Utalentowany aktor, świetny twórca, wybitny muzyk, piękny mężczyzna. Człowiek ze świetnym głosem, talentem reżyserskim, twórca wielu wspaniałych scenariuszy.

Nic z tych słów nie ma wspólnego z Walaszkiem, ale otyły pan ma dziś 47 urodziny!

Wszystkiego najśredniejszego otyły panie!

#walaszek #kapitanbomba #zajebaneztwittera
entropy_ userbar
1122cd02-6bae-4a8a-9169-134231e679a2

Zaloguj się aby komentować

Czy wiesz, że WOŚP, największa zbiórka charytatywna na świecie, zebrała przez 30 lat 1,7 miliarda złotych, a zaawansowany sprzęt medyczny kupiony za te środki jest dziś powszechnie wykorzystywany w szpitalach w całej Polsce?

Aby lepiej zobrazować, jak dużo udało się do dziś zebrać pieniędzy - jest to na przykład dokładnie tyle samo, ile Orlen przelał chuj wie gdzie.

#wosp #bekazpisu #polityka
54b8aa74-9f18-43c3-89ea-495980aed967
Dzawny

Hehe. A tu TVP dostawała/ dostanie na ten ściek ponad 2 mld budżetu. Ale telewizja lepiej leczy chyba niż te urządzenia.

Yes_Man

@internauta Moja córka-wcześniak korzystała ze sprzętu WOŚPowego. Wspierałem WOŚP zanim się urodziła bo wiedziałem że inicjatywa jest dobra i pomaga ( ͡o ͜ʖ ͡o)

JaktologinniepoprawnyWTF

Wow, 1,7 mld zł przez 30 lat. Ciekawe ile w tym czasie wydano z budżetu na działanie służby zdrowia.

Zaloguj się aby komentować

#rozdajo #hejto #konkurs #glupiehejtozabawy

TLDR:

  • Grzmotnij ten wpis by wziąć udział w losowaniu jednego z dwóch hejtokubków

  • Stwórz wpis o Hejto pod tagiem #kubkinado z dowcipem lub memem, opowiadaniem, pastą itp. Trzy najwyżej piorunowane wpisy zgarniają po hejtokubku

  • Wypatruj we wpisach losowo pojawiający się do niedzieli lekko upośledzony dron z kubkiem. Odpisz mu tagiem #kubkinado a jeśli będziesz pierwszym odpisującym, to zgarniasz hejtokubek

- Komandorze, mam złą i dobrą wiadomość.
- Zacznij od dobrej.
- Znaleźliśmy lądownik z transportem kubków.
- Nareszcie! A zła?
- Wszystkie kubki się potłukły...

Godzinę wcześniej leniwie krążąca na niskiej orbicie barka korporacji Hejtland-NaBani zwolniła zaczepy lądownika by dostarczyć ładunek kubków do pionierskiej placówki na planecie o wdzięcznej nazwie N4przyp4L3.

Surowy klimat ziemiopodobnej N4przyp4L3 i niedobory w sprzęcie dawały mocno w kość kolonistom. Na dostawę kubków wszyscy czekali z niecierpliwością. Właśnie nadszedł czas odbioru cennego ładunku, a w kwaterze głównej placówki panowało nerwowe napięcie.

- Lądownik schodzi jak po sznurku – oznajmił jeden z operatorów wpatrując się w ekran.
- Meldować o wszystkich problemach, musimy ściągnąć dostawę nienaruszoną - Komandor uśmiechnął się pod nosem zadowolony z wizji uroczystego przekazania kubków kolonistom z sobą w roli głównej.
- Komandorze, mam niepokojące odczyty pogodowe. W pobliżu kwatery formuje się wirująca kolumna powietrza.
- To nieistotne, N4przyp4L3 jest znana z gwałtownej pogody – odparł Komandor strzepując wszędobylski pył z kombinezonu.

