Zdjęcie w tle
AutaKrokieta

Społeczność

AutaKrokieta

4

autorskie wpisy o mniejszych i większych śmietnikach motoryzacyjnych

Dobry wieczór ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ostatnio coś mnie natchnęło i jako odskocznię od rodzimych prototypów zrobiłem wpis o prototypach Skody Buggy
-o tutaj xD https://recenzex.pl/buggy-z-mlada-boleslav-i-metalexu-czyli-mtx-skoda-buggy-vf-buggy-110-buggy-oraz-buggy-typ-736/)

Dokładniej kilku buggy korzystających z mechaniki Skody, mniej lub bardziej "oficjalnych" że tak powiem. XD 

czy ich jest więcej, nie wiem, nie wykluczam tego

Miłego wieczoru i weekendu i do następnego wpisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

#autakrokieta #samochody #motoryzacja #skoda #recenzex  

PS. wpis nie jest sponsorowany przez Pata i Mata ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
54bac88b-ac40-42f4-aa87-7198162c6847
cf5cfa10-5c50-4ebb-9835-7e44e5442497

Zaloguj się aby komentować

Hemlo.

Poczyniłem wpis o Syrenie 110 https://recenzex.pl/skarpeta-na-110-checi-ale-jednak-nie-czyli-fso-syrena-110/)
- czyli pojeździe, który miał zastąpić Syrenę, ale jednak tego nie zrobił ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie będe ukrywał, ostatnio rzeźbiłem z wpisem o Warszawie 210, więc temat "110" sam się niejako nasunął. XD Następne będzie coś nie z FSO - co dokładniej to jeszcze się zobaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

Miłego wieczoru i do zobaczenia przy kolejnym wpisie ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

#autakrokieta #samochody #motoryzacja #recenzex #fso
4073876b-da2e-46ad-8d49-d21912c098d7
Toxen

No właśnie... Gdyby nie te trudności, które m.in. jak piszesz pewnie zmusiłyby produkcję seryjną 110 z dwusuwem, to może i coś by wyszło. Bo próbowaliśmy i mieliśmy pomysły. Ale to wszystko w prototypach. Kilka sztuk. Albo i na papierze.

Bo cholera nawet jak coś weszło to i tak musiało bazować na tym co jest eh. Kij z przełącznikami z dużego fiata tam gdzie pojazd ma koła. Ale zrobić chociażby ten zwykły silnik ~1.0 czterosuw z wałkiem w głowicy. Żeby to jakkolwiek prezentowało się na zachodzie skoro tak władzy zależało na dolarach. Tanie auto o normalnych rozmiarach z niezabytkową mechaniką.

Na starość będę tym dziadem co gada ile to szans zaprzepaszczonych było w polskiej motoryzacji. O 110 dowiedziałem się z miesiąc temu i serio zrobiło mi się przykro bo to wygląda na prawdę jak normalny europejski samochód. Myślę, że wyglądałby ok nawet 10 lat później po lekkim odświeżeniu.

SonyKrokiet

@Toxen byłoby dosłownie `nadwozie liceum, mechanika muzeum`, bo syrena produkowana seryjnie była wzorowana na przedwojennym dkw, z którego po wojnie klepano w nrd ifę f8 i f9; później przerodziły po czasie w trabanta i wartburga ( ͡° ͜ʖ ͡°) syren nie eksportowano, bo ówczesna produkcja i tak jakoś zaspokajała potrzeby, prawdziwie seryjna już była za czasów fsm czyli lata 70-80 - czyli w momencie jak syrena już powinna odjechać z taśmy XD no i sam fakt licencji na 125p, mimo wszystko nasz przemysł nie wyszedł najgorzej, ba to co wtedy kupiono to zaimplementowano nie tylko do aut (no a kasy na nowe tłoczniki do całych karoserii raczej nie było - bo i tak planowano wygasić produkcję dotychczasowych modeli)


inna sprawa że te przełączniki czy termometr z 125p to ta muzealna "110" dostała prawdopodobnie po latach, albo w czasie "kompletowania" nadwozia; część prototypów była niekompletna a że części się zużywają to je zastępowano tym co było; podobnie było ze światłami pozycyjnymi i kierunkowskazami w drugiej zachowanej - pochodzą z auta zrobionego nieco dekadę później od niej XD


nie widzę sensu w doszukiwaniu się "zaprzepaszczonych szans" w przypadku jak wóz w ostatecznej formie byłby najszybciej starym modelem z nową budą - tak chociażby miała skoda, która po wypuszczeniu 1000mb klepała kolejne jej wcielenia - 100, 105/120 - a dopiero nowa konstrukcja wlazła z favoritem, bo łaskawie uznano że tylnosilnikowe wozy są niezbyt rozwojowe w kwestii tworzenia innych nadwozi czy wersji dostawczych XD podobnie miało też wspomniane nrd, też mieli różne pomysły na nowsze wcielenie trabanta czy wartburga, no chociaż ucywilizowanie przez 4-suwa, ale dopiero dano im zielone światło na to już po zejściu skarpety z taśmy, kiedy te wozy w momencie premiery (przełom lat 80-90) wyglądały starzej i bardziej straszyły mechaniką niż nasze wozy - a jedyne unowocześnienie to był licencyjny blok silnika z vw i kurde DIODOWE WSKAŹNIKI na desce XD

Zaloguj się aby komentować

Hejjj.

