

Mark 1, 14-20
After John was put in prison, Jesus went into Galilee, proclaiming the good news of God. 15 “The time has come,” he said. “The kingdom of God has come near. Repent and believe the good news!” As Jesus walked beside the Sea of Galilee, he saw Simon and his brother Andrew casting a net into the lake, for they were fishermen. “Come, follow me,” Jesus said, “and I will send you out to fish for people.” At once they left their nets and followed him. When he had gone a little farther, he saw James son of Zebedee and his brother John in a boat, preparing their nets. Without delay he called them, and they left their father Zebedee in the boat with the hired men and followed him.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=xZhT4lJFP0w
7 stycznia 2024
Niedziela
Święto Chrztu Pańskiego

(Mk 1, 7-11)
Jan Chrzciciel tak głosił: "idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym". W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na Niego. A z nieba odezwał się głos: "Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie".

Mark 1:7-11
And this was his message: “After me comes the one more powerful than I, the straps of whose sandals I am not worthy to stoop down and untie. I baptize you with[a] water, but he will baptize you with[b] the Holy Spirit.” At that time Jesus came from Nazareth in Galilee and was baptized by John in the Jordan. Just as Jesus was coming up out of the water, he saw heaven being torn open and the Spirit descending on him like a dove. And a voice came from heaven: “You are my Son, whom I love; with you I am well pleased.”

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=HO1lJUyWEa0
6 stycznia 2024
Sobota
Uroczystość Objawienia Pańskiego

(Mt 2,1-12)
Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon”. Skoro usłyszał to król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: „W Betlejem judzkim, bo tak napisał prorok: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela”. Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: „Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon”. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do ojczyzny.

Matthew 2:1-12
After Jesus was born in Bethlehem in Judea, during the time of King Herod, Magi from the east came to Jerusalem and asked, “Where is the one who has been born king of the Jews? We saw his star when it rose and have come to worship him.” When King Herod heard this he was disturbed, and all Jerusalem with him. When he had called together all the people’s chief priests and teachers of the law, he asked them where the Messiah was to be born. “In Bethlehem in Judea,” they replied, “for this is what the prophet has written: “ ‘But you, Bethlehem, in the land of Judah, are by no means least among the rulers of Judah; for out of you will come a ruler who will shepherd my people Israel.’” Then Herod called the Magi secretly and found out from them the exact time the star had appeared. He sent them to Bethlehem and said, “Go and search carefully for the child. As soon as you find him, report to me, so that I too may go and worship him.” After they had heard the king, they went on their way, and the star they had seen when it rose went ahead of them until it stopped over the place where the child was. When they saw the star, they were overjoyed. On coming to the house, they saw the child with his mother Mary, and they bowed down and worshiped him. Then they opened their treasures and presented him with gifts of gold, frankincense and myrrh. And having been warned in a dream not to go back to Herod, they returned to their country by another route.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=Qqvry1IsfYQ
5 stycznia 2024
Piątek
II Tydzień po Narodzeniu Pańskim

(J 1, 43-51)
Jezus postanowił udać się do Galilei. I spotkał Filipa. Jezus powiedział do niego: "Pójdź za Mną". Filip zaś pochodził z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra. Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: "Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy – Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu". Rzekł do niego Natanael: "Czy może być co dobrego z Nazaretu?". Odpowiedział mu Filip: "Chodź i zobacz". Jezus ujrzał, jak Natanael podchodzi do Niego, i powiedział o nim: "Oto prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu". Powiedział do Niego Natanael: "Skąd mnie znasz?". Odrzekł mu Jezus: "Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod figowcem". Odpowiedział Mu Natanael: "Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!". Odparł mu Jezus: "Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod figowcem? Zobaczysz jeszcze więcej niż to". Potem powiedział do niego: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego".

