Zwykły filmik ze zniszczenia rosyjskiej baterii MSTA-S
hejto.plhttps://streamable.com/flgjup
skutki:
https://streamable.com/rf7w45
Ukraińcy mają swój rozproszony system "GIS Arta" działający na zwykłych tabletach i na zasadzie podobnej do Ubera, czyli rozproszona artyleria dostaje koordynaty celów do ostrzelania, a odpowiednia bateria przyjmuje "zlecenie", a łączność zapewniają m. in. terminale Starlink odporne na zakłócenia. Pojedyncze działa wykonują swoje zadanie ogniowe i natychmiast opuszczają pozycję. Nie uderzają całymi bateriami. Podobna praktyka jest z MLRS. Może nie jest to system równie zaawansowany jak te NATOwskie, ale nadal zmniejsza ukraińskie straty i poprawia wydajność.
Brak skupisk całych baterii artylerii po stronie ukraińskiej poprawiło również, że rosyjskie lotnictwo stało się znacznie mniej skuteczne w roli przeciwbateryjnej i w jednym z postów wagnerowskiego GreyZone było sporo o rozczarowaniu w skuteczności rosyjskiego lotnictwa jeszcze w okresie, jak Ukraińcy mieli spore problemy ze swoim OPL w maju (straty? Tego nie doprecyzowali) i czysto teoretycznie Rosjanie mogli prawie bezkarnie atakować ukraińskie pozycje przez kilka dni.
Jeszcze à propos Starlink. Jedna z mniej znanych funkcji usługi internetowej Starlink firmy SpaceX, usługa poczty elektronicznej "od punktu do punktu" dla użytkowników Starlink, szyfrowana i niewykorzystująca żadnej infrastruktury naziemnej, pomogła ukraińskim jednostkom wojskowym w planowaniu takich akcji jak np. ta w Sewastopolu, a i same terminale służyły zapewne do kontroli tychże łodzi kamikadze.