Z kilka lat temu zdarzyło mi się poczynić wpis o Warszawie 210... Ze względu na fakt iż dosyć średnio się zestarzał, postanowiłem napisać go od nowa, z poprawkami i nowymi informacjami względem tego z 2020 roku (sic!) - zwłaszcza że ostatnio omawiałem GAZa 24 Wołgę przy której w polskiej części wzmiankuje się mit o podebraniu "210"...

Także oto wpis o Warszawie 210 https://recenzex.pl/kanapowiec-amcaropodobny-z-peerelu-czyli-fso-warszawa-210/ - bo FSO to nie tylko Duże Fiaty, Polonezy i wykwity koreańskiej myśli XDDD

Miłego wieczoru, weekendu i do zobaczenie przy następnym wpisie ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

#autakrokieta #recenzex #fso #samochody #motoryzacja
b3f1ca46-f014-47cd-bcd8-0e09380a314a

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Hemlo.

Od dłuższego czasu - nwm roku? jak nie lepiej - chodził mi po głowie wpis o GAZie Wołga 24... 
- w końcu zebrałem się i napisałem o niej https://recenzex.pl/?p=3360) ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

Miłego wieczoru, weekendu i do zobaczenia następnym razem ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

#autakrokieta #recenzex #samochody #motoryzacja
3f620a2f-13d4-4e3f-97a6-885af2b1bb95
SuperSzturmowiec

zrubta to na całą stronę a nie na pół ekranu. nie wiem po co to tak jest

trzeba dużo skrołować

711c852d-10ca-4264-9be3-0f5834bb5be1
Odczuwam_Dysonans

@SuperSzturmowiec dynamiczne skalowanie jest dla słabych! Powiększ se!

SuperSzturmowiec

@Odczuwam_Dysonans bydzie tsza tak zrobić jak godosz

Zaloguj się aby komentować

Hemlo.

Poczyniłem wpis o pewnym włoskim... pojeździe  - to jest o Lancii Trevi - https://recenzex.pl/?p=3128.)

Miłego wieczoru, weekendu i do zobaczenia przy następnym wpisie ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

#autakrokieta #samochody #motoryzacja #recenzex #lancia
6cd45b13-a153-4d91-b0e3-2253ccb37cdd

Zaloguj się aby komentować

Dobry wieczór.

Zrobiłem wpis o dostawczej odmianie Poloneza (znowu Polonez XD) to jest o
- FSO Truck https://recenzex.pl/?p=3010

Miłego wieczoru, weekendu i Wesołych Świąt czy jak kto woli udanego wolnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

PS. Może mi się uda coś naskrobać przed Nowym Rokiem - ale to jeszcze zobaczę jak będzie z czasem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

#autakrokieta #polonez #samochody #motoryzacja #recenzex #fso
c1fded9f-5b8e-41ea-952a-4b16e6ecbf15
moderacja_sie_nie_myje

@SuperSzturmowiec Mój stryj też miał w latach 90. i powiem tyle - ten samochód zarobił na jego emeryturę w dostatkach i na trzy mieszkania które dostałem w spadku po nim

SuperSzturmowiec

@moderacja_sie_nie_myje tez u nas ostro pracował - nówka sztuka z LPG. Zabudowa w chuj wysoka. wózek narzędziowy na pace się zdejmowało na robocie. taki jak na lewym dole tyle że zabudowa własnej roboty - taka nieopływowa - brak tej części nad kabiną - 4 czy 5 osobowy był

Yossarian

Stary, ile można...


Ja wiem, że nostalgia, ale wpisy o polonezie są jak wpisy o gumofilcach. Niby można, ale po co.

SonyKrokiet

@Yossarian następny będzie o czymś innym ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

Zaloguj się aby komentować

Hemlo.

Poczyniłem wpis o Polonezie MR91/93 - to jest Caro. Kiedyś poczyniłem podobny, jednak uznałem iż wymaga napisania od nowa i rozbudowania.

także no, nowy-stary wpis o Polonezie Caro https://recenzex.pl/?p=2892) ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

Miłego wieczoru, weekendu i do następnego wpisu ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
#autakrokieta #samochody #motoryzacja #polonez #recenzex
5052ae5d-bd8b-4fd2-90a3-1235fb44c6ee
SonyKrokiet

@AndrzejZupa Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten wpis? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest wpis na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym wpisem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! 

( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

inb4 miałem taką potrzebę po prostu

Armo11

Stylu nie miał, za to dynamicznie się psuł i rdzewiał.