John 1:43-51
After Jesus had decided to leave for Galilee, he met Philip and said, ‘Follow me.’ Philip came from the same town, Bethsaida, as Andrew and Peter. Philip found Nathanael and said to him, ‘We have found the one Moses wrote about in the Law, the one about whom the prophets wrote: he is Jesus son of Joseph, from Nazareth.’ ‘From Nazareth?’ said Nathanael ‘Can anything good come from that place?’ ‘Come and see’ replied Philip. When Jesus saw Nathanael coming he said of him, ‘There is an Israelite who deserves the name, incapable of deceit.’ ‘How do you know me?’ said Nathanael. ‘Before Philip came to call you,’ said Jesus ‘I saw you under the fig tree.’ Nathanael answered, ‘Rabbi, you are the Son of God, you are the King of Israel.’ Jesus replied, ‘You believe that just because I said: I saw you under the fig tree. You will see greater things than that.’ And then he added ‘I tell you most solemnly, you will see heaven laid open and, above the Son of Man, the angels of God ascending and descending.’

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=VjD0mjuqRSE
4 STYCZNIA 2024
Czwartek
II Tydzień po Narodzeniu Pańskim

(J 1, 35-42)
Jan stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: "Oto Baranek Boży". Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: "Czego szukacie?". Oni powiedzieli do Niego: "Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?". Odpowiedział im: "Chodźcie, a zobaczycie". Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: "Znaleźliśmy Mesjasza" – to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego, powiedział: "Ty jesteś Szymon, syn Jana; ty będziesz nazywał się Kefas" – to znaczy: Piotr.

John 1:35-42 NIV
The next day John was there again with two of his disciples. When he saw Jesus passing by, he said, “Look, the Lamb of God!” When the two disciples heard him say this, they followed Jesus. Turning around, Jesus saw them following and asked, “What do you want?” They said, “Rabbi” (which means “Teacher”), “where are you staying?” “Come,” he replied, “and you will see.” So they went and saw where he was staying, and they spent that day with him. It was about four in the afternoon. Andrew, Simon Peter’s brother, was one of the two who heard what John had said and who had followed Jesus. The first thing Andrew did was to find his brother Simon and tell him, “We have found the Messiah” (that is, the Christ). And he brought him to Jesus. Jesus looked at him and said, “You are Simon son of John. You will be called Cephas” (which, when translated, is Peter).

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=qQ87Lb1WT6Q
Rudolf

@InsaneMaiden imponuje mi że chce ci się ciągle wchodzić na to spamerskie konto i wrzucać tu dalej mity izraela

Wiertaliot

@InsaneMaiden "To który kurwa jest synem kogo?" oraz "Gitara (dusza)", niezłe kombo

Zaloguj się aby komentować

3 stycznia 2024
Środa
Wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus

(J 1,29-34)
Nazajutrz Jan zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu, i rzekł: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: "Po mnie przyjdzie mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie". Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi". Jan dał takie świadectwo: "Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: "Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym". Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym”.

John 1:29-34
Seeing Jesus coming towards him, John said, ‘Look, there is the lamb of God that takes away the sin of the world. This is the one I spoke of when I said: A man is coming after me who ranks before me because he existed before me. I did not know him myself, and yet it was to reveal him to Israel that I came baptising with water.’ John also declared, ‘I saw the Spirit coming down on him from heaven like a dove and resting on him. I did not know him myself, but he who sent me to baptise with water had said to me, “The man on whom you see the Spirit come down and rest is the one who is going to baptise with the Holy Spirit.” Yes, I have seen and I am the witness that he is the Chosen One of God.’

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=_xO3rv4fRtU
2 stycznia 2024
Wtorek
Wspomnienie św. Bazylego Wielkiego i Grzegorza z Nazjanzu, biskupów i doktorów Kościoła

(J 1,19-28)
Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: „Kto ty jesteś?” On wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: „Ja nie jestem Mesjaszem”. Zapytali go: „Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?” Odrzekł: „Nie jestem”. „Czy ty jesteś prorokiem?” Odparł: „Nie!” Powiedzieli mu więc: „Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?” Odpowiedział: „Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak powiedział prorok Izajasz”. A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. I zadawali mu pytania, mówiąc do niego: „Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?” Jan im tak odpowiedział: „Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała”. Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

John 1:19-28
This is how John appeared as a witness. When the Jews sent priests and Levites from Jerusalem to ask him, ‘Who are you?’ he not only declared, but he declared quite openly, ‘I am not the Christ.’ ‘Well then,’ they asked ‘are you Elijah?’ ‘I am not’ he said. ‘Are you the Prophet?’ He answered, ‘No.’ So they said to him, ‘Who are you? We must take back an answer to those who sent us. What have you to say about yourself?’ So John said, ‘I am, as Isaiah prophesied: a voice that cries in the wilderness: Make a straight way for the Lord.’ Now these men had been sent by the Pharisees, and they put this further question to him, ‘Why are you baptising if you are not the Christ, and not Elijah, and not the prophet?’ John replied, ‘I baptise with water; but there stands among you – unknown to you – the one who is coming after me; and I am not fit to undo his sandal-strap.’ This happened at Bethany, on the far side of the Jordan, where John was baptising.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=QEX-2omIRuU
1 stycznia 2024
Poniedziałek
Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi

(Łk 2,16-21)
Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.