Operator przysunął twarz do ekranu i wklepał energicznie komendę na zakurzonej żółtawym pyłem klawiaturze.
- Symulacja wskazuje, że w końcowej fazie lądowania transporter wejdzie w kontakt z tworzącym się tornadem! – krzyknął operator jednocześnie tłukąc błyskawicznie palcami w klawiaturę.
- Do kontaktu pozostało dwadzieścia sekund! – natychmiast dodał.
Komandor złapał kurczowo dłońmi za fotel w którym siedział.
- Pozostało pięć sekund! Trzy! Dwie! Jedna! - odliczył operator – Lądownik zniknął z radaru! Widać tylko tornado!

Z Komandora powietrze zeszło jak z przebitej dętki. Jego plan ceremonii przekazania kubków rozleciał się jak domek z kart.
- Krucyfiks! Ta placówka jest przeklęta – zaklął pod nosem. W głowie kotłowały mu się myśli o awansie oraz powrocie w Glorii i Chwale na macierzystą planetę, pomieszane ze wściekłością na samego siebie za to, że dał się zwerbować na ten zapomniany przez bogów projekt.
- Przekierować całą moc obliczeniową serwerowni na radar! – rozkazał - Jeśli tornado odda nam chociaż jeden kubek, to musimy go odzyskać! – dodał stanowczo.
- Kubkinado – powiedziała stojąca przy fotelu Komandora Owca Bojowa.
- Co? – spytał dowódca.
- Kubki. Tornado. Kubkinado – odpowiedziała Owca Bojowa przeżuwając granulat dla owiec.

Krótko po przylocie pierwszych osadników na planetę N4przyp4L3, korporacja Hejtland-NaBani wysłała jedną ze swoich zaawansowanych Owiec Bojowych do obrony przed tutejszymi trolami. Trole nie były stworzeniami zbyt inteligentnymi, prowadziły pierwotny, plemienny tryb życia i nie wróżono im sukcesu w ewolucji. Zdarzało się jednak, że atakowały placówkę Hejto, a Owca Bojowa będąc cudem inżynierii genetycznej potrafiła sama jedna stawić czoła całemu ich klanowi.
Dodatkowo wyposażona przez Ebenezera Wózka (technologicznego geniusza korporacji Hejtland-NaBani) w chip podbijający inteligencję oraz artykulator mowy, Owca Bojowa była w stanie komunikować się z ludźmi używając rzeczowników które łączyła często tworząc nowe słowa.

- Kubkinado – powtórzyła Owca Bojowa po raz kolejny utwierdzając się w przekonaniu, że ludzie to idioci nie potrafiący prostych spraw zauważyć.

- Komandorze, mam złą i dobrą wiadomość – powiedział z obawą w głosie operator radaru.
- Zacznij od dobrej.
- Znaleźliśmy lądownik z transportem kubków.
- Nareszcie! A zła?
- Wszystkie kubki się potłukły. Odczyty wskazują jednak, że kilka z kubków wypadło z transportera. Dokładnie dziesięć z nich powinno być w całości. Jesteśmy w stanie określić ich przybliżoną pozycję.
- Doskonale! – krzyknął Komandor – podać szczegóły!
- Dwa kubki spadły w rejonie hejtolosu. Możliwe, że uda je się odzyskać tworząc przeciążenie grzmotami, zmusimy wtedy hejtolos do wylosowania dwóch kolonizatorów którzy dostaną te kubki.
Komandor wstał z fotela podekscytowany i szeroko się uśmiechnął.

- Trzy kolejne kubki spadły w osadzie troli. Trole właśnie skontaktowały się z nami i powiedziały, że oddadzą te kubki, jeśli usłyszą od nas trzy najlepsze dowcipy o placówce Hejto.
- Czyli możemy je odzyskać - Komandor usiadł ciężko z powrotem w fotelu – Zróbmy tak: przekażcie kolonistom, by przygotowali trzy najlepsze dowcipy o naszej placówce. To może być cokolwiek – obrazek, żart, opowiadanie. Ale mają być mocne i z pierdyknięciem. Nadamy je do osady troli i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to te prymitywy oddadzą nam kubki. A pozostałe?
- Tu jest problem, wszystko wskazuje na to, że pięć kubków spadło w naszej okolicy, ale nie znamy ich dokładnego położenia. Możemy wysłać naszego drona poszukiwawczego i gdy dron znajdzie kubek, to wskaże nam jego pozycję zawisając nad nim.
- Więc na co czekamy?! – zagrzmiał Komandor.
- Niestety dron jest upośledzony. Gdy znajdzie kubek, ktoś musi ręcznie wklepać mu komendę by nadał swoją pozycję do kwatery i wyruszył na poszukiwanie kolejnego kubka – powiedział operator – możemy poprosić kolonistów, by wklepali mu tę komendę – dodał po krótkiej chwili.
- Hmm... Mam pomysł. Programujemy drona na hasło #kubkinado , wysyłamy go na poszukiwania i powiadamiamy kolonistów, że gdy ktoś znajdzie drona, to pierwszy który wklepie hasło dostaje odnaleziony kubek. Jakieś uwagi?
- Brak! To idealny plan Komandorze! – ucieszył się operator z nieukrywanym podziwem w głosie.