Zaloguj się aby komentować

Hemlo.

Zrobiłem wpis o wozie do rozwożenia pizzy i następcy malucha co spadł z rowerka wcześniej od niego
- znaczy cikuaczęto ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

-> tutaj rzeczony wpis o CC https://recenzex.pl/?p=2477)

Miłego wieczoru i weekendu ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
#autakrokieta #samochody #motoryzacja #fiat #recenzex
8bb3d19c-84a9-41c2-91e6-2566aa8c8a61
Okrupnik

@SonyKrokiet o cinquecento mogę napisać całą epopeję kurwuw i chujów, miałem 900 eksportową z 1992

SonyKrokiet

Zapowiada się ciekawie, chętnie poczytam ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Okrupnik

@SonyKrokiet przywieziony pedał w 2018 z Niemiec za 500 euro (co za debil, mogłem wtedy wsiąść Simsona s53 chyba za takie pieniądze)

Na początek oleje i filtry

-Ostatnia wymiana według karteczki w 2003 (XD) zlewam, gnuj jakich mało, w skrzyni także syf. Zalany Orlen 10w40, hipol do skrzyni

-płyny tożsamo, syf kiła i mogiła, ze zbiorniczka wyrównawczego jebało fiutem hej. Zalany dot3 orlen i jakiś najtańszy płyn do chłodnic

-Filtry oprócz olejowego prawdopodobnie fabryczne (xD) założone najtańsze jakie znalazłem

Zaloguj się aby komentować

Hemlo.
Poczyniłem wpis o kilku karawanach, mniej lub bardziej co mi się podobają (XDDD)
->tutaj wpis https://recenzex.pl/?p=2440)
do następnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#autakrokieta #samochody #motoryzacja #recenzex
af3a5416-bbaf-49ad-a637-9f5495e08a91
Half_NEET_Half_Amazing

Ostatnio mnie karawan na esce wyprzedził, jakiś nowy mercedes, spokojnie 200kmh leciał 🤣

Zaloguj się aby komentować

Dobry.
Nikt się nie spodziewał wpisu o audi o tej porze ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

-> tutaj wpis do poczytania https://recenzex.pl/?p=2357)

miłego łikędu ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

#autakrokieta #audi #samochody #motoryzacja #recenzex
3b0ca453-767f-4e75-af5b-f0fedc572143
radidadi

@SonyKrokiet alfa ładniejsza poza koncepcją świateł to nie widzę tu zbyt wiele wspólnego..

c0d15115-adb5-4b7b-9c51-c787f91b29d6

Zaloguj się aby komentować

Hemlo,

zrobiłem wpis o Maździe 323 generacji BF, którą jeździłem (dawno temu ale też się liczy) ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
-> tutaj o Maździe https://recenzex.pl/?p=2150
miłego weekendu i do zobaczenia ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

#autakrokieta #mazda #samochody #motoryzacja #recenzex
3b69eca3-5dd1-4a9a-8a4f-27ac75205bf6
CoryTrevor

Z BF nie miałem zbyt wiele do czynienia ale BG i BA uwielbiam.

pozdrawiam_was_ciule

Podobają mi się te Biał(k)e tablice rejestracyjne.

AndrzejZupa

Warto wspomnieć, że BF w GtX miały napęd na 4 łapy.

Zaloguj się aby komentować

Cze.

Dawno temu poczyniłem wpis o starym Polonezie tj modelach Borewicz-Akwarium-Przejściówka
Jako iż nie byłem zadowolony z niego, to go napisałem od nowa XD

wpis o poldzie jest tutaj do poczytania > https://recenzex.pl/?p=2154 )

miłego wieczoru i do zobaczenia w innym wpisie (może niebawem) ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#autakrokieta #samochody #motoryzacja #polonez #recenzex
2345cdec-5671-4f29-8b05-23ce6b69eeeb
Okrupnik

@SonyKrokiet MR2137 nieśmieszny żart

SonyKrokiet

@Okrupnik a to już model Tarpana jest ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

dd29acb1-b915-4419-adf6-bc7a01a1fd0a
Okrupnik

@SonyKrokiet Tarpan 2137XD, rzadko spotykany model

Zaloguj się aby komentować

Bawarski roadster ejtisowy

czyli

BMW Z1

wpis ukazał się wcześniej na Recenzexie

Chociaż nie jestem wielkim fanem BMW, to muszę przyznać, że kilka modeli z gamy przypadło mi do gustu. Przykładowo M1 klinowe w kształcie, tylnosilnikowe coupe z chowanymi światłami, wpisujące się w stylistykę lat 70. i 80. Kolejnym był E34 Touring – dwukrotnie miałem możliwość jeździć jako pasażer i pomimo dość dyskusyjnego stanu wóz był wygodny i niegłupio zaprojektowany, chociaż mechanicznie powoli odgrywał Komm Susser Tod. Ostatni, ale nie najgorszy, czyli Z1 – dość „ejtisowy” model, hołdujący starej szkole robienia roadsterów – długa maska, mała kabina i krótki tył oraz mocny silnik i tylny napęd.

