Okazało się, że chętnie zaproszą mnie do jednego z salonów jako wystawca, z moją Camry z 1986 roku
Było bardzo fajnie, liczba osób, które podchodziły porozmawiać o samochodzie, dotknąć welurowej tapicerki, czy chociaż zobaczyć co to za model Toyoty była ogromna
Super wydarzenie, zainteresowanie przerosło organizatorów. Co prawda na Żeraniu, na którym byłem wystawiono tylko 6 starszych Toyot, ale i tak wyszło lepiej niż wszyscy się spodziewaliśmy
No i jestem tak połechtany przez wszystkich oglądających, że zrobili mi dobrze chyba aż do końca sezonu
GRATOYOTY
Czy musiałeś za nią odkładać funt za funtem?
@madhouze musiałem, ale uważam że cena była akceptowalna
@Time_Machine wiadomo, i naklejeczka na 300 tys.
Przy okazji zapraszam do zaglądania na mojego fejsbunia i jutuba
Zaloguj się aby komentować