„Co za debile ci ludzie, przecież wszyscy wiedzą, że najlepiej pije się z korytka, a nie kubka” – pomyślała Owca Bojowa żując powoli swój granulat..

FAQ:

- Kiedy wyniki losowania i konkursu?
- W niedzielę 21.04.2024

- Jaka jest minimalna ranga?
- Bez ograniczeń

- Czy mogę zgarnąć dwa i więcej hejtokubków?
- Jeszcze jak! (zaoszczędzimy na paczkomacie xd )

- Jak otrzymam hejtokubek który wygrałem/znalazłem?
- Skontaktujemy się z Tobą na pw

- Czy mogę wybrać grafikę na hejtokubku?
- Niestety przez bałagan po kubkinado nie wiemy jaki kubek zostanie Tobie wysłany

- Przysłano mi hejtokubek, ale jest rozbity
- Napisz pw do @spawaczatomowy

Udanej zabawy!
spawaczatomowy userbar
a9926655-b553-4dff-b92f-0bd75a8a645b
conradowl

Zagranicę wysyłacie? Nie chodzi o konkurs, ja bym sobie kupił kubek i może koszulkę albo i bluzę (w Szkocji bluz nigdy mało, zwłaszcza mając kudłatą mendę). Na patronite jest tylko wysyłka krajowa. Niby siostra leci w maju, ale nie będę jej zwalać na głowę rzeczy do zabrania, tym bardziej że jak to baba to na pewno będzie mieć bagaż wypchany czym się da

VonTrupka

rozdajo to każdy piorunuje, ale do narzekania, że na hejto tylko polityka to każdy pierwszy ( ͠° ͟ʖ ͡°)

dolchus

@spawaczatomowy A teraz podpowiedz jak można podzielić dwa kubki między potencjalne 3 osoby

238c437a-8f44-4ccf-b7a1-003bd68a3fcb

Zaloguj się aby komentować

Kurwa xD po 7 latach walki o nie zapłacenie ani złotówki za wyludzony na moje dane kredyty wkoncu pierwszy raz przegrałem i zostałem okradziony na 4200 zeta

Największym żartem jest fakt że polskie prawo nie przewiduje żadnej drogi odwołania się od wyroku sądu jezeli nie zdążyłeś go podważyć w 2 tygodnie,

A niestety moi rodzice zajebali się i nie przekazali mi pisma które przyszło próbowałem na wszelkie sposoby ale nawet pomimo tego że prokurator stwierdził że nie ja jestem dłużnikiem

ALE polskie prawo jest tak wspaniale że jeżeli ja nie jestem dłużnikiem ale nie wykryto sprawcy to jednak i tak ja jestem dłużnikiem bo ktoś musi nim byc

Przeciez jakiś zjebany parabank nie może być stratny i prawo ich doskonale broni, prawo nie broni poszkodowanego tylko jebana naciągacka firme

Tak wiec to tyle jezeli chodzi o nie denerwowanie się z moja uszkodzona zastawka

#chujmiwdupe #gorzkiezale #zalesie
_Pszczelarz_

Nie ma żadnej instancji, do której można się teraz zwrócić o sprawiedliwość?

LeSip

A wystarczyło zwrócić się o poradę prawną, ba odwiedzić nieodpłatny punkt porad prawnych… dowiedziałbyś się tam o możliwości przywrócenia terminu

Yarecky

A jak to się stało, że w ogóle doszło do wyłudzenia? Zgubiony dowód, wyłudzenie danych, wyciek?