Historia Z1 rozpoczyna się w latach 80. W 1985 roku powołano BMW Technik, oddział badawczy zajmujący się testowaniem nowych rozwiązań. W ramach badań postanowiono stworzyć serię samochodów jutra o oznaczeniu Z od Zukunft – czyli przyszłość. Bawarska marka nie słynęła wówczas z mniejszych konstrukcji, toteż postanowiono skupić się na tym. W pracach nad nowym pojazdem wziął zespół pod wodzą Harm Lagaaya; nadzór sprawował Ulrich Bez, później zastąpiony przez Klausa Fausta. Gotowy pojazd, o oznaczeniu Z1 zaprezentowano w 1987 roku we Frankfurcie.

BMW Z1 zaczęto produkować w 1989 roku; pierwotnie planowano uruchomić produkcję jeszcze w ’88, jednak problemy opóźniły start produkcji. Dwuosobowy roadster zachowywał typowe dla marki cechy, to jest charakterystyczne nerki z przodu oraz przetłoczenie biegnące przez całą długość karoserii. Z wiadomych względów nie miał Hofmeister-Kinka.

Najbardziej charakterystyczną cechą Z1 były drzwi chowane w progu – przy otwieraniu zjeżdżały w dół. Możliwa była jazda z otwartymi burtami, jak i bez przykręcanych paneli. Miękki, składany dach był składany ręcznie; opcjonalnie był dostępny hardtop w kolorze nadwozia. Drugą cechą były przednie światła, wyglądające niczym oczy podkrążone z niedospania; cały przedni pas wygląda dość dziwacznie. O ile ogólny design nadwozia jest udany, to front pozostawia uczucie takiego „yyyyy?”. Całość konstrukcyjnie była monokokiem ze stali galwanizowanej, do którego przykręcano panele nadwozia. Dzięki takiej budowie, była możliwa zmiana koloru nadwozia przez wymianę poszyć – wyłącznie przy użyciu śrubokręta.

W środku samochodu, oprócz ciasnoty, znalazło się także miejsce dla dwóch osób. Przed kierowcą znajdowały się cztery wskaźniki – prędkościomierz, obrotomierz, paliwomierz oraz wskaźnik temperatury płynu chłodzącego. Konsola środkowa, choć w typowym kształcie „beemwu”, to nie była zwrócona mocno w stronę kierowcy. Na tunelu środkowym znalazły   się przyciski do otwierania szyb. Nadwozie mierzyło 3.9 metra długości, 1.69 metra szerokości oraz 1.27 metra wysokości. Z1 ważyło 1250 kilogramów; zbiornik paliwa mieścił 58 litrów.

Do napędu Z1 zastosowano montowany wzdłużnie sześciocylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 2.5 litra, czerpiący prąd z akumulatora 65 Ah. Motor nosił oznaczenie M20B25, pochodził z E30 325ix i był zasilany wtryskiem elektronicznym Bosch Motronic. Jednostka generowała 170 koni mechanicznych mocy. W mocniejszej wersji Alpina silnik miał 2.7 litra i 200 KM. Napęd na tył był przenoszony poprzez pięciobiegową skrzynię manualną. Z1 z silnikiem 2.5 mógł osiągnąć vmax 225 km/h, przy przyspieszeniu 0-100 km//h w 7.9 sekund; mocniejsza jednostka „kręciła” vmax 231 km/h i przyspieszenie 7.1 sekund do „setki”. Średnie spalanie wynosiło 8-9 litrów, chociaż w mieście rosło do 13 litrów na „setkę”.

W zawieszeniu przednim zastosowano układ z modelu 325ix, to jest wahacze ze sprężynami i amortyzatorami teleskopowymi; z tyłu użyto osi wzdłużnej z wahaczami poprzecznymi. Za zatrzymanie Z1 służyły hamulce tarczowe na obu osiach, wentylowane z przodu. Na kołach zastosowano opony 225/45 16-calowe.

BMW Z1 produkowano od 1989 do 1991 roku. Pomimo początkowych zachwytów klientów – „zetjeden” była posłuszna i przyjemna w prowadzeniu – wyprodukowano jedynie 8 tysięcy egzemplarzy, większość w sześciu kolorach, głównie czarnym lub czerwonym. Ówczesna cena samochodu wynosiła 80 tysięcy marek, jednak po rozpoczęciu produkcji wzrosła do 83 tysięcy. Obecnie ceny wahają się w okolicach 50-80 tysięcy euro, chociaż egzemplarze w rzadszych konfiguracjach i z niskim przebiegiem są warte więcej. Jeden z egzemplarzy trafił też do Polski – został kupiony w 1991 roku w warszawskim salonie marki; obecnie znajduje się w Krakowie.

