#zeglarstwo
#bezpieczenstwonamorzu
Trwa akcja ratownicza na południowym Atlantyku.
Ian Herbert Jones, uczestnik wokółziemskich regat samotników Golden Globe Race, uruchomił wczoraj po południu nadajnik EPIRB i wezwał pomoc po uderzeniu potężnego sztormu o prędkości wiatru dochodzącej w porywach do 88 węzłów.
Żeglarz płynący na jachcie „Puffin” donosił wczoraj wieczorem, że jednostka się przewróciła, straciła maszt, pod pokładem stoi woda, a on sam doznał urazu głowy i pleców, przez który trudno mu się poruszać.
Na pomoc płynie brytyjska jednostka, która jednak ma do pokonania około 300 Mm. Znajdujące się bliżej statki rybackie i tankowiec nie odpowiadają na wezwanie służb. Akcję ratowniczą koordynuje MRCC Argentyna.
Najnowsze informacje śledzić można na profilu Golden Globe Race - https://www.facebook.com/goldengloberace.
Fot. Ian Herbert Jones / GGR2022
SUQ-MADIQ userbar
ac3cb0c7-eb50-4def-b91c-9a489fd1b937
Wiertaliot

Znajdujące się bliżej statki rybackie i tankowiec nie odpowiadają na wezwanie służb.


@SUQ-MADIQ Jaka kara jest za to przeciwdziana?

John_polack

@Wiertaliot nie ma kar, jeżeli sami mieliby ryzykować.

tellet

@SUQ-MADIQ Chcącemu...


nie no, oby chłopa całego i zdrowego uratowali

Zaloguj się aby komentować