znalazłem na wykopie na tagu #przegryw ale z tego mogła by być całkiem niezła #pasta XDDDD

Mój stary - robol fizyczny - potrafi się nie myć dwa tygodnie. Chodzi spać taki usyfiony, ulepiony kurzem i brudem. Skarpety mu tak #!$%@?ą, że jak kiedyś spał naj3bany, to matka przykrywała mu giry ręcznikiem, bo w całej chałupie nie dało się wysiedzieć ze smrodu. Oczywiście wyciera to wszystko w czyste koce, pościel itd.
Czasem matka nawet nie pierze jego gaci tylko wywala do pieca, bo sztynx żywego gówna. Ja to nawet się brzydzę po nim siadać w tym samym miejscu.
Jak kiedyś korzystaliśmy wszyscy z jednego komputera, to za każdym razem musiałem czyścić myszkę, klawiaturę i wąchać krzesło, czy nie daje gównem.
Pomijam rzeczy typu chodzenie z plamą moczu na pół kieszeni. Kiedyś jak szedł do baru i dobrze nie wytrzepał, to się suszył suszarką w tym miejscu.
Zębów też prawie nigdy nie mył, bo bolały od mycia, a poza tym miał teorie, że w tych pastach to jest piasek, żeby napychać kieszenie dentystom. Dziś w wieku 50 lat wszystkie zęby ma do usunięcia, a ledwie kilka lat temu rozgrzał orzechy i chwalił się, że on ma takie zęby, że kamienie może gryźć.
Jara 3 paczki fajek dziennie i twierdzi, że uodparniają go na choroby układu oddechowego.
A to nawet nie jest 10% mojego starego.

#heheszki

Zaloguj się aby komentować