Chociaż Z1 nie imponowało wolumenem produkcyjnym, to BMW uznało serię „Z” za nomen-omen przyszłościową; w ramach jej wypuszczono potem następcę, roadstera Z3, bardziej zachowawczego w formie. Całościowo jednak Z1 był udanym autem, który – choć nie przystawał do ówczesnej gamy marki - to jednak był ciekawą odskocznią i modelem, godnym zainteresowania nie tylko fanów biało-niebieskiego śmigła, co ogólnej motoryzacji.

#autakrokieta #bmw #samochody #motoryzacja #gruparatowaniapoziomu
Źródła: BMWZ1.co.uk Auta5p Smartage TopGear Ultimatespecs Trends.com
42c2a066-48f9-45d4-b7a3-d1b703a0422a
18fadf5f-defd-4ac4-9d02-416febd3381c
89edc94c-4be5-4ab0-9a73-f3ddb551099c
b73a790d-a894-4161-ab38-755d462e6b21
5ef9d468-7bf3-4398-810d-e192ab3047b5
100mph

Drzwi byly bardzo awaryjne bo nie przewidziano, ze maja wytrzymywac obciazenie siadajacych na ich rancie osob, a niestety wielu ludzi tak robilo.

SonyKrokiet

@100mph o tym nie słyszałem, ale bym się nie zdziwił - trafiłem na opis mało używanego egzemplarza co miał wymieniane siłowniki drzwi właśnie (niski przebieg!) więc coś w tym jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■ może właściciel lubił w nim tylko siedzieć

Zaloguj się aby komentować

Hemlo.
Ostatnio miałem przyjemność i możliwość jazdy Chryslerem/Dodgem/Plymouthem* Neonem, toteż postanowiłem coś o nim napisać.
 >tutaj jest wpis o nijonie https://recenzex.pl/?p=2110)

[*skreślić wedle własnego uznania]

miłego wieczoru i weekendu i do zobaczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■

#autakrokieta #samochody #motoryzacja #recenzex
bdad6eca-8a61-4dd1-96e4-dba9e63270a5

Zaloguj się aby komentować

Hemlo.
Ostatnimi czasy grając w starą Mafię i będąc na Austonostalgii urzekł mnie Chrysler Airflow, toteż postanowiłem o nim coś napisać
- tutaj link do wpisu https://recenzex.pl/?p=1727)
miłego weekendu ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■ i do następnego wpisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#autakrokieta #samochody #motoryzacja #recenzex
3578e389-8346-4a2b-81a2-1f8a986bb272

Zaloguj się aby komentować

Enerdowski duroplast powojenny

czyli

AWZ P70

wpis ukazał się wcześniej na Recenzexie

Po drugiej wojnie światowej Niemcy zostały podzielone na dwa kraje – demokratyczną Republikę Federalną Niemiec oraz komunistyczną Niemiecką Republikę Demokratyczną. W pierwszym państwie produkowano Mercedesy, BMW czy znane z naszych dróg Volkswageny – nie tylko „garbusy”; w drugim, w fabrykach zrzeszonych w konglomeracie IFA, wytwarzano Wartburgi, dostawcze Barkasy czy też Trabanty, słynne „mydelniczki”, zemsty Honeckera i inne. Zanim jednak zaczęto wytwarzać sztucznego satelitę – der Trabant znaczy satelita – w latach 50. XX wieku wprowadzono do produkcji pierwszy pojazd z karoserią z duroplastu – czyli P70, znane też pod marką AWZ i jako „petka” w Polsce. Pierwszy pojazd w NRD gwoli ścisłości – pierwszym był Chevrolet Corvette z 1953 roku; u nas ten tytuł dzierżyła prototypowa Syrena Sport z końca dekady lat 50.

Historia AWZ P70 – czy tam P70 Zwickau lub Sachsering P70 (źródła podają różne nazwy; ta ostatnia miała być stosowana od 1958 roku) – wiąże się z powojennymi Ifami oraz zakładami w Zwickau. W 1953 roku do zakładów w Eisenach, z fabryki Zwickau, przeniesiono produkcję Ify F9, następcy F8, będącej kontynuatorką przedwojennej konstrukcji DKW. Pomimo produkcji F9, w Zwickau dalej wytwarzano model F8, jednak przygotowywano jego następcę. Dosyć szybko, bo w 1955 roku, wprowadzono do produkcji P70 – nowy model korzystający z duroplastowo-drewnianej karoserii, jednak stworzony na bazie ramy F8 i z wykorzystaniem jej podzespołów; sam F8 doczekał się zakończenia produkcji.

Stylistycznie AWZ P70 była dosyć prosta i wpisująca się w ówczesną modę. P70 przypominało zachodnioniemieckiego Lloyda 400 czy też rodzimą Syrenę – ale nie były wzajemnie swoimi kopiami; ot takie trendy. Tak jak ostatnio omawiane Ferrari 410 przypominało typowe auto sportowe z lat 50., tak i P70 było typowym tanim pojazdem. Czy to źle? Moim zdaniem nie; jej sylwetka może się podobać – zwłaszcza w wersji coupe, wyglądającej na szybszą niż jest w „prawdziwości”.