Luke 2:16-21
The shepherds hurried away to Bethlehem and found Mary and Joseph, and the baby lying in the manger. When they saw the child they repeated what they had been told about him, and everyone who heard it was astonished at what the shepherds had to say. As for Mary, she treasured all these things and pondered them in her heart. And the shepherds went back glorifying and praising God for all they had heard and seen; it was exactly as they had been told. When the eighth day came and the child was to be circumcised, they gave him the name Jesus, the name the angel had given him before his conception.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=m2QOWPPaxdg
31 grudnia 2023
Niedziela
Niedziela - Święto Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa

(Łk 2, 22-40)
Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby przedstawić Go Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: "Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu". Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jeruzalem człowiek imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekujący pociechy Izraela; a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. z natchnienia więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: "Teraz, o Władco, pozwalasz odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, które przygotowałeś wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela". A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą – a Twoją duszę miecz przeniknie – aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już sobie osiemdziesiąt cztery lata. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaretu. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

Luke 2:22-40
When the day came for them to be purified as laid down by the Law of Moses, the parents of Jesus took him up to Jerusalem to present him to the Lord, – observing what stands written in the Law of the Lord: Every first-born male must be consecrated to the Lord – and also to offer in sacrifice, in accordance with what is said in the Law of the Lord, a pair of turtledoves or two young pigeons. Now in Jerusalem there was a man named Simeon. He was an upright and devout man; he looked forward to Israel’s comforting and the Holy Spirit rested on him. It had been revealed to him by the Holy Spirit that he would not see death until he had set eyes on the Christ of the Lord. Prompted by the Spirit he came to the Temple and when the parents brought in the child Jesus to do for him what the Law required, he took him into his arms and blessed God; and he said: ‘Now, Master, you can let your servant go in peace, just as you promised; because my eyes have seen the salvation which you have prepared for all the nations to see, a light to enlighten the pagans and the glory of your people Israel.’ As the child’s father and mother stood there wondering at the things that were being said about him, Simeon blessed them and said to Mary his mother, ‘You see this child: he is destined for the fall and for the rising of many in Israel, destined to be a sign that is rejected – and a sword will pierce your own soul too – so that the secret thoughts of many may be laid bare.’ There was a prophetess also, Anna the daughter of Phanuel, of the tribe of Asher. She was well on in years. Her days of girlhood over, she had been married for seven years before becoming a widow. She was now eighty-four years old and never left the Temple, serving God night and day with fasting and prayer. She came by just at that moment and began to praise God; and she spoke of the child to all who looked forward to the deliverance of Jerusalem. When they had done everything the Law of the Lord required, they went back to Galilee, to their own town of Nazareth. Meanwhile the child grew to maturity, and he was filled with wisdom; and God’s favour was with him.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=p4Hn4iHa3yw
30 grudnia 2023
Sobota
Szósty Dzień oktawy Narodzenia Pańskiego

(Łk 2,36-40)
Gdy Rodzice przynieśli Dzieciątko Jezus do świątyni, była tam prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta - Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

Luke 2:36-40
There was a prophetess, Anna the daughter of Phanuel, of the tribe of Asher. She was well on in years. Her days of girlhood over, she had been married for seven years before becoming a widow. She was now eighty-four years old and never left the Temple, serving God night and day with fasting and prayer. She came by just at that moment and began to praise God; and she spoke of the child to all who looked forward to the deliverance of Jerusalem. When they had done everything the Law of the Lord required, they went back to Galilee, to their own town of Nazareth. Meanwhile the child grew to maturity, and he was filled with wisdom; and God’s favour was with him.

#ewangelianadzis
https://www.youtube.com/watch?v=DxRQ0ygZEyo