Zaloguj się aby komentować

W telegraficznym skrócie dla tych, którzy w ten weekend zaczęli wcześniej i doszli już do siebie:

Trzy dni temu użytkownik @onoofry narobił rabanu, że będą go kroić na NFZ przez co zgarnął masę grzmotów na odwagę.
Akcja okazała się być scamem piorunowym - do operacji nie doszło
Tym, którym pozostał niesmak po oczywistym scamie przypominamy, że można odebrać wyłudzonego piorunka tutaj
----------------------------

Użytkowniczka @Fafalala wytrzymała kolejny tydzień na oddziale psychiatrycznym uciekając od rzeczywistości w objęcia naszego portalu.
Nie wiemy co gorsze, ale jesteśmy wdzięczni za możliwość śledzenia jej perypetii na tagu #fafasiezaburza
----------------------------

Smutne wieści: w dniu wczorajszym członek rodziny użytkownika @DexterFromLab po cięzkiej walce z chorobą przeszedł na drugą stronę.
Łączymy się w bólu i składamy najszczersze kondolencje.
----------------------------

Użytkownik @Yes_Man potrafi w elektronikę, ale skilla w napisanie siwi Bozia mu poskąpiła. Na szczęście użytkowniczka @moll ujęła się nad geniuszem-analfabetą i zrobiła mu siwi otwierające drzwi do oszałamiającej kariery w lutowaniu rezystorków. Gratulujemy!
----------------------------

Jak donoszą nasze źródła, użytkownik @smierdakow został wytypowany do pierwszego pilotażowego AMA z naszymi guru.
Czekamy na oficjalne informacje i szczegóły.
----------------------------

Mijający tydzień nie obył się bez incydentów okołofekalnych. Afera upubliczniania prywatnych wiadomości oraz Afera mniejszości śląskiej na szczęście oprócz ragequit/powrotu na nowym koncie i przeprosin nie zebrały większego żniwa.
Apelujemy o więcej uśmiechu, a mniej stresu podczas korzystania z portalu
--------------

#heheszki #takasytuacja
#spawaczatomowycontent
#lamanienews
spawaczatomowy userbar
ef57c5b0-fd49-48f9-b45e-fc3930f730a3

Zaloguj się aby komentować

Wracają kolejne zalety trzeźwości. Dziś sam z siebie obudziłem się parę minut po szóstej. Wziąłem prysznic, wyprowadziłem psy. Czuje się zaskakująco dobrze. Spodziewam się oczywiście kryzysu w godzinach popołudniowych/wieczornych, ale co mi tam. Wytrwam tak jak do tej pory mi się to udawało. W końcu najcięższe bitwy to te, które toczymy sami ze sobą, a smak wygranej jest lepszy od kraftowej ambrozji.

I znów zaczyna mi się życie podobać.

A Wam dziękuję za wszelakie wsparcie i motywację!

#alkoholizm
c3b06c48-0f99-43b8-aa89-e132286deaec

Zaloguj się aby komentować

Może jestem mściwy i małostkowy ale jak byłem dzieciakiem, jakoś na przełomie gimnazjum / liceum to przez całe wakacje zapierdalałem, żeby zarobić na ipoda nano (xddd) chwytając się różnych prac w stylu mycia samochodów czy sprzedawaniu truskawek. Poseł pis Grzegorz J., wujek mojego ówczesnego kumpla, zaproponował mi dość dobrą stawkę za roznoszenie ulotek przed wyborami i po całym dniu roboty gdy przyszło do rozliczenia dał mi czekoladę i kazał spierdalać XD.

Dziś zobaczyłem news o jego sprawie, dobrze niech gnije złodziej xD w ciupie raczej nie dostanie czekolady.