We wnętrzu było to co minimum – prędkościomierz, przełączniki dźwignia zmiany biegów stercząca z deski rozdzielczej, kierownica oraz p khym khym manipulatory nożne sterczące wprost z podłogi. Przed pasażerem był mały schowek; dostęp do
bagażnika był możliwy po odchyleniu oparcia tylnej kanapy.

Karoseria P70 była wykonana z duroplastu, który montowano na DREWNIANYM szkielecie przytwierdzanym do stalowej (na szczęście!) ramy. Nie żartuję, oni poważnie wytwarzali auta z drewnianą konstrukcją… W przypadku wspomnianego Lloyda wiązało się to z brakiem stali – wytłumaczenia tego rozwiązania w przypadku „petki” nie znalazłem; możliwe że były podobne powody, ale nie dam sobie uciąć dłoni piłą łańcuchową...

O ile można przymknąć oko na auta z lat międzywojennych zrobionych „z drewna”, tak w powojennym było dość dziwne. Fakt, nasza Syrena na etapie wczesnych przedprototypów posiadała drewniane elementy, ale na całe szczęście pozbyto się ich w cholerę. Tutaj były obecne; tyle dobrego, że następca posiadał normalny, metalowy szkielet. P70 oferowano z trzema nadwoziami – dwudrzwiowym sedanem, trzydrzwiowym kombi oraz wersję coupe, bardzo rzadko spotykaną. O ile sedan czy kombi były typowo czteroosobowe, o tyle coupe było 2+2 – dwójka dorosłych i dwójka dzieci; coupe posiadało także normalną klapę bagażnika czy opuszczane szyby boczne…

Z pewnych kretynizmów należy wymienić brak dostępu do bagażnika z zewnątrz w wersji sedan (tak wiem Mikrus też to miał, no ale kurde są lata 50. A NIE LATA DWUDZIESTE  XD), drewniana podłoga (powodzenia jak spróchnieje), podwieszane pod podłogą koło zapasowe (w ’57 wprowadzono dopiero schowek za środkową częścią zderzaka na zapas!) czy przesuwne okna, ponoć opornie działające. Pewną okolicznością łagodzącą jest fakt, iż wspomniany Lloyd 400 z RFNu także posiadał hamulce na linkę czy drewnianą karoserię – których w toku modernizacji się pozbyto w zachodnioniemieckim wyrobie. Na korzyść P70 przemawiał także duży prześwit i nienajgorsze zdolności „terenowe”.

Do napędu służył dwusuwowy i dwucylindrowy silnik o pojemności 0.7 litra oraz mocy 22 KM. Dwusuw przenosił moc na przednie koła poprzez trzybiegową skrzynię manualną. Jednostka była chłodzona cieczą; podobnie jak w Wartburgu czy Syrenie, także i w „petce” zamontowano chłodnicę ZA silnikiem. P70 rozwijał prędkość maksymalną około 87-90 km/h, zaś prędkość ekonomiczna wynosiła 40-50 km/h… P70 spalał średnio 8-9 litrów paliwa, chociaż przy ekonomicznej jeździe potrafił spalić 5 litrów na sto kilometrów. Ze względu na kompaktowe wymiary motoru i układu napędowego, w komorze silnika znajdował się 32-litrowy zbiornik paliwa. (pamiętajcie, bezpieczeństwo hamuje pracę) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Podwozie wykorzystywało ramę z Ify F8 w kształcie podkowy. W zawieszeniu zastosowano wahacze ramieniowe, amortyzatory hydrauliczne czy też poprzeczny resor piórowy z tyłu. Zastosowano wspomniane bębnowe hamulce linkowe – zamiast później stosowanych hydraulicznych. Rozmiar kół wynosił 16 cali. Wymiary P70 wynosiły około 3.7 metra długości, 1.5 metra szerokości oraz 1.48 metra wysokości; waga wynosiła 800-830-875 kilogramów.

AWZ P70 produkowano w latach 1955-59. Łącznie wytworzono niecałe 40 tysięcy sztuk; około tysiąca było egzemplarzami Coupe. Następcą pojazdu został Trabant 500 (P50), produkowany od ’58 roku, który naprawiał część błędów „petki”. Część egzemplarzy P70 wyeksportowano, między innymi do Polski – do dzisiaj przetrwały niektóre egzemplarze; jeden zniszczono w znanej scenie zmiany koła w serialu Alternatywy 4. Samo P70 doczekało się niezbyt chlubnej opinii – krytykowano ją za awaryjność oraz przestarzałą konstrukcję – nawet Syrena zdawała się być nowocześniejsza od niej. Pomimo tego, „petka” cieszy się pewną sympatią pośród fanów mniej znanych aut – za nią samą przemawia prostota konstrukcji czy rozpoznawalność – wszak bardziej znany jest Trabant…

