@Ten_koles_od_bialego_psa Pamiętaj o tym, że te kamery, które stoją w totalnie spokojnych i nudnych miejscach nie są tak popularne. To cały czas 330-milionowy kraj, więc miejsc z patolą znajdzie się dużo. Prawdą jest, że nie potrafią sobie poradzić z epidemią narkotyków, ale to co powyżej nie jest normą.
Miasta takie jak Filadelfia, Pittsburgh czy Detroit mają teraz wybitne problemy, ale nawet takie będące w pobliżu Chicago nie jest już aż tak złe. Też są tam miejsca, gdzie nie chciałbym się włóczyć w środku nocy, ale nie jest tak źle jak w materiale z tej kamery.
Sporo bezdomnych ćpunów widziałem w Indianapolis, przy czym to taki kaliber co Budapeszt, a nie totalny rozkład jak na filmiku. Dla kontrastu np. Nashville, Pensacola czy Birmingham (w Alabamie) to normalnie wyglądające miasta, gdzie nie czułem się mniej bezpiecznie niż spacerując po Warszawie czy Pradze.
Muszę się wybrać do Kalifornii, bo kiedy byłem tam 15 lat temu, było sympatycznie, a teraz podobno totalna masakra.