I ipoda pare lat później dałem mojej byłej, kolejna zła życiowa decyzja.
#gownowpis #polityka
d6a61556-bc72-4b9c-8f15-14fa3fbda455

Zaloguj się aby komentować

Prezesem szwajcarskiej spółki Orlen Trading, była osoba podejrzana o powiązania z islamskimi ekstremistami / terroryzmem xDDDDDDDDDDDD

1,6 mld wyprane i uj wie gdzie są, pewnie niedługo się dowiemy że leżą w jakimś raju podatkowym do dyspozycji jakiejś organizacji terrorystycznej, ja jebie xD

https://www.bankier.pl/wiadomosc/ABW-ostrzegala-Obajtka-ws-prezesa-szwajcarskiej-spolki-W-tle-arabski-ekstremizm-8728449.html

#polityka
#orlen
#obsrajtek
Konto_serwisowe

Czy to jest jakiś scenariusz do głupawej amerykańskiej komedii? Takie rzeczy się nie dzieją w prawdziwym życiu, proszę mnie uszczypnąć.

Felonious_Gru

@Alalai islamici to mogli z tego dostać ze 300mln. O ile są uczciwi i oddali resztę zgodnie z umową xD

Zaloguj się aby komentować

#pracbaza
Zrobii w pracy czystkę:
Wyrzucili 12 osób, bo była przerwa w zamówieniach. Każdy znał się na swojej robocie. Po pół roku wjeżdża duże zamówienie. Próbują ściągnąć z powrotem zwolnionych pracowników. Nikt nie chce wrócić, bo każdy znalazł nową pracę. Zatrudniają na szybko pracowników z Indii, czy skądś tam. Produkcja leży. Po roku oddział zamykają.
Byłem w grupie tych zwolnionych, byłem załamany, a niepotrzebnie.
Trochę satysfakcja
Bonus:
Firma ma założoną sprawę w sądzie, bo ktoś zgłosił, że płacili pod stołem. Nie pracowałem już wtedy, więc mnie po sądach nie ciągają. Szczęście, że mnie wtedy zwolnili.
Rozpierpapierduchacz

Czekam na jakąś historię gdzie firma zwalnia pracowników bo pieniądze, zatrudnia innych z łapanki i prosperuje lepiej niż ze starymi. Jedną chociaż XD

dwaplusdwatocztery

@Curumo Zawsze takie wpisy mnie bawią.

Załóż firmę zaryzykuj, nabierz kredytów pod zastaw majątku prywatnego zainwestuj i zatrudnij ludzi, utrzymuj ich i płać + drugie tyle za nich ZUSu chorego. Nie śpij po nocach bo czy sie nie pali, czy nie okradli, czy ludzie przyszli pracują, czy chorują, czy pijani, czy kontrole urzędasów którzy "ja nie chce ale muszę cos wypisać", czy klienci w końcu zapłacili przeterminowane faktury, czy księgowi nie wyruchali, świątek piątek i niedziele.. itd, zobaczysz jak osiwiejesz 5x szybciej jak na etacie. Plus własnych dzieci nawet nie ma kiedy zobaczyć bo trzeba pilnować wszystko po 15h na dobę. Nawet jak pół roku nie ma sprzedaży ich utrzymuj. Co tam rok, dwa, pięć!

Na co czekasz? Pokaż!!...aha już to widzę, tylko daj, daj.

Wiadomo że nie zrobisz ani 99,9% z tego hejto-dzieciaczków

Stashqo

@Curumo Pamiętam jak u mnie zwalniali kiedy konkurencja zawinęła nam największego klienta. 15 osób dostało wypowiedzenia, ale okazało się też, że właściciel firmy podszedł do sprawy z rigczem. Oczywiście zrobił zebranie gdzie wszystko wytłumaczył, każdemu ze zwalnianych pracowników dali bardzo dobre referencje a kilku polecił do zaprzyjaźnionych firm. Na końcu każdemu obiecał że jeśli będziemy z powrotem przyjmować to dostaną wiadomość i będą przyjmowani w pierwszej kolejności. Większość ze zwolnionych szybko znalazła pracę, ale i tak jebaniutki słowa dotrzymał. W ciągu 2lat odbiliśmy się i 8 z tych osób wróciło do pracy a w ciagu kolejnych 5lat wróciło jeszcze trzech. Jebaniutki zaimponował mi wtedy.