#autakrokieta #samochody ( ͡° ͜ʖ ͡°) #motoryzacja #nrd #ciekawostki
d2292fcf-3d69-48d2-b448-fb669348f93b
98056deb-4965-401d-8c24-85bba2f69ed7
dc8598ce-baf1-4e66-9e07-c93a19dbb796
e5107a83-2581-477d-a8d1-87128e759535
48cee758-fe17-407d-ad0a-bfe0f7323229
SonyKrokiet

wspomniany Lloyd LP 400 oraz silnik z P70

d39333be-da8e-4ffe-a9fe-ffd472052548
f71f0b41-5863-4292-953d-53aaf4c7010a

Zaloguj się aby komentować

Włoskie granturismo oraz samodziałowa amfibia

czyli

Ferrari 410 Superamerica

wpis ukazał się wcześniej na Recenzexie

Ferrari, ah Ferrari… Włoska marka aut sportowych mająca tyle samo fanów co i krytyków – wiadomo, włoskie auto… W ciągu kilkudziesięciu lat swojego istnienia marka z Maranello stworzyła i wyprodukowała wiele bardziej lub mniej znanych i pożądanych modeli jak Testarossa czy F40, albo pokazała prototypy pokroju Modulo czy Mythosa. Pośród przeróżnych 288 GTO lub Ferrari Enzo Ferrari, pojawiały się Dino czy inne Mondiale, tańsze albo mniej rozpromowane modele niż te utrwalonew kulturze masowej. Jednym z nich jest Ferrari 410, pojazd mniej rozpoznawalny od chociażby 250 GTB lub 365 GTB/4 Daytony.

Historia modelu 410 Superamerica sięga lat 50. XX wieku. Wówczas Ferrari, działające na własny rachunek, stworzyło serię Superamerica, dwuosobowych coupe/roadsterów Gran Turismo, do szybkiego i wygodnego podróżowania. W założeniach Superamerica była linią topowych modeli z koniem na masce – najszybsze, najdroższe, z najwyższej półki. Jednym z takich był 410 Superamerica, następca modelu 375 Superamerica. Ferrari 410 Superamerica skompletowane jeszcze na podwoziu „375” zaprezentowano w 1955 roku na Paris Motor Show; wtedy też ruszyła produkcja, chociaż bardziej by pasowało „manufaktura”. Rok później pokazano pojazd szerszej publiczności.

Nadwozie 410 Super America wpisywało się w ówczesne trendy stylistyczne z lat pięćdziesiątych – okrągłe światła, duży grill, długa maska, krótka kabina i niska oraz długa sylwetka. Całościowo projekt „410” był przyzwoity, i nie można się tego przyczepić. To, całkiem zgrabne i ładne auto. Za design większość egzemplarzy (33 z 37) odpowiadała Pininfarina, a raczej Pinin Farina wedle ówczesnej pisowni. Studio projektowe zaprojektowało później 365 GTB/4 Daytonę, utrzymaną w podobnym duchu. Większość egzemplarzy wyglądała podobnie do siebie – różnice dotyczyły szczegółów pokroju okrągłych świateł schowanych za pleksi, kształtu atrapy chłodnicy z opcjonalnymi światłami w niej czy zarysowanych skrzydeł tylnych błotników. Niewielkie różnice dotyczyły także wnętrza – zazwyczaj przed kierowcą znajdował się duży i okrągły prędkościomierz oraz obrotomierz, zaś pośrodku – zgrupowane razem – wskaźnik temperatury wody, paliwomierz oraz wskaźnik ciśnienia oleju. Niektóre egzemplarze miały inaczej zgrupowane wskaźniki.

Ewenementem było Ghia Coupe zaprojektowane przez studio Ghia – tych samych od Warszawy Ghia czy prototypu Ghia Centurion. Egzemplarz posiadał dwukolorowe wnętrze z inaczej zgrupowanymi wskaźnikami, a także wyraźnie zaakcentowane tylne płetwy czy przedni grill, przypominający amerykańskie samochody z tego okresu. Oprócz Ghia Coupe były także Boano autorstwa Mario Boano, Scaglietti czy Pinin Farina Superfast. Rozstaw osi wynosił 2800 (seria I) lub 2600 (seria II i III) mm; szerokość osi przedniej i tylnej wynosiła 1450 mm. „410” ważyła około 1100-1200 kg. Zbiornik paliwa mieścił sto litrów.

