#przegryw
@Piwniczak1991 co z pomysłem, a wręcz założeniem zmiany miejsca zamieszkania?
A tym samym życia, pracy i co ino
@VonTrupka
-
nie mogę mieszkać sam
-
nie mogę zmienić miejsca zamieszkania (brak funduszy)
-
nic by mi to w życiu nie dało
@Piwniczak1991
1 hgw
2 możesz, poczytaj o bonie na zasiedlenie
3 wręcz przeciwnie
Poza tym, pośdreniaki pracy zagranicznej jest tym na co postawiłem.
Można się odkuć, stanąć na nogi i mieć właśnie na pkt 2
@VonTrupka ja mam opcję zmiany miejsca i nowej pracy (to drugie mnie kręci bo bym coś robił w końcu z ludźmi) ale sama zmiana miejsca..ech, pewnie siedziałbym tak samo przed kompem wieczorami, tylko gorzej bo bym nikogo w całym mieście nie znał
@panikaman wyjdź ze strefy komfortu
znam jeszcze kilka innych równie dobrych tekstów pt. pierdololo xD
ale fakt jest faktem, o czym przekonałem się na swojej skórze
zmiana otoczenia co circa 5 lat jest bardzo dobrze wpływa na samopoczucie
@VonTrupka
-
nie mogę mieszkać sam, ktoś ma nade mną opiekę
-
bon na zasiedlenie mnie nie obejmuje, bo nie mogę podjąć pracy
-
nic by mi to w życiu nie dało, mieszkałem już w innym miejscu i dobra materialne nie dają mi radości
Nie trafiłeś.
@Piwniczak1991 cóż, nie podejrzewałem że będą zgadywanki
nie cierpię, więc niepotrzebnie zdzierałem klawisze
Niemniej jednak trzymam kciuki byś znalazł jakieś ciekawe zajęcie albo zrealizował choć jeden z woreczka pomysłów jakie masz
zmiana miejsca zamieszkania, nawet dla jakiejś chujowej pracy na chwile, to zawsze jakieś nowe bodźce dla mózgu, żeby nie obumarł. no i tak jak kolega wyżej pisze, nawet przez pośredniaka za granice. zawsze coś będziesz miło wspominał (taki Paweł mi mówił że nawet jak go mafia wywiozła na plantacje pomidorów we Włoszech i grozili im bronią jak chcieli swoje paszporty, to i tak dobrze wspomina i fajnych ludzi poznał)
@voy.Wu Kurwa! Przygoda życia! Można potem wszystkim opowiadać i zyskać zainteresowanie swoją osobą. Polecam każdemu, ale nie skorzystam, bo mam już ułożone życie.
@Piwniczak1991 Życia cud...
@Piwniczak1991 ooo właśnie. no i co zrobisz? nic nie zrobisz...
Zaloguj się aby komentować