@tellet Cieszę się, że mogłem pomóc Co do Twoich pytań:
AD 1 - Lepiej jest kupić to, na co Cię stać, haha Ceny są zabójcze, więc powiem szczerze, że nie za bardzo interesuję się kupnem, bo jak posłuchałem sobie z czym się to wiąże, to i tak mi się odechciało
AD 2 - Koszty utrzymania nie będą raczej wiele niższe w Zadarze, bo to też duże miasto. Za to do Splitu ściąga więcej turystów, więc ogólnie jest drożej w wynajmie. Opłaty podobne jak w Polsce w dużych miastach, można powiedzieć, że sumarycznie wychodzi bardzo podobnie. Jakiś czas temu było nawet wręcz taniej niż w PL.
AD 3 - Nie, nie jestem pływający, chyba że wpław Ten marinowski świat jest dla mnie totalnie abstrakcyjny, jedynie czasami korzystam z promów do przeprawiania się na wyspy
AD 4 - Jako tako nie ma dużo formalności, z tego, co zasłyszałem, ale problem jest inny - często po fakcie wychodzi, że np. nieruchomość miała pięciu właścicieli i ktoś tam coś tam sobie odkopał po czasie i do końca nie wiesz czy faktycznie kupiłeś, czy nie do końca właśnie Kiedyś było tak, że rzeczywiście ciężko było się "wkupić" w środowisko, ale mam wrażenie, że mówimy tutaj o przeszłości ponad 10-15 letniej. Lokalsi raczej już przywykli, że cały świat przyjeżdża do nich żyć coraz częściej. Sam - oprócz jednego, malutkiego epizodu - spotykam się tu tylko z serdecznością, a lokalsi są wręcz zachwyceni, kiedy dowiadują się, że ja tu się po prostu przeprowadziłem. Od razu pytają dlaczego, co robię, czy mi się podoba, jacy są Chorwaci w moich oczach, etc. Bardzo przyjemne Wad przeprowadzki jest trochę, ale da się z nimi żyć. Poświęciłem temu zagadnieniu całe 10 minut mojej paplaniny w tym filmie https://youtu.be/dmyypSrT-cE