Do napędu Ferrari 410 montowano wzdłużnie dwunastocylindrowy silnik OHC V12 o pojemności 5 litrów i mocy 340 koni mechanicznych. Motor był autorstwa Aurelio Lamprediego – tak, TEGO Lamprediego, kojarzonego w Polsce za sprawą silnika OHV, słynnej „sieczkarni” i Cruel Ochłap Thesis, pochodzącej z Fiata 1300/1500 i napędzającej rodzimego Polskiego Fiata 125p i – po modyfikacjach – Poloneza. Silnik zasilały trzy gaźniki Webera 46DCF - tą firmę też znamy, prawda? ( ͡° ͜ʖ͡°) Skrzynia była manualna, czterobiegowa i przenosiła napęd na tylną oś. Prędkość maksymalna wynosiła 250 kilometrów na godzinę; przyspieszenie wynosiło 5.6 sekund do „setki” – bardzo przyzwoicie jak na lata 50.

Jeśli chodzi o podwozie – z przodu zastosowano niezależne zawieszenie ze sprężynami i amortyzatorami, zaś z tyłu sztywną oś z resorami piórowymi i amortyzatorami. Samochód oparto o ramę rurową. W układzie hamulcowym zastosowano bębny; koła były 16-calowe. Ktoś powie „e, co to za auto sportowe z resorami i bębnami XD” – no cóż, lata 50. rządziły się własnymi prawami; wtedy hamulce tarczowe były niemal niespotykane, a jeśli już to w prototypach pokroju GM Firebird II. Dopiero następca otrzymał hamulce tarczowe.

Ferrari 410 Superamerica produkowano w latach 1955-59; niektóre źródła wspominają o ’58 roku, kiedy zakończono produkcję. Następcą „410” został 400 Superamerica, posiadający silnik V12 autorstwa Colombo, a nie Lamprediego; ten ostatni w międzyczasie przeniósł się do Fiata. Łącznie, w trzech seriach, wytworzono 37 egzemplarzy; zależnie od źródła, ilość oscylowała pomiędzy 35 a 38 sztukami. Ze względu na swoją rzadkość, status marki czy słynnych właścicieli (jeden egzemplarz miał szach Iranu Reza Pahlavi), „410” może osiągać nawet siedmiocyfrowe kwoty; cenę egzemplarza byłego szacha Iranu szacowano na 5 6 milionów dolarów. Dość powiedzieć, że na rynku amerykańskim „410” w momencie produkcji miała kosztować tyle ile Mercedes 300SL Gullwing, to jest około 17 tysięcy dolarów. Sam model, ze względu na – mimo wszystko – swoją nikłą populację, jest znany głównie fanom włoskiej marki. W Polsce…

W Polsce Ferrari 410 jest znane jako amfibia, fikcyjny wehikuł literackiego Pana Samochodzika, z kart powieści Zbigniewa Nienackiego. Wedle książek pojazd, który miał się rozbić pod Zakopanem, został „naprawiony” karoserią przypominającą kształtem łódź, oraz przystosowano go do pływania w wozie. Jednocześnie wehikuł zachowywał wszystkie cechy prawdziwego Ferrari 410, mniej lub bardziej konsekwentnie podtrzymywane przez autora – moc wahała się od 280 do 350 KM, a pojazd mieścił pięć osób i miał pięciobiegową skrzynię. Ze względu na fakt, iż kilka powieści zostało zekranizowanych, to wehikuł pojawił się w tychże dziełach – dwóch, najstarszych, całkiem udanych, i późniejszych, nadających się do serii artykułów lub filmów na jutubie poświęconych kiepskim filmom. W dwóch ekranizacjach wykorzystano prototyp LPT, zaś w jednej, uważanej za najbardziej udaną – Volkswagena Schwimmwagena po kosmetycznych przeróbkach. Co do ostatniej ekranizacji i skrzyżowania Polskiego Fiata 125p z Ursusem to się nie wypowiem – bo nie widziałem najświeższej ekranizacji – chociaż ze zdjęć i fragmentów dostępnych w internetach to mam ochotę skomentować chłodnym uśmieszkiem… 

#autakrokieta #samochody #motoryzacja #ferrari #ciekawostki

! Źródła: „1000 automobili”, rozdział „1940-1960” Ferrari.com; SuperCarNostalgia; Auta5p; Supercars.net; Classic Driver
0cf05504-4c61-4547-9d66-94955db3e95e
242a913b-a235-45f2-b688-7a7ddbc11854
86918b8d-0a27-45e2-b2fd-1e5db37de7fb
db5d85c2-d864-4e05-8b3b-9bb3bf1075d2
90e9a439-bc18-4d90-90ae-28f6fc294b04
SonyKrokiet

Boano, Scaglietti oraz Ghia Coupe

56b42858-0a7c-4c80-b412-faf24c7c71d0
533c8106-dad6-4b2c-834d-f0ac3165c691
917e4ca1-a86a-423c-abb9-f5949f6c25ab
SonyKrokiet

Superfast oraz silnik "410"

231fa399-ded6-4aae-88ae-9278515d7c1a
ddc188b1-7529-4afd-b771-bf28e545ef49
SonyKrokiet

filmowa amfibia (czyli Schwimmwagen) z Templariuszy

ae6c6165-adb2-469c-9d5a-9b4200d0ca0f

Zaloguj się aby komentować