Zaloguj się aby komentować

Czułem podświadomie, że narzeczona mi się puszcza i okazało się, że miałem rację, bo udało mi się ją przyłapać

Miało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, kurwa nie miał ręki. No ale od początku.

Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 5 lata temu oświadczyny, termin na lipiec 2 lata później, ale koronawirus nie wybiera, a my nie chcieliśmy odjebywać z imprezą w takich czasach, więc wszystko było przełożone na przyszły rok z jednoczesnym trzymaniem kciuków, by świat się do tego momentu uspokoił.

Widziałem, że dziewczyna jest od jakichś dwóch miesięcy nieobecna myślami, lekko zdystansowana i odsunięta ode mnie i wspólnego życia. Byłem przekonany, że to kumulacja różnych stresów – przełożenie ślubu i wesela plus korona mocno zawirowała jej branżę i musiała zmieniać robotę.

Starałem się być wspierający, troskliwy, otwarty. W czymś pomóc? Nie ma problemu. Coś zrobić za nią? No pewnie. Pomóc jej siostrze w przeprowadzce? No jasne, że pomogę, przewiozę. Zmęczona, by zrobić coś do jedzenia? Spoko, praca, siłownia, wyjebanyp z butów, ale z przyjemnością stałem przy garach i robiłem tę szamę.

Pewnego dnia oglądaliśmy Netflixa i w międzyczasie różowy przysnął. Obok nas, na kanapie leżały nasze telefony. I jej ekran się zaświecił i zobaczyłem powiadomienie wiadomości na whatsappie: „Następnym razem poproszę pończochy” i podpisane – Michał.

To imię słyszałem ostatnimi czasy wielokrotnie. Kolega z jej nowej pracy, który wdrażał ją w obowiązki i pilotował jej pierwszy projekt. No i chyba ziomek za bardzo sobie wziął do serca to wdrożenie i opiekę.
Po chwili kolejna wiadomość – „Piątek aktualny?”

A w piątek właśnie miałem jechać do domu rodzinnego na weekend. Proponowałem jej wspólny wyjazd, ale wymigała się stwierdzeniem, że ma dużo do ogarnięcia, jeszcze wszystkiego nie kuma dobrze w swojej pracy i weekend poświęci na nadrabianie zaległości, jakieś szkolenia na YT itd. Szkolenia, eh kurwa. Chyba z robienia gały.

Miałem tylko nadzieję, że jest tak głupia, że umówiła się z nim w naszym mieszkaniu. Po pracy w piątek podjechałem do domu, zmieniłem ciuchy, spakowałem walizkę i pożegnałem się. Myślałem, że się zbełtam, gdy ją całowałem, no ale musiałem udawać, że wszystko gra, żeby się nie zorientowała, że coś może być nie tak.

Odjechałem autem, pojeździłem po mieście godzinę i wróciłem, parkując w innym, bardziej ustronnym miejscu z widokiem na okna mieszkania. Przyszedł wieczór, były wciąż zapalone, a więc znak, że ta dzida jednak zarządziła schadzkę u nas. Po jakimś czasie widziałem już, że nie jest sama na chacie.
Za wchodzenie do mieszkania powinienem dostać order ninjy, bo tak cichy i ostrożny nigdy nie byłem. Jestem w przedpokoju, a z salonu słyszę jej i jego śmiech. Chwila ciszy i nagle moja mówi z lekkim westchnięciem i jakby przeciągle:
- Michał…
- Tak? – odpowiada jej

Ja tymczasem brew w górę, bo typa na oczy nigdy nie widziałem, ale głos skądś kojarzę. Nie czekam na nic i wpadam do salonu, a tam ona i Michał… Bialek, który nie ma jajek i udaje, że nagle dba o użytkowników swojego portalu.

#hydepark #wykop

Zaloguj się aby komentować

Cześć! Dziękuję jeszcze raz Panowie za przyjście na #hejtopiwo we #wroclaw, ciekawe rozmowy i mile spędzony wieczór. Mam nadzieję, że wszyscy dotarli bezpiecznie do domu. Trzymajcie się!

@solly
@spawaczatomowy
@Pawelvk
@PanWibson
@M3st
d491265a-6196-4250-86db-368756289d43

Zaloguj się aby komentować

Następna