-2 stopnie i śnieg. Czy to cierpienie kiedyś się skończy?
Niby zima jest ogólnie spoko ale tej mam już dosyć i byłem już nastawiony psychicznie na wiosnę a tutaj mróz.
Chcę słoneczka!
@Lubiepatrzec południe też raportuje opady śniegu
@ciszej A daj spokój! No ale nic, ubieram się i idę na patrol. bo przecież twardym trzeba być, nie miękkim
Wrócę to wskoczę pod kocyk i jakoś to będzie.
@Lubiepatrzec wolisz błoto? Na szczęście zaraz wiosna, też mam już dosyć zimy. Chce kurwa zielone.
@Lubiepatrzec księżyc czeka także nie ma zmiłuj xd za to powrót do domu i kocyk będzie smakował podwójnie po takich warunkach
@Opornik no właśnie jest błoto bo przy -2 rano zaraz się to wszystko topi
@Lubiepatrzec nastawianie się na wiosnę w połowie lutego to jednak konkretna naiwność xD
@Lubiepatrzec nie wolno uwierzyć w wiosnę zbyt wcześnie. Często jest tak, że już człowiek się cieszy, bo jest przekonany, że to słoneczko i ciepełko, to tak na zawsze i właśnie wtedy zima wtrąca swoje ostatnie słowo, dojebując śnieżycami i mrozem. Nie wolno uwierzyć w wiosnę za wcześnie, bo potem jest rozczarowanko
@Lubiepatrzec z rana ptaki śpiewają, że już wiosna idzie, także na spokojnie.
@Lubiepatrzec Cierpienie to jest latem jak się klimy nie ma. Teraz myk czwóreczka na kaloryferze, wchodzisz pod koc i jest git.
@Opornik
wolisz błoto?
Już chyba sam nie wiem co chcę i marudzę. Niech już po prostu będzie wiosna i tyle.
@ciszej
księżyc czeka także nie ma zmiłuj xd za to powrót do domu i kocyk będzie smakował podwójnie po takich warunkach
A no czeka więc kilometry nabite
Zaraz wjedzie ciepła kawka i jakoś się ogrzeję ale muszę powiedzieć, ze było cieplej niż myślałem.
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta Nie przeczę, zaklinam trochę rzeczywistość.
@myjourneytojahh
bo potem jest rozczarowanko
No to ja już mam problem, bo nie widzę szansy na zimę. Nawet czapkę noszę letnią a nie ciepłą żeby tylko zima nie pomyślała, ze może wrócić. Uszy mi marzną ale trudno ¯\_(ツ)_/¯
@eswemenasja No mam nadzieję!
@jednokutasorozec Jest coś w tym. Latem będę narzekał na upały ale mam już dość tej niby zimy po prostu.
@Lubiepatrzec Latem był taki dzień, że poszedłem sobie na taki dwugodzinny spacer około godziny szesnastej. Był skwar taki, że aż mi się ciężej oddychało. Wszedłem w trakcie do marketu, żeby kupić Pepsi z lodówki tak mnie zasuszyło. Może to ekstremalny przykład, ale tęsknię za latem. A bardziej za wiosną taką kwietniową słoneczną.
@hasashi
A bardziej za wiosną taką kwietniową słoneczną.
Ja najbardziej lubię właśnie pory przejściowe. Wczesna jesień jest genialna, bo ma zalety lata ale bez skwaru.
@Lubiepatrzec Tak i najbardziej na psychikę oddziałują zieleniące się drzewa i krzewy. Latem już się do tego przyzwyczajasz. Tak samo bardziej przygnębia nadejście jesieni niż nawet środek zimy. Ja tak mam przynajmniej.
@hasashi pamiętajcie,że to korzystne działanie zieleniącej się przyrody to zasługa,że było ciemno i zimno. Nie docenialibyśmy tego bez poznania zimy.
@Guma888 Owszem, ale proporcje mogłyby być inne, a nie tak jak teraz, że wiosna i lato 3 miesiące, a syfiasta pogoda pozostale 9.
@hasashi Ja mam odwrotnie. Na jesień jestem naładowany po lecie a kryzys mam zawsze w lutym bo już jestem zmęczony zimą.
@Enzo Zmęczony to ja też jestem zimą.
@Lubiepatrzec Polecam Luty-Marzec jakaś Tajlandię albo co. Wiem że nie każdy może ale jak ktoś ma pracę full zdalnie to genialna sprawa budzić się codziennie ze słońcem i 30 stopniami a nie w Polskim szarym i zimnym syfie
Zima spoko ale mi wystarczy grudzien i styczeń. Potem już człowieka depresja ogarnia.
Zaloguj się aby komentować